Do Morąga przyjeżdza lider i faworyt ligi.
17 października 2018; 14:45 - tkuc32 Komentarzy: 1W sobotę (20 października) o godz. 14.00 w ramach 13. kolejki III ligi grupy I Kaczkan Huragan Morąg podejmie na własnym stadionie lidera rozgrywek - drużynę Sokoła Aleksandrów Łódzki.
Przed sezonem Sokół Aleksandrów Łódzki był typowany jako jeden z głównych faworytów do awansu i można powiedzieć, że wytyczne nakreślone przez włodarzy klubu są realizowane. Tak naprawdę to już trzeci rok z rzędu, kiedy Sokół zapowiada walkę o mistrzostwo w lidze ale w tym sezonie kiedy nie ma już ani ŁKS-u ani Widzewa Łódź o ten awans może być rzeczywiście łatwiej.
Aby realizować wytyczone cele dokonano w klubie sporych zmian w kadrze, zaszła również zmiana na stanowisku trenerskim. Od tego sezonu trenerem jest Sławomir Majak, który zastąpił Piotra Kupkę. My oczywiście pamiętamy trenera Majaka z nieudanej misji w ostródzkim Sokole ale i również ze zdobycia mistrzostwa III ligi z Finishparkietem Drwęcą NML.
Jak już wspomnieliśmy Sokół dokonał chyba najbardziej znaczących transferów w całej 3. lidze. Z zespołu odszedł co prawda najlepszy strzelec – Kamil Żylski (ŁKS Łódź) i najlepszy asystent – Bartosz Mroczek (Wigry Suwałki) oraz solidny bramkarz – Michał Brudnicki (ŁKS Łódź), ale aleksandrowianie szybko zaczęli ściągać jeszcze lepszych następców. Za Kamila Żylskiego przyszło dwóch bramkostrzelnych napastników – Michał Miller, który w poprzednim sezonie grał w Widzewie oraz Dawid Cempa z Karpat Krosno. Mierzący 190 cm napastnik szybko wkomponował się w zespół i jest prawdziwą zmorą dla obrońców. Strzelił już 9 bramek w sezonie, w tym kilka strzałem z głowy.
Ale to nie wszystkie transfery. Oprócz nich do Sokoła dołączyło kilku naprawdę doświadczonych zawodników mających na swoim koncie występy w ekstraklasie. Piotr Kasperkiewicz (ostatnio FC Frankfurt a wcześniej zawodnik takich klubów jak Lechia Gdańsk, Arka Gdynia czy Miedź Legnica), Artur Gieraga (wieloletni zawodnik Motoru Lublin a wcześniej grał w ekstraklasie w barwach chorzowskiego Ruchu) oraz Paweł Kaczmarek (ostatnio także Motor Lublin a wcześniej zaliczył występy m.in. w grającej w ekstraklasie Koronie Kielce, Stomilu Olsztyn czy Bogdance Łęczna). To transfery, które naprawdę robią wrażenie a nie należy zapominać, że Majak sięgnął jeszcze po Karola Żwira, który występował w poprzednim sezonie w Morągu, a także trzech nowych bramkarzy: Bartosza Kanieckiego (Unia Solec Kujawski), Jakuba Lemanowicza (Wisła Płock) oraz Pawła Lipca (ŁKS 1926 Łomża). Jak na razie rywalizację wśród goalkiperów wygrał Jakub Lemanowicz.
Wzmocnienia Sokoła okazały się trafione bowiem w dwunastu dotychczasowych meczach, aleksandrowianie odnieśli aż 10 zwycięstw, raz zremisowali i raz przegrali na własnym boisku z Legionovią. Podopieczni trenera Majaka oczywiście przewodzą trzecioligowej stawce i do Morąga zapewne przyjadą po kolejne zwycięstwo.
Nie ma co ukrywać, że morążanie nie będą faworytem sobotniego starcia ale my jesteśmy trochę naiwni i mamy nadzieję, że przyjazd aktualnego lidera i faworyta ligi kolejny raz zmobilizuje naszych zawodników. Pamiętamy zresztą już niejeden taki mecz kiedy to nasi zawodnicy, nawet w gorszym okresie swojej gry, wspinali się na wyżyny swoich umiejętności i odprawiali z kwitkiem nie takie drużyny jak Sokół AŁ. Cieszy również fakt, iż po czteromeczowej karencji za czerwoną kartkę powróci do składu Rafał Kruczkowski. Nasz skrzydłowy rozgrywał chyba najlepszy sezon w swojej karierze ale niestety nieodpowiedzialne zachowanie w Sulejówku sprawiło, że musiał odpocząć trochę od meczów 3. ligi, co nie oznacza, że w tym okresie nie rozgrywał meczów. Ostatnie dwa spotkania zagrał w rezerwach gdzie był oczywiście jaśniejszą postacią w drużynie. Z kolei w ostatnim meczu z Unią Skierniewice powrócił do składu Arkadiusz Mroczkowski, także trener Żukowski będzie miał zdecydowanie większe pole manewru przed sobotnim spotkaniem.
Fot. Adrian Somorowski
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|