Niewygodny rywal na inaugurację rundy wiosennej.
15 marca 2018; 07:37 - tkuc32 Komentarzy: 1W najbliższą sobotę o godz. 15.00 nasi piłkarze zmierzą się w Łomży z miejscowym ŁKS 1926.
Dla naszej drużyny będzie to pierwszy mecz w rundzie wiosennej, bowiem przed tygodniem ze względu na zły stan murawy w Morągu został przełożony mecz z Polonią Warszawa. Z kolei piłkarze ŁKS-u powalczą o ligowe punkty drugi raz w tym roku. Przed tygodniem piłkarze ŁKS-u przegrali po emocjonującym meczu w Zambrowie 3-4 z miejscową Olimpią. Mimo porażki podopieczni Krzysztofa Ogrodzińskiego pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie i jeśli z podobną wolą walki zagrają w meczu z Kaczkanem Huraganem, o zdobycz punktową będzie naszym piłkarzom bardzo ciężko. Zresztą historia spotkań w Łomży pokazuje, że to teren niezwykle trudny dla naszej drużyny. Od momentu kiedy ŁKS powrócił do 3 ligi, morążanie zagrali w Łomży sześć razy i ani razu nie udało się tam wygrać, zdołaliśmy tylko dwukrotnie zremisować i cztery razy schodziliśmy z boiska jako przegrani.
Nasz najbliższy przeciwnik, to stosunkowo młoda drużyna ale jest tam kilku doświadczonych zawodników, na których nasi zawodnicy muszą szczególnie uważać. W obronie jest rosły i dobrze zbudowany Reinaldo Melao, w pomocy mamy Alberta Rydzewskiego a w napadzie powracającego po kontuzji Radosława Lemańskiego. Oprócz Lemańskiego ŁKS nie wzmocnił się aż tak znacznie ale jeden transfer wzbudził nasze zainteresowanie. To lewy obrońca Eryk Rakowski, który całą swoją młodzieżową karierę spędził w Legii Warszawa. W rundzie jesiennej występował w II-ligowym MKS Kluczbork jednak zanotował tylko dwa występy. Rakowski swój debiut w ŁKS-ie może zaliczyć do udanych bowiem wpisał się na listę strzelców perfekcyjnie wykonując rzut wolny.
O sytuacji w naszej drużynie oraz jej przygotowaniach do rundy rewanżowej informowaliśmy na bieżąco. Warto jednak dodać, że zagramy w Łomży poważnie osłabieni bowiem nie zagra Mateusz Bogdanowicz, zawodnik, który jako jedyny zagrał we wszystkich spotkaniach ligowych obecnego sezonu w pełnym wymiarze czasowym. Patrząc na składy naszej drużyny w poszczególnych sparingach a przede wszystkim ten z ostatniego sparingu z Warmią, obstawiamy, że Mateusza zastąpi albo nowopozyskany z Jaroty Jarocin - Gerard Boruń lub niespełna 17-letni Jakub Stankiewicz. Nasz utalentowany wychowanek zagrał jesienią w 3 spotkaniach ligowych wchodząc w końcówkach meczów, jednak w sparingach zimowych grał regularnie i teraz być może będzie miał szanse na swój pierwszy występ od pierwszej minuty. Przypuszczamy zresztą, że skład wyjściowy na mecz w Łomży nie będzie się różnił od tego, jaki wybiegł w ostatnim sparingu z Warmią. A wyglądał on tak: Lawrenc - Stankiewicz, Szawara, Maciążek, Mroczkowski - Kruczkowski, Łysiak, Michałowski, Żwir - Galik, Augusto.
Mamy dobrą wiadomość dla naszych kibiców, bowiem mecz w Łomży będziemy mogli zobaczyć na żywo na stronie www.mylomza.pl lub bezpośrednio na kanale youtube pod tym linkiem myŁomza.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|