Drugi miesiąc przygotowań
14 lutego 2017; 16:39 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Dużymi krokami zbliża się ligowy start. Kaczkan Huragan jako pierwszy – wraz z Legią II Warszawa – wybiegnie na III ligowe boiska. Już 4 marca zagra zaległe spotkanie z jesieni z drugim zespołem mistrza Polski.
Zawodnicy mocno trenują przed wznowieniem rozgrywek. Ostatnio rozegrali dwa bardzo dobre mecze sparingowe, w tym w sobotę w Elblągu z Olimpią . Przypomnę że Kaczkan Huragan wygrał po dobrej grze 3:2. Rzeczywiście zagraliśmy dobre zawody . Realizowaliśmy założenia taktyczne, sprawdzaliśmy różne warianty- mówi trener Czesław Żukowski. Jednak trzeba także powiedzieć że nie ustrzegliśmy się błędów na tle wymagającego rywala z wyższej ligi. I te błędy dokładnie analizujemy na odprawach podczas omówienia meczu. Zawsze sparingi w długiej przerwie zimowej różnie mogą wyglądać. Zależy nam na tym aby wiosną grać lepiej i poprawić zarówno dorobek punktowy jak i miejsce w tabeli- kończy Cz. Żukowski.
Pomimo dość srogiej zimy w lutym ( na Warmii i Mazurach ostatnio w nocy temperatura spada do – 12 stopni ) oraz śniegu, harmonogram treningów nie jest zakłócony. Zawodnicy trenują bez większych przeszkód. Każdy z odpowiednimi, dopasowanymi obciążeniami. Są więc zajęcia na bardzo dobrze wyposażonej siłowni , basenie czy sztucznej nawierzchni. Dodatkowo w piątki zawodnicy mają do dyspozycji boisko na Orliku. Nie zapomniano także o odnowie biologicznej. Nieoceniona w tym zakresie jest masażystka Kaczkana Huraganu, popularna Doris. W zajęciach rehabilitacyjnych bierze czynny udział Łukasz Kuśnierz, który przeszedł operację. Jednakże nie gra w sparingach. Na szczęście w zespole nie ma na dziś większych urazów, które eliminowały by któregoś zawodnika. W tym tygodniu w zajęciach nie uczestniczy jednak Dariusz Boczko. Niestety dość mocno się przeziębiłem – mówi wychowanek Kaczkana Huraganu. Choć od początku przygotowań brałem udział w treningach to teraz niestety muszę przeczekać przeziębienie. Zagrałem we wszystkich sparingach , oprócz meczu z Lubawą i tego ostatniego z Olimpią. Trzeba przyznać że treningi były ciężkie ale wszyscy się już do tych obciążeń przyzwyczailiśmy- kończy D. Boczko. Przypomnę że nasz zawodnik miał poważna kontuzję więzadła krzyżowego i łękotki. Na szczęście po zabiegu ( styczeń 2016 roku ) wszystko jest już w porządku i Darek jest w kadrze Kaczkana Huraganu.
Andrzej Sekita
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|