W sobotę gramy z wiceliderem !
29 października 2015; 01:51 - Incognito Komentarzy: 5W 15. kolejce III ligi Kaczkan Huragan zagra z wiceliderem tabeli Mazurskim Klubem Sportowym Ełk. Spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 14:00 na stadionie MOSiR w Ełku.
MKS Ełk przed sezonem był stawiany w roli jednego z faworytów naszej ligi. Póki co piłkarze z Ełku wypełniają przedsezonowe prognozy i zajmują drugą pozycję w tabeli ze stratą 3 punktów do Olimpii Elbląg. Nasz sobotni rywal w aktualnym sezonie albo wygrywa albo przegrywa - w dotychczasowych czternastu pojedynkach wygrał 11 razy i trzykrotnie schodził z boiska pokonany. Sposób na ogranie ełczan znalazł Znicz Biała Piska wygrywając 1:0, Sokół Ostróda (3:2) oraz Jagiellonia II Białystok (1:0). Spośród wymienionych drużyn tylko rezerwy Jagiellonii pokonały MKS na jego terenie. Niesamowicie prezentuje się bilans trzech ostatnich meczów naszego sobotniego rywala - 9 punktów, 7 goli zdobytych, 0 straconych! W ostatniej kolejce ełczanie wygrali w Wikielcu 1:0 (skrót meczu: https://www.youtube.com/watch?v=hbYh3ZGeYCw). W obecnym sezonie piłkarze MKS-u stracili zaledwie 9 bramek (my o dwie więcej) co może zwiastować mało-widowiskowy przebieg sobotniego spotkania. W drużynie gospodarzy z powodu kontuzji na boisku zabraknie podstawowego obrońcy Wojciecha Kuriaty oraz pomocnika Konrada Piwko. W naszym obozie jedynym nieobecnym będzie kontuzjowany Dariusz Boczko.
Wszystkie mecze MKS-u z aktualnego sezonu można obejrzeć w tym miejscu:
https://www.youtube.com/user/MrWodzu1988/videos
Właściwie to trudno tu mówić o jakiejkolwiek historii, ponieważ klub powstał w 2015 roku w wyniku fuzji Mazura i Płomienia Ełk. Celem nowego tworu o nazwie MKS jest stworzenie silnej i rozpoznawalnej marki w regionie oraz jak najszybszy awans do II ligi. Największym sukcesem bardziej utytułowanego klubu czyli Mazura jest dojście do 1/16 finału Pucharu Polski na szczeblu centralnym – w sezonach 1961/1962 oraz 1968/1969. Warto też wspomnieć o czterokrotnym wygraniu Wojewódzkiego Pucharu Polski (OZPN Białystok) oraz o pięciu tych samych tytułach w rozgrywkach OZPN Suwałki. Najwyższym szczeblem ligowym na jakim występował Mazur jest stara III liga, ostatni raz u schyłku lat 80-tych. Drugi klub tj. Płomień nie zapisał się w historii polskiego futbolu w żaden znaczący sposób. Za największy sukces tego klubu należy przyjąć występowanie na poziomie III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej.
Podstawowym bramkarzem MKS-u jest 32-letni Kamil Ulman. Ten doświadczony wychowanek Jagielloni w swojej karierze zaliczył 4-letni epizod w Grecji gdzie bronił w barwach AGS Výzas Megáron (w tym klubie grał też Emmanuel Olisadebe). W Polsce występował w przeszłości w ŁKS-ie Łomża czy w Stilonie Gorzów.
W obronie zapewne zagrają młody Łukasz Gryko (zdobył 1 bramkę w tym sezonie) oraz 24-letni Wojciech Zalewski, który w bieżących rozgrywkach grał we wszystkich spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym. Obok nich powinniśmy zobaczyć uzdolnionego Bartosza Szarańca, który od pięciu kolejek wychodzi w wyjściowej jedenastce. Ten 25-letni wychowanek Mazura Ełk w 2005 roku został zauważony przez UKS SMS Łódź i tam spędził 5 kolejnych lat. Po powrocie przez 2 lata reprezentował barwy Stomilu gdzie zazwyczaj wychodził na mecz w pierwszym składzie. W 2012 roku wrócił do rodzimego Ełku by reprezentować barwy Płomienia, a dziś jest czołowym obrońcą nowopowstałego MKS-u. Ciężko wskazać czwartego do brydża w defensywie klubu z Ełku. Od początku sezonu trener Mirosław Dymek stawiał na Adama Finfando (wychowanek), z kolei w kilku ostatnich spotkaniach na tej pozycji występował 23-letni Mateusz Furman (wychowanek, 5 lat spędził w GKP Targówek Warszawa). Oprócz wymienionych zawodników ełcki szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji jeszcze wychowanka Warmii Grajewo, niespełna 19-letniego Kacpra Jagłowskiego.
W drugiej linii z pewnością od pierwszych minut po boisku będzie biegał Michał Pietroń (brat Łukasza z Olimpii Elbląg). Piłkarz ten w przeszłości występował m.in. w Lechii Gdańsk (grał jedynie w PP), Kotwicy Kołobrzeg, Rakowie Częstochowa, Olimpii Elbląg czy I-ligowej Bytovii Bytów. Na pewno trzeba dodać, że w klubie z Bytowa Pietroń był podstawowym zawodnikiem (w ubiegłym sezonie zdobył 2 gole). Obecnie 30-letni zawodnik zdobył 4 gole w aktualnych rozgrywkach. Obok Pietronia w pomocy widoczny powinien być także Mateusz Butkiewicz. Wychowanek Jagielloni (zaliczył sezon w Młodej Ekstraklasie) w tym sezonie zdobył już 5 bramek. W wyjściowej jedenastce prawdopodobnie zobaczymy również nominalnego napastnika czyli Patryka Rosolińskiego. Pochodzący z Nidzicy zawodnik przedtem grał w rezerwach Stomilu w przerwie letniej zasilił szeregi drużyny z Ełku. W bieżących rozgrywkach raz udało mu się wpisać na listę strzelców. Jeszcze ciężej aniżeli w przypadku obrońców, ciężko wskazać kto będzie czwartym pomocnikiem ełczan w pojedynku z Kaczkan Huraganem. W ostatnich dwóch meczach od pierwszych minut grał 18-letni Łukasz Wesołowski (1 gol). Trener Dymek w zanadrzu ma również 24-letniego Dawida Dude. Warto o nim wspomnieć, gdyż ten wychowanek Stali Poniatowa spędził cztery lata w warszawskiej Legii (rozgrywki ME). W obecnym sezonie 5 razy wychodził jako podstawowy pomocnik. Kolejnym pretendentem do gry od początku meczu jest Jakub Ciuńczyk. Pochodzący z Biskupca 21-latek spędził 7 lat w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łodzi. W tym sezonie również 5 razy był desygnowany przez trenera do gry. Alternatywą może być także 21-letni Radosław Gulbierz (przyszedł z Jagielloni II). Szkoleniowiec MKS-u ma naprawdę szerokie pole manewru jeżeli chodzi o ustawienie drugiej linii.
Zawodnikami, którzy będą najbardziej wysunięci będą Kamil Jackiewicz oraz Patryk Gondek. Ten pierwszy to najlepszy strzelec MKS-u w tym sezonie (8 bramek). Jego piłkarski życiorys prezentuje się bardzo imponująco: Kotwica Kołobrzeg, Dyskobolia Grodzisk Wlkp., Zagłębie Lubin, Olimpia Elbląg, Zawisza Bydgoszcz. Trzeba jednak wziąć poprawkę, że w tych najbardziej utytułowanych klubach (jak m.in. Zagłębie) występował w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, gdzie nie raz nie dwa wpisywał się na listę strzelców. Zaliczył też wiele występów na poziomie I ligi grając w Zawiszy Bydgoszcz. W 2013 wychowanek Hetmana Białystok przeprowadził się do Ełku gdzie reprezentował barwy Płomienia, a dziś jest czołową postacią wicelidera III ligi. Drugi napastnik (bądź wysunięty pomocnik) to Patryk Gondek. Wychowanek Mazura w obecnym sezonie ma o jedną bramkę mniej od Jackiewicza. W przeszłości zdążył pograć w Jagielloni (podstawowy zawodnik drużyny ME), Jezioraku Iława, Stomilu Olsztyn (właściwie to tylko tam był) czy w suwalskich Wigrach. Prócz tego bramkostrzelnego duetu trener MKS-u w kadrze na tej pozycji może wystawić Bartłomieja Wierzbickiego (2 gole w tym sezonie) oraz młodziutkiego Marcina Siranta.
Średnia wieku MKS-u Ełk to 22,25 lat. W zespole występuje pięciu zawodników, którzy w poprzednim sezonie grali w Mazurze Ełk oraz pięciu zawodników występujących w byłym Płomieniu Ełk w sezonie 2014/2015.
Trenerem Mazurskiego Klubu Sportowego jest 45-letni Mirosław Dymek. Jako piłkarz całą karierę spędził w Jagielloni Białystok (z roczną przerwą gry w KS Wasilków). Przed objęciem posady w MKS-ie był szkoleniowcem m.in. Calisii Kalisz czy ŁKS-u Łomża. W przedsezonowej rozmowie z serwisem Dwadozera.pl zapytany o cele na ten sezon odpowiedział w następujący sposób:
Będzie trudny sezon, zwłaszcza pierwsza runda. Wiadomo, że tylko pierwszych sześć zespołów awansuje do tej nowej makroregionalnej III ligi. Wiele zespołów będzie chciało w niej być i jesień na pewno będzie trudniejsza od zeszłosezonowej wiosny. Może się wiele rzeczy wyjaśnić, chociaż niekoniecznie, już w sierpniu, gdy czeka nas sześć meczów. Każdy liczy na zdobycz punktową. Jeśli chodzi o nas, to jesteśmy w tej grupie zespołów, która chce zostać w nowej III lidze i chcemy zająć jak najwyższe miejsce a potem spokojnie pracować i myśleć o dalszych planach w klubie. Na pewno takim naszym planem minimum jest zajęcie szóstego miejsca.
Ludzie interesujący się polskimi stadionami często mówią, iż stadion miejski w Ełku prawdopodobnie jest najczęściej remontowanym stadionem w Polsce. Najpierw świeżo po oddaniu ( w 2009 roku) na obiekcie było wszystko prócz...toalet. Brakowało nawet tych przenośnych, popularnych Toi-Toiów. Następnie, 9 miesięcy po otwarciu całkowicie do wymiany była murawa. Zapadł się też fragment bieżni, a z jednej trybuny ukruszył się fragment elewacji. Gdy już się z tym uporano najwidoczniej nie zrobiono tego jak należy, ponieważ w 2012 roku na stadion MOSiRu kolejny raz pojawiły się problemy z boiskiem, bieżnią i jakością trybun. Wydawać by się mogło, że to koniec remontów tymczasem w 2013 roku stwierdzono, że na obiekcie należy wymienić...bieżnie. Żeby nie było wątpliwości, na zlecenie ełckiego ratusza zostały pobrane jej próbki. Badania przeprowadzili eksperci z Instytutu Techniki Budowlanej. Wyniki analiz były jednoznaczne – 400-metrową bieżnię trzeba wymienić. Dziś stan stadionu wydaje się być stabilny. Koszt jego budowy wyniósł 7 MLN (nie wliczając notorycznych remontów). Na tym obiekcie może zasiadać ponad 2,5 tys. widzów co na takie miasto jak Ełk wydaje się być rozwiązaniem idealnym. Pomimo niedawnej przebudowy trzeba zaznaczyć, że obiekt nie jest oświetlony co i tak na aktualnym poziomie rozgrywek nie stanowi utrudnienia.
Ceny biletów: 10 pln (normalny), 5 pln (ulgowy).
Klub o nazwie Mazurski Klub Sportowy Ełk nie ma żadnych zorganizowanych grup kibiców. Nie oznacza to, że ludzi związanych z życiem kibicowskim brakuje w Ełku. Powodem takiego stanu rzeczy jest nie utożsamianie się z nowopowstałym klubem sympatyków Mazura Ełk. Mazurowcy niedawno wydali oświadczenie, w którym zawarli jeden prosty postulat, oto treść tej deklaracji:
Nie będziemy działać kibicowsko na meczach tworu „MKS Ełk”. Dotyczy to zarówno meczy u siebie oraz wyjazdowych. Osoby, chodzące na mecze „MKSu” prosimy o przychodzenie w barwach Mazura. Oto nasze postulaty, które muszą zostać spełnione, aby prawdziwi, najwierniejsi kibice wrócili na trybuny:
- przywrócenie herbu, barw (Biel-Bordo-Granat), oraz nazwy- MAZUR .
Co ciekawe fani Mazura zapowiadają swoją obecność na meczu z Kaczkan Huraganem. Ma to być ich powrót na trybuny po wielu miesiącach nieobecności. Oto ich zapowiedź:
Jak już wcześniej wspomnieliśmy w starciu z MKS-em Ełk nie będzie mógł zagrać jedynie Dariusz Boczko, który na boisko wybiegnie dopiero w rundzie wiosennej. Poza Darkiem wszyscy są zdolni do gry i nikt nie narzeka na urazy. W poprzednim sezonie przegraliśmy w Ełku z Płomieniem 2:3 (strzelali: M. Czorniej i P. Galik). W rewanżu również górą okazali się ełczanie pokonując nas 1:0. Gdyby skupić się na statystykach to oficjalnie będzie to nasze pierwsze w historii spotkanie z klubem o nazwie MKS Ełk. Miejmy nadzieję, że otworzymy dzieje naszych bezpośrednich starć wyjazdowym zwycięstwem.
Patrząc na inne mecze tej kolejki w oczy rzuca się pojedynek ŁKS-u Łomża z Olimpią Elbląg. Jeśli łomżynianie się potkną, a my zgarniemy komplet punktów to bardzo zbliży nas to do zajęcia czwartego miejsca na półmetku rozgrywek. Gdyby patrzeć jeszcze bardziej optymistycznie i Sokół w Ostródzie przegrałby ze Zniczem Biała Piska to mamy szansę wskoczyć nawet na 3 pozycję. W następnej kolejce gramy u siebie ze słabo spisującym się Startem Działdowo, może konfrontacja z MKS-em Ełk jest idealnym momentem co by niektórzy nasi zawodnicy „wykartkowali się” zawczasu. Przedostatni mecz tej rundy zagramy z nieobliczalną Concordią w Elblągu. Na zakończenie jesieni czeka nas wyprawa do Białegostoku na potyczkę z rezerwami Jagielloni. Będzie to mecz rozegrany awansem z rundy wiosennej. Do tego spotkania zostało jeszcze sporo czasu, póki co liczmy na to, że w najbliższą sobotę morążanie przywiozą komplet punktów z niezwykle trudnego terenu jakim jest Ełk.
Zapraszamy do zakupu pamiątek klubowych związanych z MKS Kaczkan Huragan Morąg, które dostępne są TUTAJ
Dla tych którzy nie będą mogli oglądać meczu na stadionie, tradycyjnie już w zakładce Relacja Live postaramy się podawać wynik na bieżąco .
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|