Kaczkan Huragan Morąg znów lepszy w derbach powiatu
23 sierpnia 2017; 19:44 - tkuc32 Komentarzy: 8W 4. kolejce III ligi grupy I Kaczkan Huragan Morąg wygrał u siebie derbowy mecz z Sokołem Ostróda 2:1 (1:1).
Mimo przegranego spotkania w Tomaszowie Mazowieckim, nasz szkoleniowiec postawił na tą samą jedenastkę wyjściową i trzeba przyznać, że oglądaliśmy zupełnie odmienioną drużynę niż tą, którą oglądaliśmy półtora tygodnia temu z ŁKS Łomża. Morążanie mocno weszli w ten mecz, bowiem już w 1. minucie Joao Augusto otrzymał podanie od Michała Bartkowskiego, ale jego strzał broni Maciej Bąbel. W 6. minucie bramkarz Sokoła był już bezradny wobec strzału Joao Augusto. Rzut wolny wykonywał Adrian Grabowski i najniższy w polu karnym brazylijski napastnik Kaczkana Huraganu, strzałem z głowy pokonuje Macieja Bąbla. Chwilę później mogło być 1-1. trochę bliźniacza akcja, piłkę w pole karne morążan wrzucił Marcin Paczkowski, jednak żaden z piłkarzy Sokoła nie potrafił wykończyć tej akcji. W 13. minucie ostródzianie jednak dopięli swego i doprowadzili do wyrównania. Piłkę w polu karnym otrzymał Kamil Zalewski i pięknym strzałem w lewy róg strzela bramkę wyrównującą. Morążanie podrażnieni takim obrotem sprawy stwarzali kolejne sytuacje chociaż nie można powiedzieć, że były to akcje bramkowe. W 18. minucie po podaniu Pawła Galika strzelał Adrian Grabowski ale mocno niecelnie. W 27. minucie strzelał Joao Augusto, Bąbel wypluwa piłkę przed siebie ale obrońcy Sokoła zażegnali niebezpieczeństwo. W 32. minucie dokładne dośrodkowanie Daniela Michałowskiego zmarnował Michał Bartkowski, ale prawdopodobnie naszego napastnika oślepiło słońce. W 38. minucie bardzo aktywny w dzisiejszym meczu Joao Augusto zerwał się prawą stroną ale jego dośrodkowanie po ziemi wybijają na rzut rożny obrońcy Sokoła. Goście najgroźniejszą sytuację mieli w 40. minucie ale strzał Gajewskiego z głowy piąstkuję nad poprzeczkę Mateusz Lawrenc. W 43. minucie na stadionie w Morągu zapanowała euforia bowiem Adrian Grabowski uderzeniem pod poprzeczkę strzelił bramkę ale niestety arbiter wcześniej dopatrzył się faulu na ostródzkim piłkarzu.
Druga połowa znów zaczęła się od zdecydowanych ataków naszych piłkarzy. W ciągu 10. minut stworzyliśmy trzy fajne sytuacje. W 47. minucie indywidualna akcja Galika przed polem karnym ostródzian, piłka trafia do Grabowskiego ale strzał naszego pomocnika zablokowany. W 50. minucie rozgrywający doskonałe spotkanie Grabowski dośrodkował z prawej strony ale nie było nikogo żeby zamknąć tę akcję. W 54. minucie, tym razem na przeciwległym skrzydle dośrodkowywał Bogdanowicz ale Bąbel łapie piłkę. W 63. minucie kolejna indywidualna akcja Galika, piłka trafia do Michałowskiego ale ten naciskany przez obrońców Sokoła oddaje niecelny strzał. W 66. minucie mieliśmy pierwszą groźną akcję w 2 połowie ostródzian. Kamil Zalewski oddał groźny strzał z 18. metrów ale był on mocno niecelny. Ten sam zawodnik w 75. minucie po stracie w środkowej części boiska Joao Augusto i szybkiej kontrze ostródzian oddał ponownie mocno niecelny strzał. W 81. minucie już widzieliśmy piłkę w siatce Sokoła ale niestety po dośrodkowaniu Grabowskiego Piotrek Karłowicz musnął piłkę z głowy a ta przeleciała centymetry obok prawego słupka bramki ostródzian. W 84. minucie doskonałą akcję przeprowadził Rafał Kruczkowski, piłka trafiła do Joao Augusto a ten próbował lobować Bąbla ale niecelnie. Bramka dla morążan wisiała w powietrzu i w końcu ją zdobyliśmy ale nie po akcji a ponownie po stałym fragmencie gry. Rzut rożny wykonywał Arek Mroczkowski i najwyżej wyskoczył Rafał Maciążek, który strzałem z głowy pokonał bramkarza gości. Po tej bramce nasi piłkarze zrobili kołyskę dla Pawła Galika, który niedawno po raz pierwszy został ojcem. W doliczonym czasie gry ostródzianie mieli jeszcze serię rzutów rożnych ale stałe fragmenty gry w dzisiejszym meczu wychodziły tylko morążanom.
Kaczkan Huragan Morąg – Sokół Ostróda 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Joao Augusto (6. minuta), 1:1 Zalewski (13. minuta), 2:1 Maciążek (86. minuta).
Żółte kartki: Michałowski, Bartkowski, Karłowicz – Jankowski, Wojciechowski, Mlonek.
Czerwona Kartka: Karłowicz (za dwie żółte w 90+5. minucie).
Kaczkan Huragan: Lawrenc – Bogdanowicz, Szawara, Maciążek, Mroczkowski – Bogdański (82' Parizotto), Michałowski, Galik, Grabowski (82' Kruczkowski) – Bartkowski (76' Karłowicz), Joao Augusto.
Sokół: Bąbel – Wojciechowski, Maternik, Mykytyn, Korzeniewski – Mlonek, Paczkowski, Otręba, Jankowski (73' Wójcik) – Gajewski (63' Ciach), Zalewski.
W czwartek zapraszamy na skrót meczu oraz pomeczową konferencję.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|