Na inaugurację wygrywamy z DKS Dobre Miasto
07 sierpnia 2021; 19:16 - administrator Komentarzy: 0Huragan wygrał inauguracyjny mecz w Dobrym Mieście 1:0. Złotą bramkę strzelił Wiktor Matracki.
Przed meczem drużynie DKS został wręczony puchar z okazji awansu do forBet IV ligi. To miało być swoiste piłkarskie święto dla lokalnych kibiców., którzy wierzyli w wygraną gospodarzy. Nic jednak z tego nie wyszło , bo dobrze dysponowana był nasza drużyna.
Choć trzeba przyznać że pierwsze 12 minut to przewaga Dobrego Miasta. Gospodarze atakowali przede wszystkim swoją prawą stroną , jednak nic groźnego z tego nie wynikało.
Jedyna akcja, która zakończyła się silnym strzałem to uderzenie głową Różowicza z 8 metrów , lecz w środek bramki i Mateusz Lawrenc bez kłopotów broni.
Po początkowej przewadze mecz się wyrównał i do głosu zaczął dochodzić Huragan, który stworzył kilka składnych , niebezpiecznych akcji. W ofensywie dobrze prezentował się młodzieżowiec Adrian Wasiak. Szybki i dobrze wyszkolony , co chwilę ruszał z rajdami po swojej stronie. W 14 minucie dobre dośrodkowanie wspomnianego A. Wasiaka na 10 metr i Mariusz Dec przenosi piłkę nad poprzeczką. W 24 minucie szybki rajd Wasiaka, który przebiegł z piłką 30 metrów , silnie strzela sprzed pola karnego lecz w ostatniej chwili obrońca wybija piłkę na rzut rożny. Jeszcze akcja nie skończona . Michał Ressel dośrodkowuje z rogu i Patryk Burzyński strzałem głową minimalnie przenosi piłkę nad poprzeczką. W dalszym ciągu lepsze wrażenie robił Huragan, który grał pewnie, wierząc w ostateczną wygraną. Prowadzenie mogliśmy objąć w 40 minucie. Paweł Galik idealnie podaje na 10 metr do M. Deca, ten jest sam na sam z Bartoszem Dzikowskim , próbuje lobować bramkarza gospodarzy i przenosi piłkę nad poprzeczką. Była to kolejna bardzo dobra okazja do zdobycia gola.
Druga połowa także rozpoczyna się od mocnego uderzenia Huraganu. W 48 minucie aktywny M. Dec dynamicznie wbiega w pole karne , strzela bardzo mocno , lecz obok słupka. Minutę potem A. Wasiak ponownie podaje do M. Deca i ten ponownie obok słupka.
Panowie obudźcie się – krzyczał na swoich kolegów z pola B. Dzikowski. I miał do tego powody. DKS nie potrafił przeciwstawić się solidnie grającemu Huraganowi.
W 60 minucie w roli podającego wystąpił M. Dec. Dobre podanie do A. Podgórskiego , ten atomowym strzałem z pierwszej piłki minimalnie chybił.
Wreszcie nadeszła 75 minuta. W polu karnym piłkę dopadł Wiktor Matracki i lekkim , technicznym strzałem pokonał bezradnego Dzikowskiego.
DKS chciał za wszelką cenę strzelić bramkę na wagę remisu. Jadnak defensywa Huraganu grała bardzo dobrze. Gospodarze narażali się na groźne kontry naszego zespołu. W 88 minucie podanie P. Galika do Michała Ressela i ten ostatni z 10 metrów strzelając z pierwszej piłki minimalnie przestrzelił. Jeszcze w 90 minucie Adam Malinowski mógł podwyższyć na 2:0 , lecz strzelił w poprzeczkę.
DKS : Dzikowski – Bucholc, Gawryś (58 Borkowsk)i , Duda (85 Grzeszczyk ) , Dalecki ( 68 Lubak ), Bartkowski , Lulies ( 88 Jamróz ) , Tomasz ( 81 Czokało ) , Kowalski , Francuz, Różowicz.
Huragan : Lawrenc- Ziemianowicz , Burzyński, Stankiewicz, Urbański ( 59 Boczko ), - Dec ( 68 Matracki ), , Wasiak ( 74 Malinowski ) , Ressel, Musiński , Galik , Podgórski.
Widzów 100.
Andrzej Sekita
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|