Kaczkan Huragan Morąg jedzie do wicelidera.
29 maja 2019; 08:01 - tkuc32 Komentarzy: 2W ramach 30. kolejki III ligi gr. I Kaczkan Huragan Morąg uda się w daleką podróż do Aleksandrowa Łódzkiego, gdzie zmierzy się z tamtejszym Sokołem. Początek meczu o godzinie 17.00.
Po wysokich wygranych z Sokołem Ostróda i Zniczem Biała Piska (po 4-0) chyba nikt nie spodziewał się, że podopieczni Bogdana Jóźwiaka nie pokonają outsidera rozgrywek - drużynę ŁKS 1926 Łomża. Wiele stuprocentowych okazji i nie potrafiliśmy wygrać. Pomyliliśmy się z Łomżą i już nie mamy prawa na błędy, jeśli chcemy osiągnąć założony cel. Dobrze wiemy, że ze Świtem musimy wygrać – mówił po tym meczu Bogdan Jóźwiak. Niestety meczu ze Świtem piłkarze Sokoła także nie wygrali i teraz muszą już oglądać "plecy" prowadzącej Legionovii, która ma dwa punkty przewagi. To dla Sokoła niecodzienna sytuacja bowiem od 10 do 27 kolejki piłkarze Sokoła nieprzerwanie zasiadali w fotelu lidera. Dodatkowym problemem dla trenera Jóźwiaka przed sobotnim meczem jest absencja trzech bardzo ważnych zawodników. Z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagrają: najlepszy strzelec Sokoła - Dawid Cempa oraz dwóch doświadczonych obrońców: Adam Gieraga i Przemysław Woźniczak. Sokół ma jednak na tyle szeroką i wyrównaną kadrę, że trener Jóźwiak z pewnością poradzi sobie z tym problemem.
Nie zazdrościmy natomiast trenerowi Żukowskiemu, który nie oszukujmy się, będzie miał w sobotę problem z zestawieniem wyjściowej jedenastki. Nie chcemy nic sugerować, ale podczas nieobecności naszego kapitana Pawła Galika (kontuzja) oraz Daniela Michałowskiego (kartki), wydaje się, że dobrym rozwiązaniem byłoby ustawienie na środku obrony Rafała Maciążka i Adama Paliwody, wtedy Igor Biedrzycki mógłby zagrać na pozycji Daniela Michałowskiego. Zarówno dla jednego jak i drugiego, te pozycje nie są obce a wręcz są ich naturalnym środowiskiem. Oprócz Pawła Galika i Daniela Michałowskiego, raczej nie powinniśmy też liczyć na występ w sobotnim meczu przechodzących rehabilitację: Rafała Kruczkowskiego i Jakuba Stankiewicza. Najbliżsi powrotu na boisko są natomiast Dawid Bogdański i Joao Augusto, obaj narzekali ostatnio na problemy mięśniowe ale niewykluczone, że w sobotę znajdą się w kadrze, co z pewnością zwiększyłoby pole manewru naszemu trenerowi. Z drugiej jednak strony ryzykowanie zdrowiem któregoś z naszych nie do końca wyleczonych piłkarzy może okazać się opłakane w skutkach przed najważniejszymi meczami sezonu, a takimi z pewnością będą mecze z Ruchem Wysokie Mazowieckie czy też Bronią Radom.
fot. kadra Sokoła Aleksandrów Łódzki (źródło: www.tssokol.pl/)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|