Kolejny Sokół na drodze Kaczkana Huraganu Morąg

W sobotę 1 października o godz. 13.00 przyjdzie nam się zmierzyć w meczu wyjazdowym z Konsportem Sokołem Aleksandrów Łódzki.

Drużyna Sokoła przez większą część poprzedniego sezonu zajmowała fotel lidera III ligi łódzko-mazowieckiej i dopiero na pięć kolejek przed końcem rozgrywek dała się wyprzedzić Polonii Warszawa, która później awansowała do II ligi po barażu z Górnikiem Wałbrzych. Oprócz Polonii aleksandrowian wyprzedził jeszcze Ursus i piłkarze Sokoła musieli obejść się smakiem. Walka o mistrzostwo drużyny Sokoła nie wzięła się jednak znikąd. Klub z Aleksandrowa cechuje bardzo stabilna sytuacja finansowa. W pomoc Sokołowi mocno angażuje się Urząd Miejski w Aleksandrowie. Klub ma również kilku mniejszych sponsorów, ale ma przede wszystkim sponsora tytularnego. Jest to firma Konsport z Lutomierska, która jest obecna na rynku produkcji ogrodzeń systemowych od około 25 lat. Już sam fakt, że w poprzednim sezonie klub z Aleksandrowa stać było wiosną na zatrudnienie zawodników z ekstraklasową przeszłością tj. Michał Łabędzki, Krzysztof Nykiel czy Mariusz Zasada, pokazuje, że mamy do czynienia z drużyną o solidnym wsparciu finansowym.

Akurat wspomniani zawodnicy nie pomogli w wywalczeniu awansu i ze wspomnianej trójki w Aleksandrowie został tylko Mariusz Zasada. Kto wie czy nie największą jednak stratą przed obecnym sezonem było odejście Michała Michałka do ŁKS-u Łódź, który, zwłaszcza w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, był niezwykle skuteczny a w całym sezonie strzelił 17 bramek. Co z tego, że do drużyny przyszli przed sezonem zawodnicy, których chciał trener Michał Bistuła a więc Dawid Przezak (Stal Stalowa Wola), Sebastian Kobiera (Termy Ner Poddębice), Krystian Smolarek, Adrian Klepacz (obaj UKS SMS Łódź) oraz Damian Pawlak (ŁKS Łódź) skoro po 4. kolejkach na koncie piłkarzy Sokoła widniał tylko 1 punkt. Działacze za ten stan rzeczy obwinili trenera Michała Bistułę i przed piątą kolejką zarząd klubu postanowił powierzyć to stanowisko Piotrowi Kupce, który pracował w Sokole już dwukrotnie w sezonach 2009/2010 oraz 2012/2013 a ostatnio był trenerem Warty Sieradz.

Po tej zmianie piłkarze Sokoła zaczęli w końcu zdobywać punkty, odnieśli trzy zwycięstwa i jeden remis i dopiero w ostatniej kolejce zostali zastopowani przez lidera ŁKS Łódź przegrywając w Łodzi 2-0. Najskuteczniejszym zawodnikiem Sokoła jest w obecnej chwili Patryk Pietrasiak z dorobkiem czterech bramek, jednak w większości meczów pełnił on rolę jokera i niewykluczone, że mecz z naszą drużyną również rozpocznie na ławce. Brak skuteczności to chyba największa bolączka piłkarzy Sokoła. Po odejściu Michałka i zatraceniu skuteczności przez Wrzesińskiego (10 goli w poprzednim sezonie, w obecnym jeszcze bez bramki) nie ma zawodnika, który skutecznie kończyłby akcje. Z kolei najmocniejszą formacją Sokoła wydaje się być obrona, w której grają doświadczeni: Mariusz Zasada, Piotr Golański oraz kapitan i wychowanek zespołu Przemysław Woźniczak, grający w zespole Sokoła już 10 sezon.

Morążanie pojadą do Aleksandrowa wcześnie rano w dniu meczu i może mieć to oczywiście duże znaczenie dla końcowego wyniku bo czeka naszych piłkarzy daleka podróż ale chyba z tego też powodu trener Żukowski dał odpocząć w środowym meczu pucharowym z MKS Korsze wielu zawodnikom z pierwszego składu co z pewnością przełożyło się na wynik, który nie był korzystny dla naszego zespołu. Na mecz z Sokołem trener Żukowski prawdopodobnie będzie miał do dyspozycji niemal kompletną kadrę zawodników (nie zagra tylko pauzujący za czerwoną kartkę Paweł Przybylski). Takiego luksusu w wyborze składu szkoleniowiec nie miał od początku rundy jesiennej i miejmy nadzieję, że to zadecyduje o korzystnym wyniku, który przywieziemy z Aleksandrowa. Znając trenera Żukowskiego, będziemy grali o pełną pulę ale jednym punktem też chyba nie pogardzimy.


Dla tych którzy nie będą mogli oglądać meczu na stadionie, tradycyjnie już w zakładce Relacja Live postaramy się podawać wynik na bieżąco.

zdjęcie: kadra Konsportu Sokoła Aleksanrów Łódzki 2016/17 (źródło: www.tssokol.pl)

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz