'

.

Dziś jest 29 marca 2024 Osób online: 5

Mecze

MKS Huragan Morąg - KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 4:1 23.03.2024 14:00
  • Matracki 4'
  • Zaleski 7' 84'
  • Kottlenka 74'
  • Świniarski 18'

LKS Unia Susz - MKS Huragan Morąg 30.03.2024 15:00

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 5

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 1297
· Odwiedzin wczoraj: 8455
· Odwiedzin ogólnie: 12720893
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Podział punktów.

19 maja 2018; 19:30 - tkuc32 Komentarzy: 0

Podział punktów.W meczu 29. kolejki III ligi grupy I Kaczkan Huragan Morąg zremisował na własnym stadionie z Sokołem Aleksandrów Łódzki 1:1 (1:1).

Piłkarze Sokoła przyjechali do Morąga osłabieni brakiem kilku zawodników z podstawowego składu i wydawało się, że morążanom powinno być łatwiej. Już pierwsza akcja meczu zdawała się to potwierdzać. Piotrek Łysiak dośrodkował z rzutu rożnego, piłkę wybił obrońca gości jednak ta trafiła na 18 metr do nieobstawionego Rafała Kruczkowskiego. Nasz pomocnik miał dużo miejsca i czasu i przymierzył w samo okienko bramki bronionej przez Michała Brudnickiego. W 10. minucie mogło być 2-0, na prawym skrzydle Mateusz Bogdanowicz posłał płaską piłkę na 5 metr, tam nieczysto trafił w nią Jakub Szarpak i kiedy wydawało się, że dojdzie do niej Joao Augusto, drugi z obrońców zażegnuje niebezpieczeństwo. Po początkowej przewadze gospodarzy do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Sokoła. W 15. minucie dośrodkowanie z prawej strony w nasze pole karne i na nasze szczęście Kmak nieczysto uderzył z głowy. W 21. minucie
zakotłowało się w naszym polu karnym. Dwukrotnie próbuje strzelać Szarpak jednak za każdym razem piłka wybijana jest przez naszych obrońców. W 22. minucie goście wyprowadzają kontrę lewą stroną, mocne podanie w nasze pole karne a tam próbujący zatrzymać piłkę Rafał Maciążek, niefortunnie kieruje ją do własnej bramki. Mateusz Lawrenc był bez szans. Kolejne minuty to typowa walka w środku boiska, bez klarownych sytuacji z obu stron. Kibice przebudzili się w 30. minucie kiedy to Lawrenc wybijał piłkę, jeden z obrońców gości mija się z futbolówką i Joao Augusto popędził lewą stroną na bramkę Brudnickiego. Ten jednak był tak ustawiony, że nasz napastnik niewiele mógł zrobić i strzela metr obok słupka. W 41. minucie z rzutu wolnego ze środkowej części boiska dośrodkowywał Łysiak, piłkę głową przedłuża Joao Augusto i ku zdziwieniu gości futbolówka trafia w poprzeczkę, dobijać próbował jeszcze Lenart ale Szarpak wybija piłkę poza pole karne. W 45. minucie mieliśmy jeszcze indywidualną akcję Daniela Michałowskiego, ale nasz pomocnik znajdując się już w polu karnym gości przekombinował i stracił piłkę.

Druga połowa mogła zacząć się podobnie jak pierwsza. W 46. minucie Karol Żwir, który zastąpił po przerwie Radka Lenarta, wpada w pole karne gości i mając przed sobą tylko Brudnickiego uderza w nogi bramkarza Sokoła. W 52. minucie odpowiedź gości, po rzucie rożnym w dobrej sytuacji znalazł się Kmak jednak posyła piłkę nad bramką. W 55. minucie powinniśmy prowadzić. Karol Żwir wygrywa biegowy pojedynek na prawym skrzydle, posyła płaską piłkę w pole karne a tam znajdowało się dwóch nieobstawionych zawodników Kaczkana Huraganu: Joao Augusto i Kruczkowski. Na strzał zdecydował się Augusto i to była chyba zła decyzja bowiem gdyby piłkę dostał "Kruczek", który był ustawiony dwa metry przed pustą bramką, z pewnością oglądalibyśmy drugie trafienie gospodarzy. W 64. minucie Rafał Maciążek mógł się zrehabilitować za samobója ale jego strzał z głowy przelatuje minimalnie obok słupka bramki gości. Goście nie pozostają dłużni i w 75. minucie Lawrenc niepewnie interweniuje przy dośrodkowaniu Sarafińskiego, ale piłkę w ostatniej chwili wybija Bogdanowicz. Im bliżej było końca meczu to groźniej atakowali goście. W 87. minucie padł w naszym polu karnym Mroczek, nasi kibice zamarli ale arbiter potraktował to jako próbę wymuszenia jedenastki i ukarał zawodnika gości kartonikiem. Trzeba przyznać że pan Hodowicz, bardzo dobrze sędziujący to spotkanie arbiter z Mazowsza, dość często sięgał dzisiaj do kieszeni i aż ośmiokrotnie karał zawodników żółtymi kartkami. Niestety jedna kartka dla Daniela Michałowskiego sprawia, że nasz pomocnik nie wystąpi w środowym meczu z Ursusem. W doliczonym czasie gry mieliśmy jeszcze małe zamieszanie w naszym polu karnym jednak Chojecki miał zbyt trudną pozycję, żeby oddać celny strzał.

Kaczkan Huragan Morąg – Sokół Aleksandrów Łódzki 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Kruczkowski (2. min.) 1:1 Maciążek (sam.) (22. min.).

Żółte kartki: Michałowski, Mroczkowski – Kmak, Knera, Marciniak, Mroczek, Szarpak, Chojecki.

Kaczkan Huragan: Lawrenc – Boruń (46' Mroczkowski), Maciążek, Szawara, Bogdanowicz – Kruczkowski (84' Stankiewicz), Michałowski, Łysiak (77' Bartkowski), Lenart (46' Żwir) – Galik, Joao Augusto.

Sokół Konsport: Brudnicki – Knera, Bogołębski, Szarpak, Głowiński – Kobiera, Marciniak – Rogalski (38' Marcioch), Chojecki (90+3' Pecyna), Mroczek, Kmak (73' Sarafiński).

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

USŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVA
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.