Przed nami kolejny rywal !
09 września 2015; 18:08 - Incognito Komentarzy: 4W najbliższą sobotę o godz. 16:00 w ramach 8 kolejki III ligi Kaczkan Huragan podejmie u siebie MLKS Znicz Biała Piska. Wszystkich kibiców zapraszamy na to spotkanie, przypominamy że wstęp na stadion jest BEZPŁATNY.
Miejski Ludowy Klub Sportowy Znicz Biała Piska został założony w 1954 roku. Klub po pewnym czasie zmienił nazwę na Orkan Biała Piska, następnie (po fuzji z Płomieniem Ełk) stał się Płomieniem-Zniczem Biała Piska, by finalnie zostać przy historycznej nazwie MLKS Znicz Biała Piska. Drużyna z Białej-Piskiej w swojej historii nie odnotowała żadnych znacznych sukcesów, za jedno z największych osiągnięć można przyjąć 6 miejce w III lidze w ubiegłym sezonie. Głównym sponsorem klubu jest Gmina Biała-Piska i to właśnie dzięki finansom płynącym z samorządu zespół Znicza jest w stanie uczestniczyć w rozgrywkach na poziomie III ligi.
Trenerem czerwono-zielonych jest 39-letni Ireneusz Piwko, który jako zawodnik przez lata występował w Zniczu. Nasz najbliższy rywal słynie z dobrej pracy z młodzieżą, wszak w kadrze Znicza jest kilku wychowanków z ciekawą piłkarską przeszłością.
W sobotę z całą pewnością zagrożeniem dla naszej bramki mogą być bracia Świderscy. Młodszy z nich (Daniel) jest najskuteczniejszym zawodnikiem Znicza w aktualnym sezonie, zaś starszy (Michał) w przeszłości poza występami w Stomilu Olsztyn czy Jagielloni Białystok był powoływany do szerokiej kadry młodzieżowej reprezentacji Polski. Na boisku powinniśmy zobaczyć również Jacka Falkowskiego, niegdyś zawodnika Jagielloni i Polonii Bytom, gdzie rozegrał blisko 20 spotkań w ekstraklasie. Na słowa uwagi zasługuje także pomocnik Znicza Paweł Adamiec, który jako junior przeniósł się do UKS SMS Łódź by później rozegrać 12 spotkań w ekstraklasie w barwach GKS Bełchatów (w obecnych rozgrywkach III ligi Adamiec póki co trzykrotnie trafiał do bramki rywala). Kolejnym utalentowanym wychowankiem MLKS Znicz jest Jakub Lutrzykowski, który w 2008 roku trafił do Lechii Gdańsk jednak tam występował jedynie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy i obecnie ponownie reprezentuje barwy klubu z Białej-Piskiej. Daniel Michałowski to kolejny piłkarz MLKSu, który w swojej karierze grał na zdecydowanie wyższym niż III-ligowym poziomie. Przez lata był podstawowym zawodnikiem olsztyńskiego Stomilu, w ubiegłym sezonie grał w I-ligowych Wigrach Suwałki, a obecnie stanowi filar naszego sobotniego oponenta. Poza wyżej wymienionymi graczami warto wspomnieć o Karolu Janiku, który rozegrał 13 spotkań w Kaczkan Huraganie (sezon 2010/11) strzelając 2 gole. W przeszłości Janik występował też m.in. w Chrobrym Głogów i Jagielloni Białystok jednak w obydwu klubach większość spotkań obejrzał z ławki rezerowych.
Przed rozpoczęciem sezonu MLKS Znicz pozyskał 4 zawodników:
Przemysław Tuttas (w przeszłości Mazur Ełk, Olimpia Elbląg, Wigry Suwałki),
Daniel Michałowski (w/w),
Robert Cychol (ŁKS Łomża, Orzeł Kolno, Narew Ostrołęka)
Łukasz Tercjak (ŁKS Łomża, Tęcza JBB Łyse).
W obecnych rozgrywkach Znicz Biała-Piska zajmuje szóstą lokatę, premiującą do występowania w nowej III lidze. Zawodnicy z Białej Piskiej jak dotąd zdobyli w 7 meczach aż 16 bramek (dla porównania my zdobyliśmy ich 10) co świadczy o ofensywnym nastawieniu MLKSu.
Oto dotychczasowe mecze Znicza:
Znicz Biała Piska 1:0 MKS Ełk
Start Działdowo 0:7 Znicz Biała Piska
Znicz Biała Piska 0:1 Concordia Elbląg
Jagiellonia II Białystok 3:2 Znicz Biała Piska
Znicz Biała Piska 1:1 Warmia Grajewo
Granica Kętrzyn 0:1 Znicz Biała Piska
Znicz Biała Piska 4:1 GKS Wikielec
Trener Znicza (Ireneusz Piwko) w jednym z przedsezonowych wywiadów stwierdził, że niezwykle ciężko będzie powtórzyć ubiegłoroczne miejsce w lidze (szóste) jednak uważa, iż jest to cel minimum:
Będzie zdecydowanie ciężej poprawić nam wynik z zeszłego sezonu, czyli szóste miejsce i będzie to nasz cel minimum. Jeśli zagramy tak jak poprzednio i te szóste miejsce zajmiemy to mamy zagwarantowane pozostanie na następny sezon na tym poziomie rozgrywkowym. Mamy świadomość trudności, nie będzie to łatwa sprawa a nie można też mówić, że ktoś, kto się wzmocnił, to zajmie czołowe miejsca. Na pewno Olimpia Elbląg, Sokół Ostróda i Drwęca powalczą o baraże o II ligę, ale ciężko mi wskazać drużynę, która wygra tą rywalizację.
Tymczasem w Morągu cel minimum na najbliższą sobotę to zdobycie 3 punktów. Po lekkim urazie w pełni sił jest Kamil Kopycki, ponadto w poniedziałek treningi wznowił Dariusz Boczko. Występ Darka stoi pod dużym znakiem zapytania, nasz skrzydłowy raczej nie wystąpi w spotkaniu ze Zniczem od pierwszych minut. Po kilku rozczarowaniach związanych ze skutecznością naszych napastników, być może trener Żukowski w sobotę dokona kilku roszad w tej formacji. Możemy snuć domysły, a wyjściową jedenastkę poznamy i tak dopiero w sobotę o godz. 16:00, póki co jedno jest pewne: Kaczkan Huragan gra efektownie, ale nie efektywnie. Miejmy nadzieję, że w najbliższej potyczce z MLKSem Znicz Biała-Piska morążanom uda połączyć się jedno z drugim i odnieść pewne zwycięstwo z nieobliczalnym rywalem ze wschodniej części województwa.
W ubiegłym sezonie pokonaliśmy Znicz 3:1 (2x Lipka, Śnieżawski) oraz zremisowaliśmy w Białej-Piskiej 1:1 po golu Radka Stefanowicza. Jak będzie w sobotę? Początek spotkania 12 września o 16:00 na stadionie przy ul. Żeromskiego.
Przypominamy, że wstęp na stadion jest BEZPŁATNY.
Dla tych którzy nie będą mogli oglądać meczu na stadionie, tradycyjnie już w zakładce Relacja Live postaramy się podawać wynik na bieżąco .
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|