'

.

Dziś jest 19 kwietnia 2024 Osób online: 4

Mecze

GSZS Delfin Rybno - MKS Huragan Morąg 2:3 13.04.2024 14:30
  • Karbowski 36' 50'
  • Dec M. 7'
  • Koć 25'
  • Kottlenga 65'

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 4

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 2649
· Odwiedzin wczoraj: 6005
· Odwiedzin ogólnie: 12919817
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Szalony mecz w Morągu.

04 maja 2019; 20:03 - tkuc32 Komentarzy: 5

Szalony mecz w Morągu.Kaczkan Huragan Morąg prowadził z Victorią Sulejówek 3:0 i... zremisował.


Ciężka jest dola kibica Kaczkana Huraganu w rundzie wiosennej. Wydawało się, że przerabialiśmy już wszystkie dramatyczne scenariusze z udziałem naszej drużyny a tymczasem morążanie zafundowali nam jeszcze jeden.

Morążanie przystąpili do sobotniego meczu z powracającym po pauzie za kartki - Pawłem Galikiem i Igorem Biedrzyckim, który wyleczył kontuzję. Niestety Piotr Łysiak nie zdążył się wykurować i oglądał mecz z trybun. Pierwszy kwadrans należał do gospodarzy. Już w 5. minucie po podaniu Galika w dobrej sytuacji znalazł się Bogdański ale nasz pomocnik został zablokowany przez obrońcę gości. W 11. minucie Kruczkowski wypuścił na prawej stronie Augusto ale dośrodkowanie naszego napastnika przecinają obrońcy. W 18. minucie Mroczkowski wykonywał rzut wolny z ok. 25 metrów i piłka nieoczekiwanie przeleciała po poprzeczce. Trzeba przyznać, że goście nie tylko przyglądali się naszej grze i w drugim kwadransie gry zaczęli grać odważniej i coraz częściej przebywali na naszej połowie ale nie były to akcje na tyle składne żeby zagrozić bramce Mateusza Lawrenca. Po mało ciekawym fragmencie gry w 32. minucie rajd przeprowadził Augusto, zagrał do Bogdańskiego ale ten posłał piłkę nad poprzeczką. W 34. minucie w końcu doczekaliśmy się upragnionej bramki. Składną akcję rozpoczął Galik, zagrał do Kruczkowskiego, ten zagrał do Augusto, który strzelił praktycznie do pustej bramki. W końcówce 1. połowy mamy dwie dobre sytuacje na podwyższenie rezultatu. W 41. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Mroczkowski, w polu karnym znalazł się Augusto ale strzelił mocno i niecelnie. Jeszcze lepszą sytuację miał w 45. minucie Galik ale doświadczony Dominik Pusek obronił strzał naszego pomocnika.

Druga połowa zaczęła w wymarzony sposób dla naszego zespołu. Obrońca gości zahaczył w polu karnym Bogdańskiego. Do jedenastki podszedł Augusto i pewnym strzałem pokonał Puska. W 47. minucie Biedrzycki omal nie zaskoczył Lawrenca ale skończyło się tylko na strachu . Kiedy w 55. minucie hat-tricka skompletował Joao Augusto wydawało się, że pierwsze zwycięstwo wiosną na własnym boisku jest całkiem realne. Niestety minutę później chwila dekoncentracji naszej drużyny i tracimy pierwszą bramkę, której autorem jest Dobkowski. Od tego momentu goście wręcz szturmowali naszą bramkę i najpierw w 68. minucie Zawistowski a w 75. minucie po strzale samobójczym Maciążka podopieczni Krzysztofa Dębka doprowadzają do remisu. Mało tego, w 78. minucie powinno być 3-4 ale doskonałą sytuację zmarnował najlepszy strzelec Victorii - Wojciech Wocial. W samej końcówce meczu to morążanie powinni przechylić szalę na swoją korzyść. Najpierw w 87. minucie Rafał Kruczkowski będąc sam na sam z bramkarzem gości trafia w boczną siatkę a w 89. minucie również po akcji "Kruczka" w doskonałej sytuacji znalazł się Paweł Galik ale strzał naszego pomocnika został zablokowany.

Nie ma co się oszukiwać ale zremisowaliśmy, można powiedzieć wygrany mecz. Punktów trzeba szukać w kolejnych meczach, a za tydzień w niedzielę nasza drużyna wybiera się do Ząbek na mecz z rezerwami Legii Warszawa.

Kaczkan Huragan Morąg - Victoria Sulejówek 3:3 (1:0)

Bramki: 1:0 Augusto (34'), 2:0 Augusto (46' k), 3:0 Augusto (55'), 3:1 Dobkowski (56'), 3:2 Zawistowski (68'), 3:3 Maciążek (sam.) (75').

Kaczkan Huragan: Lawrenc - Paliwoda, Maciążek, Biedrzycki, Mroczkowski - Bogdański (65' Śledź), Michałowski, Galik, Kruczkowski - Bartkowski (83' Tomasz), Augusto.

Materiały wideo z meczu opublikujemy w niedzielę.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

#1 | tkuc32 dnia maja 04 2019 20:15:15
Mamy pewne problemy techniczne. W zakładce "Mecze" już od meczu z Mazurem nie możemy wpisać składu naszej drużyny dlatego statystyki ogólne mijają się z rzeczywistością. Pracujemy nad usunięciem usterki.
#2 | misiek_oks dnia maja 04 2019 21:56:54
Pewnie nasz treneiro powie ze to dobry wynik bo victoria nie zblizyla sue do nas ;-)
#3 | skrzydlaty666 dnia maja 04 2019 22:10:39
Mi to szkoda tych zawodników,którzy strzelają bramki,Kruczek,August czasem Łysiak.Pomyślcie jak może czuć się taki Augusto...?
...myśli pewnie "choćby i pięć bramek strzelę to i tak stracimy co najmniej tyle samo..."Szok
#4 | skrzydlaty666 dnia maja 04 2019 22:11:28
Dlatego jest mądre powiedzenie "Drużynę buduje się od obrony".
Niech ten sezon już się skończy
#5 | Kibic_z_daleka dnia maja 05 2019 12:58:16
Panowie, ktos musi to wam powiedziec. Jestescie smieszni. Prowadzic 3 do 0 i zremisowac. To sie w pale nie miesci. Ale jak wy chcecie mecz wygrac, jak wy trzy bramki tracicie w 19 minut i to na wlasnym boisku. Do Legii to nawet nie jezdzie, bo to sie skonczy tragedia. Jeszcze raz powtorze, jestescie smieszni.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

USŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVA
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.