Uraz okazał się bolesny
22 sierpnia 2018; 10:29 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Piłkarze Kaczkana Huraganu czują niedosyt po remisie 3:3 w Białej Piskiej. Na domiar złego meczu nie dokończył Arkadiusz Mroczkowski.
Niestety nasz zawodnik musiał opuścić boisko dość wcześnie bo już w 20 minucie gry. Zszedł z powodu urazu. W pojedynku główkowym przeciwnik uderzył mnie mocno łokciem w talerz biodrowy. Miejsce to jest zbite i przy każdym napięciu brzucha czuję spory dyskomfort. Mam jednak nadzieję że od jutra zacznę treningi- mówi Arkadiusz Mroczkowski.
Jest to istotna sprawa przed ważnym , sobotnim meczem z ŁKS Łomża. Jak wcześniej wspominał Piotr Łysiak jest to niewygodny rywal, z którym zawsze ciężko się gra naszemu zespołowi.
Jeśli chodzi o mecz z ŁKS -em to wiemy czego możemy się spodziewać. Zapewne zastosują proste rozwiązania, długie piłki niebezpieczne stałe fragmenty gry i sporo walki na boisku. Musimy się do tego meczu odpowiednio przygotować - mówi A. Mroczkowski.
Decyzja o grze morąskiego zawodnika w sobotnim meczu zostanie podjęta w piątek.
Rozmawiał : Andrzej Sekita.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|