'

.

Dziś jest 23 listopada 2024 Osób online: 17

Mecze

MKS Huragan Morąg - LKS Wel Lidzbark Welski 4:2 16.11.2024 13:00
  • Zaleski 25'
  • Filipczyk 30'
  • Dec M. 35'
  • Rynkowski 60'
  • Drzazgowski 19'
  • Grążawski 38'

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 17

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 7309
· Odwiedzin wczoraj: 23993
· Odwiedzin ogólnie: 18505634
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Remis na inaugurację rundy wiosennej.

16 marca 2019; 16:53 - tkuc32 Komentarzy: 7

Remis na inaugurację rundy wiosennej.Kaczkan Huragan Morąg zremisował na inaugurację rundy wiosennej z Olimpią Zambrów 2:2 (1:2).



Nieustannie padający deszcz w przededniu meczu ale i również w sobotę spowodował, że mieliśmy pewne obawy co do murawy, która jak się okazało chyba nie była w aż tak złym stanie ponieważ piłkarze obu drużyn zafundowali nam naprawdę ciekawe widowisko.

Już w 1. minucie dość nieoczekiwanie Piotrek Łysiak znalazł się w dobrej sytuacji ale jego strzał z pola karnego trafił w nogę obrońcy gości. Kolejne minuty pokazały, że goście wcale nie przyjechali się bronić ale sami zaatakowali i trzeba przyznać, że dwukrotnie zakotłowało się pod bramką Mateusza Lawrenca. W 11. minucie mieliśmy zaskakujący strzał Adama Paliwody z ponad 30 metrów ale piłka przeleciała nad spojeniem słupka z poprzeczką. Drugi kwadrans gry to coraz lepsza gra naszej drużyny i coraz składniejsze akcje. W 16. minucie Augusto podaje do Pawła Galika, ten miał przed sobą ostatniego obrońcę gości, który jednak wyłuskał piłkę naszemu kapitanowi. W 18. minucie tym razem „Galon” podawał z lewej strony boiska do Augusto, który minimalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 25. minucie Paweł Galik był faulowany na 22. metrze ale niestety strzał Piotra Łysiaka z rzutu wolnego ugrzązł w gąszczu nóg zambrowskich obrońców. Kiedy akcje naszej drużyny był coraz składniejsze i groźniejsze i należało się spodziewać bramki, tą strzelają niestety goście. W 36. minucie w zamieszaniu podbramkowym najsprytniejszy okazuje się Kamil Zalewski i umieszcza piłkę w naszej bramce. Już minutę później stanęliśmy przed szansą wyrównania, za zagranie ręką w polu karnym gości arbiter dyktuje jedenastkę. Niestety Rafał Maciążek niczym Jakub Mares w meczu pucharowym z Zagłębiem przenosi futbolówkę wyraźnie nad poprzeczką. Morążanie jednak nie dawali za wygraną i w 40. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego powstało spore zamieszanie w polu karnym gości i ostatecznie Igor Biedrzycki strzałem z głowy doprowadza do wyrównania. Morążanie chcieli pójść za ciosem i w przeciągu minuty mieli dwie doskonałe sytuacje. Najpierw Kruczkowski uderzał niecelnie z półwoleja a chwilę później strzał z głowy Mroczkowskiego blokuje obrońca gości. Niestety w 43. minucie to goście strzelają drugą bramkę, pięknym strzałem z narożnika pola karnego popisuje się Koncewicz i do szatni goście schodzą z jednobramkowym prowadzeniem.

Druga połowa zaczyna się doskonale na morążan, już w 53. minucie błąd popełnia jeden z obrońców Olimpii i Kruczek pędzi na bramkę Czaplińskiego i nie daje mu żadnych szans. Wymarzony scenariusz się ziścił i morążanie mają jeszcze sporo czasu na strzelenie zwycięskiej bramki. Już w 62. minucie Augusto podaje do Galona, ten w dobrej sytuacji przegrywa pojedynek z Czaplińskim. W 66. minucie morążanie znów w natarciu, Kruczek podaje do Piotra Łysiaka ale strzał tego ostatniego odbija się od obrońcy i piłka wyszła na rzut rożny. Niestety w ostatnim kwadransie gry lepiej wyglądali goście, którzy marnują doskonałą sytuację sam na sam w 78. minucie. Piłkarz gości minimalnie przestrzelił. W 89. minucie goście przeprowadzają błyskawiczną kontrę ale na nasze szczęście akcja kończy się na naszym bramkarzu. Morążanie nie pozostawali jednak dłużni i w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, dobre podanie od Kruczka dostaje Augusto jednak chyba zbyt wcześniej zdecydował się na strzał, który był i tak niecelny.

Wynik identyczny jak na jesieni w Zambrowie. Wydaje się, że remis nie krzywdzi żadnej ze stron, morążanie mogli pokusić się oczywiście o zwycięstwo bo klarownych akcji stworzyli więcej jednak nie zapominajmy, że goście również mieli swoje sytuacje zwłaszcza w końcówce spotkania drżeliśmy o wynik do ostatnich sekund.

Kaczkan Huragan Morąg - Olimpia Zambrów 2:2 (1:2)

Bramki: 0:1 Zalewski, (36'), 1:1 Biedrzycki (40'), 1:2 Koncewicz (43'), 2:2 Kruczkowski (53').

Żółte kartki: Malinowski (Olimpia)

Kaczkan Huragan: Lawrenc - Paliwoda, Maciążek, Biedrzycki, Stankiewicz - Kruczkowski, Michałowski (56' Grzybowski), Łysiak, Mroczkowski (77' Bogdański) - Galik (86' Bartkowski), Augusto.

Olimpia: Czapliński – Jastrzębski, Łupiński, Radecki, Dawidowicz, Koncewicz, Malinowski, Steć (60' Hryszko), Ostaszewski, Zalewski, Jackiewicz (70' Gryko).

Zapraszamy wkrótce na skrót spotkania oraz pomeczową konferencję.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

#1 | Kibic_z_daleka dnia marca 16 2019 21:35:18
Biorąc pod uwagę przebieg tego meczu ( dwukrotne prowadzenie gości, niewykorzystany rzut karny itd. ) to ten punkt trzeba szanować, aczkolwiek to jednak strata dwóch puntów. Mnie jednak martwi nasza obrona. Podobnie jak jesienią tracimy głupie bramki, a Czesiu nie wzmocnił obrony żadnym zawodnikiem. Ponadto ciekawi mnie dlaczego w barwach Huraganu nie zadebiutował Śledź?
#2 | 1965 dnia marca 16 2019 22:12:37
Bo trenerem jest pan Żukowski a nie Ty na nasze szczęście
#3 | Obserwator_Komentator dnia marca 16 2019 23:10:36
Szanowny Kibicu z daleka ,śledziu nie zagrał dlatego że dołączył do nas dzień czy dwa przed meczem i trener Żukowski zapewne zdecydował , że nie ma potrzeby wpuszczania go na ostatnie 15-20 min bo proszę mi wierzyć ale mimo wszystko nie łatwo się wchodzi na boisko przy takim remisowym wyniku a zwłaszcza w drużynie do której się dołączyło chwilę wcześniej Uśmiech Jedna głupia strata piłki przez załóżmy brak komunikacji , idzie szybka kontra i gol. Runda dopiero się zaczyna i wiem że Śledzik jak złapie formę to swoje z przodu zrobi Uśmiechcharakteru mu na boisku nie brakuje , doświadczenia jak na swój wiek również. Swego czasu kluby z całej Polski dzwonily z ofertami za Rafała , niestety wszystko przystopowała ciężka kontuzja którą leczył prawie 2lata z tego co wiem a może i dłużej nie jestem pewny . Podsumowując, uważam , że to trafne i dobre wzmocnienie Huraganu
Pozdrawiam ,Waldek hehe
#4 | Kibic_z_daleka dnia marca 16 2019 23:23:39
Ja tez uważam, że to dobre wzmocnienie. Śledzik mając 15 lat grał w reprezentacji Polski do lat 16, co już jest niezłym wyczynem. I strzelił dwie bramki w meczu z Irlandią. Podobnie zresztą jak w meczu juniorów z Legią, która potem była nim zainterersowana.
#5 | Obserwator_Komentator dnia marca 17 2019 03:44:54
Szanowny Panie Kibicu_z_daleka z reprezentacją to nie do końca jest tak jak Pan napisał Uśmiech owszem strzelil 2 bramki z Irlandia i był powoływany regularnie do kadry , ale zawsze do swojego rocznika 1998 . Że starszą o rok reprezentacją nie był na żadnym zgrupowaniu, mało który zawodnik wtedy dostawał takie szansę.. Domyslam się , że może pan posiadać tę wiedzę z artykułu o Śledziku który się ukazał na dwadozera po jego bardzo dobrym występie w CLJ Z ROCZNIKIEM 1995! W wygranym meczu Stomilu z Legią(4:2 jeśli dobrze pamiętam , 2 bramki i 2 asysty Rafała ) w którym faktycznie napisane jest że z Irlandią strzelił dwie bramki po wejściu z ławki w reprezentacji u16 , mając 15 lat Uśmiech W młodzieżowych reprezentacjach Polski czy reprezentacjach województwa wygląda to tak , że mając lat 12 zalicza się do kategorii u13 , mając lat 13lub mniej zalicza się do kategorii u14 , itd 14 to u15 , 15 to u16. Jeśli się nie mylę to przy u20 i u21 występują troche inne zasady. i wyjątki których w tym momencie dokładnie nie pamiętam Uśmiech
Pozdrawiam , Waldek hehe
#6 | misiek_oks dnia marca 17 2019 10:40:06
Nie ma co patrzec na powołania do mlodszych rocznikow repry, niektorym jak śledz czy żwir to wrecz zaszkodziło.
#7 | Obserwator_Komentator dnia marca 17 2019 15:53:22
misiek_oks Oczywiście zgadzam się z Tobą w 100% , że nie ma co powoływać się na to co było kiedyś i na powołania do młodej repry, bo liczy się tylko obecna dyspozycja i umiejętnościUśmiech)A W Powyższych komentarzach chciałem po prostu ująć przeszłość Śledzika w formie takiej zwykłej ciekawostki dla kibiców którzy mogli o tym nie wiedzieć , że prosperował na solidnego napadziora , Uśmiech)) Jednakże zastanawia mnie czemu uważasz , że młoda reprezentacja im zaszkodziła ?? Chyba że nie nawiązujesz do kwestii sportowej a do głowy i sodówki która mogła uderzyć po paru dobrych występach i goli w kadrze Szeroki uśmiech
Pozdrawiam , Waldek hehe

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

ALPINAMRDIAGNOSTICWD-TECHUSŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEPIKSELGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVAMIRBRUK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.