Cenne zwycięstwo w Ząbkach.
06 maja 2018; 15:51 - tkuc32 Komentarzy: 0W 27. kolejce III ligi gr. I Kaczkan Huragan Morąg pokonał w Ząbkach rezerwy Legii Warszawa 2:0 (1:0).
Po serii sześciu niewygranych ligowych meczach z rzędu, morążanie w końcu wygrali. Długo wyczekiwane zwycięstwo jest o tyle bardziej cenne bo odniesione praktycznie w jedenastu. Jedyna zmiana, której dokonał nasz trener nastąpiła w doliczonym czasie gry. A samo zwycięstwo też nie wzięło się z przypadku.
Już pierwsza akcja przyniosła morążanom bramkę. W 4. minucie akcję rozpoczął Joao Augusto, podał do Piotrka Łysiaka, który wypatrzył dobrze ustawionego w polu karnym Rafała Kruczkowskiego, a ten ładnym strzałem pokonał Vjaceslavsa Kudrjavcevsa. Cztery minuty później groźnie strzelał z 16. metrów Joao Augusto ale niecelnie. Legioniści trochę oszołomieni szybko straconą bramką nie mieli zupełnie pomysłu na grę a my stwarzaliśmy kolejne groźne akcje. W 19. minucie w dogodnej sytuacji strzelał Łysiak ale Kudrjavcevs broni. W drugiej odsłonie pierwszej połowy gospodarze zaczęli być zdecydowanie groźniejsi. W 23. minucie groźnie strzelał Michał Góral, ale piłka przeszła obok bramki Mateusza Lawrenca. W 33. minucie gospodarze stanęli przed kolejną okazją na doprowadzenie do wyrównania. Dośrodkowanie Konrada Matuszewskiego z rzutu rożnego przedłużył Góral, ale ostatecznie nikt nie zamknął akcji. W 43. minucie kolejną szansę miał Góral ale w decydującym momencie źle podał. Do przerwy mamy jednobramkowe prowadzenie morążan.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się od znakomitej sytuacji Joao Augusto, który w 47. minucie przegrał pojedynek sam na sam z Kudrjavcevsem. Co nie udało się Joao Augusto udało się Łysiakowi, który w 56. minucie zdecydował się na strzał z narożnika pola karnego i Kudrjavcevs był bez szans. Trzeba przyznać, że nasz pomocnik w ostatnim czasie jest bardzo dobrze dysponowany, co zresztą znajduje odzwierciedlenie chociażby w strzelanych bramkach. W 60. minucie powinniśmy prowadzić 3:0 ale znakomitej szansy nie wykorzystał Joao Augusto. Morążanie mieli mecz pod kontrolą a legioniści w tej odsłonie meczu mieli jedyną groźną sytuację w 79. minucie jednak strzały Górala i Roberta Bartczaka zostały zablokowane przez naszych obrońców. W końcówce spotkania morążanie mogli zdobyć kolejne bramki ale uderzenie Radosława Lenarta sparował Kudracevs, a Kruczkowski z kilku metrów fatalnie przestrzelił.
Legia II Warszawa – Kaczkan Huragan Morąg 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Kruczkowski (4.min), 0:2 Łysiak (56. min)
Legia II: Kudrjavcevs – Cichocki (82' Gęsior), Najemski, Pietrzyk, Matuszewski – Kopczyński (46' Karbownik) – Aftyka, Kwietniewski, Iloski (46' Praszelik), Orlik (46' Bartczak) – Góral.
Kaczkan Huragan: Lawrenc – Stankiewicz, Maciążek, Szawara, Boruń – Kruczkowski, Michałowski, Łysiak, Lenart – Galik, Joao Augusto (90+2' Januszkiewicz).
Fot. Rezerwom Legii nie pomógł nawet Michał Kopczyński, najbardziej znany zawodnik pierwszej drużyny, który został oddelegowany na mecz z Kaczkanem Huraganem (autor zdjęcia: Marcin Szymczyk, źródło: legia.net)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|