Warta Sieradz kolejnym przeciwnikiem.
20 kwietnia 2018; 08:17 - tkuc32 Komentarzy: 0W najbliższą sobotę 21 kwietnia o godz. 16.00 w ramach 24. kolejki III Ligi Grupy I Kaczkan Huragan Morąg spotka się na własnym stadionie z Wartą Sieradz.
Patrząc na transfery w przerwie zimowej, Warta Sieradz nie złożyła jeszcze broni w kontekście walki o utrzymanie. Prezes Zarządu KS Warta Sieradz – Tomasz Jóźwik, w wywiadzie udzielonym przed rundą rewanżową, był bardzo zadowolony z przygotowań jak i przeprowadzonych transferów. Z Finishparkietu przyszło dwóch zawodników: Mateusz Bany oraz Patryk Klofik, z drugoligowego ŁKS-u Łódź przyszedł Damian Nowacki a z Lechii Tomaszów Mazowiecki bramkostrzelny Adam Patora. Transfery nie miały jednak przełożenia na wyniki osiągane przez Wartę na początku rundy rewanżowej bowiem sieradzanie zaczęli od 3 porażek. Ostatnio pojawiło się jednak światełko w tunelu. W ostatnich dwóch meczach Warta zdobyła 4 punkty. Najpierw zremisowała z Olimpią Zambrów a w środę trochę nieoczekiwane wygrała ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
W kadrze beniaminka jest kilka znanych nazwisk. Najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem Warty jest były bramkarz i kapitan łódzkiego Widzewa – Maciej Mielcarz, który rozegrał 154 spotkania w barwach Widzewa Łódź, a w swoim dorobku ma także występy w takich zespołach jak: Lech Poznań, Korona Kielce, Górnik Łęczna, Amica Wronki czy Raków Częstochowa. Warto jednak zauważyć, że w dwóch ostatnich, nieprzegranych przez Wartę meczach, bramki strzegł młodziutki Mateusz Wlazłowski i prawdopodobnie to on wystąpi w Morągu. Uznanym ligowcem wśród zawodników Warty jest również Mariusz Zawodziński. Pomocnik w barwach GKS-u Bełchatów zaliczył 3 występy w ekstraklasie. Przez 3 sezony bronił barw Znicza Pruszków, Legionovii Legionowo, czy jeszcze przed rokiem Widzewa Łódź. On jednak też stracił miejsce w wyjściowej jedenastce i ostatnie dwa spotkania zaczynał z ławki rezerwowych. Jak więc widać trener Tomasz Kmiecik potrafi podejmować odważne decyzje personalne.
Morążanie znaleźli się w małym dołku, trzy porażki z rzędu, przy aktualnym dorobku punktowym to jeszcze nie dramat, ale z pewnością trener Żukowski, jak zresztą zaznaczył na konferencji po meczu z Polonią, skupi sie na dogłębnych analizach słabszej gry morążan a przede wszystkim na wyeliminowaniu juniorskich błędów, które w rundzie rewanżowej zdarzają się naszym piłkarzom nadzwyczaj często. Zastanawiamy się także, czy w meczu z Wartą trener Żukowski nie dokona roszad personalnych. Za dużego pola manewru nie ma, ale wyraźnie widać, że niektórzy zawodnicy nie prezentują tak dobrej formy jak jesienią.
Fot. Kadra Warty Sieradz w sezonie 2017/18 (źródło: wartasieradz.com).
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|