Szalony mecz w Nidzicy.
26 sierpnia 2018; 11:51 - tkuc32 Komentarzy: 0W meczu 4. kolejki klasy okręgowej pomiędzy Startem Nidzica a rezerwami Kaczkana Huraganu padło aż 11 bramek. Niestety to gospodarze byli o jedną bramkę lepsi wygrywając 6:5 (3:2).
Do Nidzicy podopieczni Dariusza Giemzy wybrali się m. in. bez kontuzjowanego Konrada Kierstana ale za to z Dariuszem Boczko, który nie znalazł się w osiemnastce meczowej na spotkanie pierwszej drużyny z ŁKS 1926 Łomża. Ambitnie grający morążanie mimo fatalnego początku (stracili bramki już w 3. i 4. minucie) doprowadzili do wyrównania i przez cały mecz "gonili wynik" ale mimo pięciu strzelonych bramek nie zdołali wywieźć nawet punktu.
Start Nidzica - Kaczkan Huragan II Morąg 6:5 (3:2)
Bramki: 1:0 Bróździński (3'), 2:0 Michalski (4'), 2:1 Matracki (13'), 2:2 Boczko (21'), 3:2 Sobotka (32'), 3:3 Joniuk (57'), 4:3 Walkiewicz (67'), 4:4 Kuper (69'), 5:4 Zasadzki (71'), 6:4 Wawrzyniak (75'), 6:5 Hubacz (90+3').
Kaczkan Huragan II Morąg: Skop – Matracki (90' Hubacz), Romejko, Sowa, Giemza (90' Burczak), Boczko, Szultek, Joniuk, Kozyra, Sasin (55' Homza), Kuper.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|