Pożegnanie sezonu przed własną publicznością.
27 maja 2015; 13:36 - tkuc32 Komentarzy: 0W najbliższą sobotę 30 maja o godz. 17.00 piłkarze Kaczkana Huraganu Morąg zagrają ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. Przeciwnikiem będzie drużyna Concordii Elbląg.
W przerwie zimowej w drużynie naszego najbliższego przeciwnika nastąpiły spore zmiany, przede wszystkim nastąpiła zmiana koncepcji budowy zespołu. Misję budowy nowego zespołu powierzono nowemu trenerowi Władysławowi Obrębskiemu, pracującemu wcześniej w Zatoce Braniewo. Z zespołem pożegnała się większość obcokrajowców, którzy występowali w zespole jesienią chociaż klub zostawił trzech wyróżniających się piłkarzy z zagranicy: Koreańczyka Jinya An, Japończyka Hikaru Kawasakiya oraz bramkostrzelnego Kameruńczyka Jean-Claude Essombę, dołączył do nich jeszcze jeden Japończyk Waki Atsushi, który jak na razie nie może przebić się do podstawowej jedenastki i wchodzi w niektórych meczach z ławki rezerwowych. W Elblągu zdaje się poszli po rozum do głowy i głównym zadaniem powierzonym nowemu szkoleniowcowi było wkomponowanie do zespołu uzdolnionych juniorów oraz wyróżniających się zawodników drużyny rezerw. Do zespołu dołączyli także bardziej doświadczeni ale związani z regionem: były piłkarz Huraganu Martin Strach (poprzednio Grom Nowy Staw) oraz Kuba Szymanowski (Zatoka Braniewo). Wydaje się, że nowa koncepcja budowy Concordii przyniosła zamierzone skutki, bowiem drużyna radzi sobie na wiosnę przyzwoicie a na pewno nie gorzej, niż z kilkunastoma obcokrajowcami w składzie.
Nastroje w ekipie Czesława Żukowskiego są bojowe. Pomimo niezbyt udanego sezonu drużyna chce jak najlepiej zaprezentować się przed kibicami w ostatnim meczu sezonu na własnym terenie. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu rozegranym jesienią, górą byli morążanie, którzy wygrali 1:0 po bramce z rzutu karnego Tomka Śnieżawskiego. Obie drużyny spotkały się również zimą pod koniec okresu przygotowawczego i tu lepsza okazała się Concordia, wygrywając na sztucznej nawierzchni w Elblągu 4-2. Jak będzie w sobotę w Morągu? Mamy nadzieję, że morążanie pożegnają się ze swoimi kibicami zwycięstwem. Co by nie mówić i pisać, ale aż sześć porażek na własnym boisku (więcej niż zwycięstw, których odnieśliśmy tylko pięć) w kończącym się sezonie, to zdecydowanie za dużo jak na drużynę Huraganu. Jak podkreślał zawsze trener Żukowski, obowiązkiem jest regularnie wygrywać u siebie, niestety tego w tym sezonie zdecydowanie zabrakło.
W takim składzie zagrają oba zespoły:
Kaczkan Huragan : Dzikowski- Bobek, Przybylski, Nawrocki, Boczko- Kierstan, Galik, Bogdziewicz, Stefanowicz, Czorniej, Chiliński.
Concordia : Matłoka- Szymanowski, Bogdanowicz, Tomczuk, Niburski, Pelc, Lewandowski, An, Szmyd, Kowalski, Essomba.
Fot. Kadra Concordii Elbląg (źródło - www.concordia.elblag.pl)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|