Świt kolejnym przeciwnikiem morążan.
12 kwietnia 2018; 09:48 - tkuc32 Komentarzy: 3W najbliższą sobotę 14 kwietnia Kaczkan Huragan Morąg zmierzy się na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Początek meczu o godz. 18.00.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki w przerwie zimowej nie dokonał żadnych głośnych transferów. Zawodnicy, którzy zasili zespół to w większości młodzi zawodnicy drużyny rezerw (Smardzewski, Pietroń, Morawski), juniorzy (Piwowarek, Nadulski) oraz jeden zawodnik wznowił treningi po przebytej kontuzji (Kamiński). Po stronie strat należy wymienić odejście: Bolmowskiego, Chojnickiego (Ożarowianka Ożarów Maz.), Przygody (KS Piaseczno), Stryjka (koniec kariery) oraz Przysowy (Kotwica Kołobrzeg).
Jak widać po transferach oraz spoglądając na kadrę Świtu, trener Kleniewski nie boi się stawiać na młodzież, której w kadrze Świtu nie brakuje. Tak naprawdę nowodworzanie mają jedną z młodszych drużyn w lidze. Najbardziej doświadczonymi graczami są: 28-letni Kamiński, który jak wspomnieliśmy wznowił karierę po kontuzji oraz 28-letni bramkarz Mateusz Prus. Jak dużo znaczy bramkarz Świtu dla tej drużyny, przekonaliśmy się w rundzie jesiennej w Morągu. Zastępujący go młodziutki Antoniuk wpuścił 4 bramki i morążanie odnieśli jedno z wyższych zwycięstw w bieżącym sezonie. W sobotę Prusa na pewno zobaczymy w wyjściowym składzie bowiem od początku rundy wiosennej znajduje się w bardzo dobrej formie. Po nieudanym początku jesieni Świt mozolnie odrabia straty a jak groźna jest to drużyna na wiosnę, zwłaszcza na swoim boisku, przekonały się o tym drużyny: Widzewa i rezerw Legii, które poległy w Nowym Dworze Mazowieckim. W ostatnim ligowym meczu nowodworzanie zremisowali na wyjeździe z Olimpią Zambrów. Warto również zaznaczyć, że w środę Świt grał w Wojewódzkim Pucharze Polski i odprawił z kwitkiem rezerwy Znicza Pruszków wygrywając na wyjeździe 3-1.
Morążan czeka z pewnością trudne zadanie ale może właśnie dlatego, nasi piłkarze zmotywują się na 100% i zagrają mecz zdecydowanie lepszy niż ten z ostatniej soboty z Victorią Sulejówek. Warto zaznaczyć, że w sobotnim meczu nie zagra Rafał Maciążek (pauza za 8 żółtych kartek), jest to chyba okazja na występ od 1. minuty dla Gerarda Borunia, który do tej pory zagrał w dwóch meczach po kilka minut jako defensywny pomocnik ale pozycja środkowego obrońcy też nie jest mu obca.
Fot. Kadra Świtu na rundę wiosenną sezonu 2017/18 (źródło: www.mksswit.pl)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|