Wywozimy punkt z Aleksandrowa Łódzkiego
01 października 2016; 15:25 - tkuc32 Komentarzy: 7W spotkaniu 10. kolejki 3. ligi grupy I Konsport Sokół Aleksandrów Łódzki zremisował z Kaczkanem Huraganem Morąg 1:1 (0:1).
Morążanie wybrali się do Aleksandrowa w dniu meczu przed godziną 6 rano. Do autokaru nie wsiedli: pauzujący za kartki Paweł Przybylski, oraz narzekający na drobne urazy: Daniel Chiliński (ból pleców) i Paweł Podhorodecki (naciągnięty mięsień dwugłowy).
Tak sobotni mecz opisuje oficjalny serwis drużyny Konsportu Sokoła (www.tssokol.pl):
Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem lekkiej przewagi aleksandrowian, którzy prowadzili grę, jednak niewiele z tego wynikało. Z kolei, goście nastawieni byli na grę z kontrataku. W 23. minucie przyjezdni otworzyli wynik spotkania. Długim wybiciem popisał się Mateusz Lawrenc. Piłka spadła pod nogi Piotra Karłowicza, który wygrał pojedynek z Damianem Bierżyńskim i posłał futbolówkę wzdłuż pola karnego. Tam dopadł do niej Radosław Lenart i atomowym uderzeniem nie dał Karolowi Domżałowi żadnych szans na skuteczną interwencję. Kilka minut później groźnie z dystansu uderzył Łukasz Chojecki, lecz golkiper morążan popisał się skuteczną interwencją. Chwilę później w pole karne Huraganu dośrodkował Mariusz Zasada, piłkę głową strącił Patryk Pietrasiak, ale ponownie dobrze spisał się Lawrenc.
Po zmianie stron, aleksandrowianie ruszyli do ataku. Te przyniosły bardzo szybko efekt w postaci bramki Joachima Pabjańczyka, który wykorzystał prostopadłe podanie od Damiana Pawlaka. Chwilę później zielono-białym dwukrotnie dopisało szczęście, bowiem dwie wyborne okazje zmarnował Karłowicz, najpierw przenosząc piłkę nad bramką, a chwilę później przegrywając pojedynek sam na sam z Domżałem. Niestety, młody golkiper okupił tę obronę kontuzją dłoni i musiał zostać zastąpiony między słupkami przez Sebastiana Ostrowskiego. W 63. minucie swoją okazję mieli zielono-biali, lecz kapitalnymi interwencjami popisał się Lawrenc, który zatrzymał strzały Pawlaka i Pietrasiaka. W odpowiedzi, z rzutu wolnego uderzał Lenart, a piłkę pewnie chwycił Ostrowski. Nie minęło 180 sekund a goście ponownie zagrozili bramce Sokoła. Tym razem fatalnie spudłował Daniel Mlonek. Końcówka spotkania należała już do aleksandrowian, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych okazji strzeleckich, a najlepszych z nich nie wykorzystali Pietrasiak, Chojecki oraz Bierżyński.
Sokół KONSPORT Aleksandrów – Kaczkan Huragan Morąg 1:1 (0:1)
Bramki: Joachim Pabjańczyk 49 – Radosław Lenart 23
żółte kartki: Damian Knera, Sebastian Kobiera, Joachim Pabjańczyk, Jakub Rogalski – Radosław Lenart, Mateusz Bogdanowicz
Sokół KONSPORT Aleksandrów: Karol Domżał (57. Sebastian Ostrowski) – Mariusz Zasada, Przemysław Woźniczak, Damian Bierżyński, Damian Pawlak – Krystian Smolarek (78. Jakub Rogalski), Damian Knera (46. Łukasz Marciniak), Sebastian Kobiera, Łukasz Chojecki (82. Dawid Przezak), Joachim Pabjańczyk – Patryk Pietrasiak.
Kaczkan Huragan Morąg: Mateusz Lawrenc – Mateusz Bogdanowicz, Arkadiusz Koprucki, Jakub Lipka, Tomasz Szawara – Daniel Mlonek (90. Mateusz Gołebiewski), Sebastian Zajączkowski, Radosław Lenart (80. Dariusz Boczko), Paweł Galik – Mateusz Czorniej (69. Radosław Stefanowicz), Piotr Karłowicz (76. Jakub Sierzputowski).
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|