'

.

Dziś jest 29 marca 2024 Osób online: 4

Mecze

MKS Huragan Morąg - KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 4:1 23.03.2024 14:00
  • Matracki 4'
  • Zaleski 7' 84'
  • Kottlenka 74'
  • Świniarski 18'

LKS Unia Susz - MKS Huragan Morąg 30.03.2024 15:00

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 4

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 347
· Odwiedzin wczoraj: 8455
· Odwiedzin ogólnie: 12719943
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Miłe złego początki w Warszawie.

19 maja 2019; 17:57 - tkuc32 Komentarzy: 8

Miłe złego początki w Warszawie.Wciąż nie wiedzie się w rozgrywkach I grupy III ligi piłkarzom Kaczkana Huraganu. Tym razem nasz zespół, mimo szybkiego prowadzenia przegrał w Warszawie z Ursusem 2:4.

Piłkarze Kaczkana Huraganu pojechali do Warszawy zdziesiątkowani kontuzjami. Zabrakło leczących urazy: Jakuba Stankiewicza, Rafała Kruczkowskiego, Igora Biedrzyckiego oraz Daniela Michałowskiego. Z kolei za kartki pauzował Dariusz Boczko. Trener Żukowski musiał więc z konieczności wystawić na prawej obronie Pawła Grzybowskiego a na ławce rezerwowych oprócz bramkarza Michała Przyborowskiego zasiedli tylko: Aleksander Tomasz i Cezary Januszkiewicz.

Mimo sporych kłopotów kadrowych morążanie już w 2. minucie obejmują prowadzenie. Po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym zachował się Rafał Maciążek. Kiedy w 8. minucie po fatalnym kiksie bramkarza gospodarzy Michał Bartkowski strzela drugą bramkę, wydawało się, że może właśnie dzisiaj morążanie będą w stanie zainkasować jakże potrzebne 3 punkty. To jak się jednak okazało były dla morążan złe miłego początki. Gospodarze straty i to z nawiązką odrobili jeszcze przed przerwą, strzelając w odstępie 11 minut 3 bramki! Dwie z nich strzelił Patryk Zych (14. i 20. minuta), trzecią i jednocześnie debiutancką bramkę w barwach Ursusa zdobył Krzysztof Możdżonek (25. minuta). To w jaki sposób gospodarze przedostawali się pod nasze pole karne wołało o pomstę do nieba. W 39. minucie piłka jeszcze raz zatrzepotała w naszej siatce ale sędzia uznał, że przy dośrodkowaniu faulowany był Mateusz Lawrenc.

Drugą połowę zaczynają lepiej gospodarze i w 46. minucie powinno być 4:2 ale Lawrenc doskonale broni strzał napastnika gości. Morążanie odgryźli się groźną sytuacją w 50. minucie. Rafał Śledź podał do Joao Augusto ale Brazylijczyk zbyt długo zwlekał ze strzałem. Momentalnie poszła kontra i to piłkarze Ursusa byli bliscy strzelenia bramki ale piłka na nasze szczęście przeleciała nad poprzeczką. Nie można odmówić morążanom ambicji bowiem w 2. połowie mieliśmy okazje. W 54. i 60. minucie dwukrotnie Dawid Bogdański stanął przed szansą ale w pierwszej akcji został zablokowany a w kolejnej przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 66. minucie w pole karne gospodarzy wpadł Paweł Galik ale jego strzał również został zablokowany. Najlepszą sytuację do wyrównania mieliśmy jednak w 79. minucie. Arbiter dyktuje rzut wolny pośredni z bliskiej odległości. Paweł Galik zagrywa do Piotra Łysiaka ten strzela w światło bramki a tam piłkę z linii wybija Arkadiusz Ciach. Im bliżej było końca meczu, morążanie rzucili pod bramkę gospodarzy wszystkie siły i już w 86. minucie po fatalnym odegraniu Tomasza mogliśmy nadziać się na kontrę, w dogodnej sytuacji znalazł się Muszyński ale źle rozegrał piłkę w polu karnym. Dwie minuty później gospodarze stawiają jednak "kropkę nad i". Ciach zagrywa do Prusinowskiego i gospodarze strzelają czwartą bramkę. W doliczonym czasie gry kolejny raz przed szansą stanął Muszyński ale nie sfinalizował dobrego dośrodkowania partnera z drużyny.

Jeśli sami morążanie nie wygrali swojego spotkania zerkamy na inne, interesujące nas wyniki. W Tomaszowie Mazowieckim sensacyjnie wygrał Mazur Ełk i zbliżył się do nas na 1 punkt. Swój mecz wygrał również Ruch Wysokie Mazowieckie i on także ma stratę 1 punktu do morążan. Jedyną dobrą informacją tego weekendu jest utrzymanie w gronie drugoligowców Olimpii Elbląg, która zwycięską bramkę w Toruniu zdobyła w ostatnich sekundach meczu! Tak więc jesteśmy już pewni, że z I grupy III ligi spadną trzy zespoły. Cały czas mamy nadzieję, że nie będzie w tym gronie naszej drużyny.

Ursus Warszawa - Kaczkan Huragan Morąg 4:2 (3:2)

Bramki: 0:1 Maciążek (2'), 0:2 Bartkowski (8'), 1:2 Zych (14'), 2:2 Zych (20'), 3:2 Możdżonek (25'), 4:2 Prusinowski (88').

Kaczkan Huragan Morąg: Lawrenc – Mroczkowski, Maciążek, Paliwoda, Grzybowski – Bogdański, Łysiak, Galik, Śledź (63' Tomasz) – Bartkowski (80' Januszkiewicz), Augusto.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

USŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVA
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.