Huragan Lepszy od Olimpii II Elbląg
23 kwietnia 2022; 19:10 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0 Huragan pokonał Olimpię II Elbląg 3:1. W pierwszej połowie zespół z Elbląga stawiał opór , jednak w drugiej części spotkania Huragan był zdecydowanie lepszy.
Od pierwszej minuty młodzi zawodnicy Olimpii grali solidnie, szybko, agresywnie , często byli przy piłce. Stosowali wysoki pressing co owocowało tym że szybko odbierali piłkę gospodarzom i stwarzali sytuacji do strzelenia bramki. Szczególnie niebezpieczny był Jakub Branecki, szybki, dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. Jednak pomimo agresywnej gry to Huragan stworzył pierwsza groźną sytuacje. Bardzo aktywny Adrian Wasiak dośrodkował w pole karne na 10 metr do Karola Stysia , jednak w ostatniej chwili spod nóg morąskiego napastnika piłkę wybił obrońca gości. To mogła być bramkowa akcja. Jednak Olimpia nie zrażona takim obrotem sprawy sprawiała w tej fazie meczu dobre wrażenie. I w 23 minucie dopięła swego. Świetne podanie do Jakuba Braneckiego, który był w równej linii z defensorami Huraganu, asystent sędziego prawidłowo puścił akcje i wspomniany Branecki swoja szybkością wyprzedza naszych zawodników , stając oko w oko z Szymonem Zalwskim nie dając mu szans. Goście prowadza 1:0. Na domiar złego w 25 minucie kontuzji doznaje Patryk Burzyński, który po raz pierwszy zagrał w wiosennym meczu Huraganu. Zastąpił go Grzegorz Kochalski, który rozegrał dobre zawody.
W 26 minucie Huragan mógł wyrównać. A. Wasiak silnie strzelił na bramkę Olimpii , jednak precyzyjny strzał zablokował obrońca gości. Następna akcja morążan. Z 32 metrów atomowy strzał Mariusza Deca trafia w poprzeczkę. Mecz nabrał rumieńców, stał się ciekawy. W 35 minucie wyróżniający się w ataku J. Braniecki strzela głową lecz tym razem nasz bramkarz jest na posterunku. W 38 minucie składna akcja Huraganu. A. Wasiak podaje do Michała Ressela , ten przedłuża piłkę do Mateusza Musińskiego, który silnie strzela i piłka mija prawy słupek Olimpii o 2 centymetry. Huragan grał coraz lepiej i to przyniosło efekty. W 45 minucie piękne uderzenie M. Ressela , który trafia w spojenie słupka z poprzeczką , piłka odbija się od tej części braki i trafia do A. Wasiak , który nie namyślając się strzela z pierwszej piłki i doprowadza do wyrównania.
Druga część meczu to bardzo dobra gra Huraganu. Olimpia nie potrafiła przeciwstawić się naporowi morążan. Goście w ogóle nie przypominali zespołu z pierwszej części meczu.
W 58 minucie po brzydkim faulu na A. Wasiaku rzut wolny dla Huraganu z 26 metrów i Jakub Stankiewicz trafia w poprzeczkę. Huragan sprawiał bardzo dobre wrażenie, Olimpia tylko się broniła , nastawiając się na kontry, nie stwarzając praktycznie żadnej groźnej sytuacji. Gospodarze wykorzystali przewagę. w 84 minucie M. Dec zdecydował się na uderzenie i błąd przy obronie popełnił Jan Lechowid, który przepuścił łatwy, wydawałoby się strzał. Potem napór gospodarzy przyniósł efekt w 90 + 3 minucie , kiedy to Anton Kołosov idealnie dośrodkował piłkę do Pawła Galika , który z 8 metrów głową pokonał golkipera Olimpii.
Jutro zapraszamy na wywiady ze Stanisławem Fijarczykiem, który wspomina swój debiut w Morągu i ocenia mecz z Huraganem oraz Adrianem Wasiakiem.
zobaczycie również skrót meczu i bramki.
Huragan : Zalewski – Ziemianowicz, Burzyński ( 25 Kochalski ), Stankiewicz- Musiński , Dec, Ressel, Zaleski ( 66 Kordykiewicz ), Wasiak ( 90 Kołodziej ), Galik- Styś ( 66 Kołosov ).
Olimpia II : : Lechowid – Winiarski , Milanowski ( 80 Kowalczyk ), Kazimierowski, Wierzba, Filipczyk, Łabecki ( 90 Piróg ), Pokrywka ( 73 Gorzycki ), Szantyr ( 70 Leszczyński ), Kozera.
Żółte kartki : Musiński ( Huragan ), Leszczyński ( Olimpia ).
Andrzej SEKITA
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|