Tylko remis ze Zniczem
19 sierpnia 2018; 12:39 - administrator Komentarzy: 1Po ciekawym i emocjonującym spotkaniu remisujemy w Białej Piskiej ze Zniczem 3:3 (2:1).
Morążanie nie mają szczęścia do aury. Podobnie jak przed tygodniem w Zambrowie, musieli grać w kałużach, które utworzyły się po ulewie, wręcz gradobiciu. Trener Żukowski mógł w końcu zestawić optymalną wyjściową jedenastkę bowiem po kontuzjach wrócili Piotr Łysiak oraz Daniel Michałowski. Pierwszy raz w tym sezonie od 1. minuty zagrał również Patryk Rosoliński.
Od początku spotkania gospodarze zepchnęli nas do obrony i na efekty nie trzeba było długo czekać bo już w 2. minucie Patryk Gondek wyprowadza gospodarzy na prowadzenie. Podopieczni Ryszarda Borkowskiego nie chcieli poprzestać na jednej bramce i dość często kotłowało się pod naszą bramką, w jednej z sytuacji nasi obrońcy wybili piłkę z linii bramkowej. Morążanie przetrzymali napór gospodarzy i po kwadransie śmielej ruszyli do ataków. W 19. minucie po efektownym podaniu Augusto w sytuacji sam na sam z Masłowskim bramkę strzela Paweł Galik. W 29. minucie Paweł Galik wystąpił tym razem w roli podającego a Rafał Kruczkowski zamyka skrzydło i pokonuje po raz drugi Masłowskiego. W pierwszej połowie należy jeszcze odnotować nieuznaną bramkę Augusto. Sędzia dopatrzył się, że nasz napastnik był na pozycji spalonej.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, Znicz szybko strzela bramkę w 52. minucie a autorem jej jest sprowadzony przed sezonem z Tura Bielsk Podlaski - Karol Kosiński. Morążanie nie pozostają jednak dłużni i w 58. minucie wielki nieobecny w derbach powiatu - Piotr Łysiak, pięknym strzałem z rzutu wolnego wyprowadza nas na kolejne prowadzenie. Ambitnie grający gospodarze ruszyli do skomasowanych ataków czego efektem było wiele stałych fragmentów gry. Po jednym z nich w końcówce spotkania doświadczony Paweł Adamiec pięknym uderzeniem z rzutu wolnego doprowadza do wyrównania. Morążanie strzelili jeszcze jedną bramkę ale arbiter dopatrzył się zagrania ręką naszego zawodnika.
Po ciekawym i emocjonującym spotkaniu w Białej Piskiej mamy podział punktów. Morążanie na pierwsze ligowe zwycięstwo muszą poczekać do następnej kolejki, w której zmierzą się z ŁKS 1926 Łomża.
Znicz Biała Piska – Kaczkan Huragan Morąg 3:3 (1:2)
Bramki: 1:0 - Gondek (2'), 1:1 - Galik (19'), 1:2 - Kruczkowski (29'), 2:2 - K. Kosiński (52'), 2:3 - Łysiak (58'), 3:3 - Adamiec (87')
Kaczkan Huragan: Lawrenc – Jajkowski, Maciążek, Biedrzycki, Mroczkowski (20' Stankiewicz) – Rosoliński (77' Boczko), Łysiak, Michałowski (50' Bartkowski), Galik, Kruczkowski – Augusto.
Znicz: Masłowski – Denert, Dzienis, Kossyk (80' Kossyk), Maliszewski, Furman, Gondek, Jambrzycki (74' Fiedorowicz), A. Kosiński, Adamiec, K. Kosiński (65' Romachów).
Żółte kartki: Michałowski, Kruczkowski, Rosoliński, Bartkowski, Biedrzycki – A. Kosiński, Furman.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|