Porażka w kiepskim stylu
15 kwietnia 2012; 08:16 - administrator Komentarzy: 0Po serii trzech zwycięstw na wiosnę przyszedł zimny prysznic w postaci porażki z beniaminkiem naszej ligi - drużyną ŁKS 1926 Łomża. Drużyna gości dopingowana przez grupę ok. 40 osób miała w całym spotkaniu optymalną przewagę jednak także nie zagrała jakiegoś wyjątkowo dobrego meczu. Morążanie o sobotnim spotkaniu muszą jak najszybciej zapomnieć. W naszej drużynie nie zagrał w tym spotkaniu najlepszy strzelec Rafał Gagat, narzekający na uraz ścięgna Achillesa. Morążanie tak naprawdę zaczęli grać w piłkę dopiero w 2 połowie. W pierwszej połowie oddali zaledwie jeden celny strzał na bramkę Iwanowskiego. Więcej szczęścia mieli piłkarze z Łomży. W 16 min. atomowym strzałem z rzutu wolnego popisał się Karol Drągowski i Przemek Matłoka nie miał szans przy tym strzale.
Druga połowa spotkania to bardziej odważna gra naszej drużyny ale tak naprawdę najgroźniejszą sytuację mieliśmy dopiero w 82 min. W dobrej sytuacji na polu karnym znalazł się Jakub Lipka ale jego strzał obronił Iwanowski. Minutę później Grzegorz Naczas niezadowolony z decyzji sędziego otrzymał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę i morążanie grając w osłabieniu stracili w końcówce meczu jeszcze dwie bramki po strzałach Mateusza Laskowskiego.
Cóż, po serii imponujących zwycięstw przyszedł czas na porażkę. Nie ma się co jednak załamywać bo już za tydzień kolejny mecz ligowy w Kętrzynie, w którym trzeba pokazać lepszą jakość gry i zagrać zdecydowanie lepiej niż w meczu z ŁKS-em.
Kaczkan Huragan Morąg: Matłoka - Naczas G., Naczas A., Strach, Lipka - Boczko, Galik P., Przybylski, Krogulec (46' Błażewicz), Mędrzycki (70' Żórański) - Czorniej.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|