Daleki wyjazd po ligowe punkty
01 czerwca 2017; 12:14 - tkuc32 Komentarzy: 1Piłkarzy Kaczkana Huraganu, w 32. kolejce rozgrywek 3. ligi, czeka kolejne trudne zadanie. W niedzielę (4 czerwca) o godz. 11.00 morążanie grać będą w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią.
Jeszcze przed sezonem działacze Lechii mówili otwarcie, że interesuje ich tylko awans ale boisko zweryfikowało ich plany. Piłkarze Lechii to naprawdę solidna drużyna ale mimo wszystko takie wpadki jak na przykład remis z Motorem Lubawa i to własnym stadionie, nie powinny się zdarzyć takiej drużynie. Ambitne, lecz już można powiedzieć niezrealizowane plany działaczy Lechii miały oczywiście przełożenie na zmiany na ławce trenerskiej. Obecny trener Bogdan Jóźwiak jest czwartym już w tym sezonie szkoleniowcem, który prowadzi trzecioligowych seniorów Lechii.
Jak już pisaliśmy jesienią, Lechia to klub stabilny finansowo, dzięki solidnemu sponsorowi, firmie Las Vegas. Natomiast siłą samej drużyny Lechii jest z pewnością kolektyw i doświadczenie. W obronie mamy Pawła Magdonia oraz Bartosza Widejko, zawodników mających za sobą występy w ekstraklasie i 1. lidze. W pomocy i ataku mamy wielu zawodników związanych niegdyś z Widzewem Łódź m. in. Jakuba Rozwandowicza czy Wiktora Żytka, nasi obrońcy muszą także uważać na Marcina Mareckiego, to w obecnej chwili razem z Rozwandowiczem najskuteczniejsi zawodnicy Lechii (strzelili po 9 bramek). Już wiadomo, że wspomniany Żytek nie zagra przeciwko Huraganowi z uwagi na nadmiar żółtych kartek. Co ciekawe z tego samego powodu ten sam zawodnik musiał pauzować w meczu rundy jesiennej w Morągu. Oprócz Żytka za kartki nie wystąpi Łukasz Bocian.
W Kaczkanie Huraganie również za kartki nie wystąpi Paweł Podhorodecki. Tak w ogóle to przed meczem z Lechią sen z oczu spędza trenerowi Czesławowi Żukowskiemu zestawienie bloku obronnego. Jak wiemy Paweł Przybylski odniósł w meczu z Concordią kontuzję kolana, Mateusz Bogdanowicz i Jakub Lipka, którzy narzekali na naciągnięcie mięśnia dwugłowego uda, wznowili treningi ale nie wiemy czy będą na sto procent gotowi do gry. Z innego natomiast powodu martwimy się o naszą formację ofensywną. Piotr Karłowicz ostatnią bramkę zdobył ponad miesiąc temu, również forma Daniela Chilińskiego pozostawia wiele do życzenia, co zresztą zauważył trener Żukowski, sadzając tego zawodnika w meczu z Concordią na ławce.
Wczesna godzina rozgrywania meczu a także odległość dzieląca Morąg od Tomaszowa Mazowieckiego (ponad 300 kilometrów) zdecydowały o tym, że morążanie na spotkanie wyjeżdżają już w sobotę. Nikt nie chce, żeby piłkarze przystępowali do walki zaraz po wyjściu z autokaru dlatego morążanie będą nocować na miejscu. Mamy nadzieję, że ten mały ale ważny szczegół przyczyni się do dobrego występu naszej drużyny.
Tekstową relację na żywo z meczu będzie można śledzić na łamach serwisu Lajfy pod tym linkiem: Live
Fot. Kadra Lechii w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017 (lechia1923.pl)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|