Czy będzie powtórka z rozrywki?
25 maja 2018; 12:11 - tkuc32 Komentarzy: 0W sobotę (26 maja) o godz. 17.00 w ramach 31 kolejki III ligi grupy I Kaczkan Huragan Morąg podejmie na własnym stadionie Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie.
Warto przypomnieć, że obie drużyny spotkają się drugi raz w przeciągu kilkunastu dni. 16 maja w Kurzętniku morążanie wygrali z Drwęcą w półfinale Pucharu Polski. Dla tych, którzy nie czytali zapowiedzi meczu pucharowego przypominamy, że w drużynie Drwęcy sporo się działo w przerwie zimowej. Odszedł główny sponsor Zygmunt Dąbrowski i firma Finishparkiet. Odeszło też wielu doświadczonych zawodników: Patryk Miarka (Lechia Tomaszów Mazowiecki), Patryk Klofik (Warta Sieradz), Mateusz Bany (Warta Sieradz), Arkadiusz Kuciński, Marcin Kajca (obaj Sokół Ostróda), Dawid Zięba (MKS Korsze), Paweł Kowalczyk (Błękitni Stargard), Oleh Mayik (Kotwica Kołobrzeg), Przemysław Jurków (Torgelower FC Greif) oraz Szymon Wenta. Dlatego też Drwęca w rundzie rewanżowej gra głównie młodzieżą wspartą doświadczonym Grzegorzem Domżalskim czy też byłym zawodnikiem Kaczkana Huraganu - Sebastianem Zajączkowskim, chociaż tego drugiego akurat rzadko widujemy w składzie nowomieszczan, nie było go także w meczu pucharowym z Kaczkanem Huraganem.
Dla Drwęcy sobotni mecz będzie bardzo ważny bo jak wiemy kilka drużyn walczy o utrzymanie a jedną z nich jest właśnie Drwęca. Pewny już spadek z II ligi Legionovii sprawił, że z naszej ligi spadną na pewno cztery zespoły (już raczej nic nie uchroni Warty, Tura i GKS Wikielec). Zupełnie nieoczekiwanie czwarte miejsce od końca zajmuje Sokół Ostróda, który traci do Drwęcy już 4 punkty. Może się też okazać, że i piąte miejsce od końca okaże się spadkowym, bowiem na dwie kolejki przed końcem, w strefie spadkowej II ligi znalazł się również Znicz Pruszków. Sytuacja ostródzian, którzy w dodatku mają bardzo trudny terminarz, jest nie do pozazdroszczenia ale Drwęca także musi zbierać punkty i dlatego też sobotni mecz naszej drużyny z Drwęcą nie musi być wcale spacerkiem. Oprócz tych dwóch drużyn spadkiem zagrożone są przede wszystkim: MKS Ełk oraz ŁKS 1926 Łomża. Zapowiada się naprawdę ciekawy finisz w naszej lidze bo przecież też w walce o awans do II ligi na placu boju pozostały dwie drużyny: Widzew Łódź i Lechia Tomaszów Mazowiecki. Co ciekawe obie drużyny spotkają się w 33. kolejce w bezpośrednim meczu w Łodzi.
Na koniec krótki raport kartkowy przed sobotnim meczem w Morągu. Goście zagrają bez Mateusza Kaczmarka, który otrzymał czwartą żółtą kartkę w meczu z Olimpią Zambrów. Z kolei morążanie zagrają bez swojego kapitana Tomasza Szawary, który otrzymał czwarty żółty kartonik w meczu z Ursusem. Zapowiada się, że naszego środkowego obrońcę zastąpi Gerard Boruń, który pod koniec sezonu wydaje się być najbardziej uniwersalnym zawodnikiem naszej drużyny. W ostatnich spotkaniach Gerard grał zarówno jako defensywny pomocnik oraz jako prawy obrońca. Teraz prawdopodobnie zagra na środku obrony, czyli pozycji która także nie jest mu obca (grał na tej pozycji w meczu ze Świtem NDM).
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|