Cenny remis z liderem
08 kwietnia 2017; 19:02 - tkuc32 Komentarzy: 2W meczu 22. kolejki III ligi grupy I Kaczkan Huragan Morąg zremisował na własnym boisku z ŁKS Łódź 1:1 (1:1).
Oba zespoły przystąpiły do sobotniego spotkania osłabione. Drużyna ŁKS-u, o czym wcześniej pisaliśmy, zagrała bez Radionova (kontuzja) oraz Pyciaka (kartki). W drużynie Huraganu zabrakło Galika (sprawy zawodowe) oraz Kopruckiego, który wypadł ze składu w ostatniej chwili. Być może te absencje a zwłaszcza brak kreatywnych graczy: Galika i Radionowa spowodowały, że mecz nie stał na bardzo wysokim poziomie, dużo było rwanych i nieprzygotowanych akcji a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo.
Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie łodzianie a tak naprawdę strzał z dystansu w 15. min. Golańskiego z najwyższym trudem sparował na róg Lawrenc. Morążanie największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry. Najpierw w 28. minucie po rzucie rożnym wykonywanym z lewej strony boiska, zaskoczony Lipka nie trafił czysto w piłkę. W 30. minucie, tym razem z prawego narożnika po dośrodkowaniu Chilińskiego główkował Podhorodecki ale Kołba złapał z trudem futbolówkę.
W 32. minucie rzut rożny z prawego narożnika wykonywali tym razem goście, piłka została dograna na krótki słupek, po czym nie wiadomo jak przeleciała nieatakowana wzdłuż bramki a tam Juraszek trafił praktycznie do pustej bramki. Łodzianie nie cieszyli się długo z prowadzenia. W 36. minucie na lewym skrzydle zerwał się Bogdanowicz dograł dokładną piłkę wzdłuż bramki a całą akcję zamykał Lenart, który pewnym strzałem pod poprzeczkę wyrównał stan spotkania. Do końca pierwszej połowy na boisku działo się niewiele ciekawego.
Druga połowa jeszcze mniej ciekawa niż pierwsza ale emocji (niestety najwięcej tych niezdrowych) nie brakowało, a to za sprawą drobiazgowego arbitra Piotra Rzucidło, który w niektórych sytuacjach chyba zbyt ostro traktował morążan, żeby później w podobnych sytuacjach oszczędzać nieco łodzian. Już drugi raz w obecnym sezonie arbiter mazowieckiego ZPN wyrzucił z boiska zawodnika Huraganu. Tym razem był to Piotr Karłowicz. Druga żółta kartka dla Piotrka jak najbardziej zasłużona, pierwsza naszym zdaniem trochę zbyt pochopna. Od 70. minuty morążanie musieli więc sobie radzić w dziesięciu i nawet wtedy łodzianie nie stwarzali zbyt wielu akcji bramkowych. W samej końcówce przeżywaliśmy jednak ciężkie chwile. Najpierw w 87. minucie Rozwandowicz groźnie strzelił z 18 metrów, jednak Lawrenc wyciągnął się jak struna i złapał futbolówkę zmierzającą do bramki przy lewym słupku. Kolejne nerwowe chwile przeżyliśmy w doliczonym czasie gry a tych doliczonych minut było aż pięć. W 91. i 95. minucie goście wykonywali rzuty wolne z około 18-19 metrów ale piłka za każdym razem trafiała w morąski mur. Po tym drugim rzucie wolnym sędzia Rzucidło zakończył spotkanie.
Niestety remis okupiliśmy sporymi stratami personalnymi, co może mieć ogromne znaczenie w kolejnym meczu z Pelikanem Łowicz. W piątkowe tym razem popołudnie i również na naszym stadionie na pewno nie zagrają: Piotr Karłowicz (cztery żółte kartki) oraz Paweł Podhorodecki (osiem żółtych kartek). Mamy nadzieje, że inni strasznie pobijani po dzisiejszym meczu zawodnicy, będą gotowi do gry. Oczywiście czekamy także na powrót nieobecnych dzisiaj Pawła Galika i Arka Kopruckiego.
Już tradycyjnie wszystkich kibiców, którzy nie mogli być na sobotnim spotkaniu, zapraszamy w niedzielę na naszą stronę na skrót meczu oraz konferencję prasową.
Kaczkan Huragan Morąg – ŁKS Łódź 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Juraszek (32'), 1:1 Lenart (36').
Żółte kartki: Podhorodecki, Chiliński, Karłowicz – Juraszek, Bryła, Kostyrka
Czerwona kartka: Podhorodecki (70' za drugą żółtą)
Kaczkan Huragan: Lawrenc – Bogdanowicz, Szawara, Lipka, Podhorodecki – Mlonek (86' Konczewski), Zajączkowski, Bartkowski, Chiliński (73' Przybylski), Lenart (59' Stefanowicz) – Karłowicz (79' Czorniej).
ŁKS: Kołba – Guzik (46' Nowak), Ślęzak, Juraszek, Rozmus, Szymański, Rozwandowicz, Kocot (74' Gamrot), Bryła (64' Kowal), Kopka, Golański (66' Kostyrka).
Fot. Robert Zwoliński - Radio Łódź
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|