Mieliśmy swoje sytuacje do strzelenia bramki.
21 sierpnia 2021; 22:18 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0 Co o meczu z Pisą powiedział trener Andrzej Malesa .
Do Barczewa na mecz tamtejszą Pisą jechaliśmy z wiarą, że zdobędziemy 3 pkt i w przebiegu całego meczu na pewno my byliśmy bliżsi zdobycia bramki. W pierwszej połowie staraliśmy się kreować grę najczęściej w ataku pozycyjnym, natomiast Pisa wyprowadzać kontry i trzeba przyznać, że niektóre z nich naprawdę mogły się dla nas skończyć fatalnie. Oczywiście mieliśmy swoje sytuacje strzeleckie, gdzie przy zachowaniu zimnej głowy powinna wpaść bramka, aktywny Kuba Stankiewicz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, czy po chwili Adrian Podgórki z 4 metrów w dogodnej sytuacji trafia bramkarza piłką w głowę. Druga połowa wyrównała się ale i też mieliśmy świetne sytuacje jeszcze raz Adrian Podgórski niecelny strzał głową czy rzut wolny Grzegorza Kochalskiego. Oczywiście mamy niedosyt ale wiemy też jakie mieliśmy problemy przed meczem. Wiadomo o 120 min w Pucharze Polski, nieobecności służbowe Ziemianowicza, Boczko, Segina. Dopadła nas również infekcja grypy Podgórski , Wasiak grali nie w pełni zdrowi, a Kuba Urbański musiał pozostać w łóżku. Na domiar złego urazy Patryka Burzyńskiego i Michała Ressela, który nie dokończył meczu. Sumując spotkanie szanujemy zdobyty punkt, zwłaszcza zdobyty na wyjeździe i na trudnym terenie. Teraz od poniedziałku regeneracja i przygotowania do meczu z Polonia Iłowo, na który wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.
Z trenerem Andrzejem Malesą rozmawiał Andrzej Sekita
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|