Przed meczem z Puszczą Hajnówka
15 maja 2015; 06:30 - tkuc32 Komentarzy: 10W niedzielę (17 maja) w meczu 30 kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej Kaczkan Huragan Morąg zmierzy się w meczu wyjazdowym z Puszczą Hajnówka. Początek spotkania o godz. 17.00.
Morążan czeka najdłuższy wyjazd w sezonie bo do oddalonej o blisko 330 km Hajnówki. Gospodarze niedzielnego spotkania to zdecydowany outsider trzecioligowych rozgrywek. Piłkarze Puszczy nie mają już praktycznie żadnych żadnych szans na utrzymanie się w III lidze ale jak można marzyć o utrzymaniu, skoro zdobywanie punktów przed własną publicznością przychodzi z tak dużą trudnością. Piłkarze Puszczy w meczach rozegranych na wiosnę na własnym obiekcie jeszcze nie zdobyli choćby punktu. Jeśli jednak popatrzeć na kadrę naszego najbliższego przeciwnika to trudno doszukiwać się w niej piłkarzy o znanych nazwiskach. Najbardziej znanym zawodnikiem i jednocześnie trenerem w zespole Puszczy jest Marcin Strzeliński, natomiast kadra opiera się przede wszystkim na młodzieży oraz wychowankach klubu.
Piłkarze Kaczkana Huraganu wybierają się do Hajnówki w połowicznie dobrych nastrojach. Z jednej strony ostatnie wysokie zwycięstwo ligowe z Romintą pokazało, że z naszą drużyną nie jest tak źle, z drugiej jednak strony środowa porażka w pucharze z Drwęcą pokazała, że do czołowych drużyn naszej III ligi sporo nam jeszcze brakuje, zwłaszcza w kontekście reorganizacji III ligi ma to duże znaczenie. Nie oszukujmy się ale na tą chwilę jesteśmy typowym ligowym średniakiem i coraz bardziej słychać wśród kibiców opinie, że zapowiadana na przyszły sezon walka o utrzymanie się w reorganizowanej 3 lidze, jest trochę na wyrost. Oby jednak kibice mylili się głosząc powyższe tezy.
Co o zbliżającym się meczu sądzi mój redakcyjny kolega Andrzej Sekita:
Nie zgubić się w Puszczy
Blisko 700 kilometrów, tyle muszą przebyć zawodnicy Kaczkana Huraganu Morąg aby rozegrać mecz i wrócić z dalekiej Hajnówki na Podlasiu. Wydaje się że mecz tamtejszą Puszczą będzie spacerkiem, bowiem drużyna spod Białowieży zajmuje ostatnie miejsce i jest pierwszym pewnym spadkowiczem do IV ligi. Jednak często teoria mija się z praktyką i może okazać się że wcale tak łatwo nie będzie. Zespół z Hajnówki rzeczywiście spisuje się bardzo słabo w lidze. Pomimo tego że to absolutny beniaminek w tej klasie rozgrywkowej to spodziewano się dużo lepszej postawy tego zespołu. Jak do tej pory zgromadzili ledwie 12 punktów i zajmują ostatnie miejsce dające spadek.
Puszcza pomimo bardzo słabej postawy ma kilka atutów w rękawie. Jednym z nich jest grający trener Marcin Strzeliński. Na tyle ile może kieruje zespołem grając jeszcze po około 45 minut w meczu. Razem z trenerem do Hajnówki został sprowadzony doświadczony bramkarz Kamil Ulmann. Choć kilka lat temu zawiesił karierę piłkarską to po namowach trenera i działaczy ponownie stanął miedzy słupkami III ligowego zespołu. Ten bramkarz może wprowadzić sporo spokoju w defensywie- mówią włodarze Puszczy. Doświadczenie plus kunszt bramkarski to spory atut tego zawodnika. Niegdyś był uważany za wielki talent na Podlasiu. Do drużyny dołączył także pochodzący z Nigerii Michael Sanni ( urodził się w Lagos , podobnie jak były zawodnik Huraganu George Gilmore), silny fizycznie pomocnik, mogący grać także jako napastnik i były napastnik JAGIELLONII Robert Sokół. Warto także wspomnieć o wychowanku Puszczy Tomaszu Hudoniu, który występuje także jako pomocnik, to on dyryguje zespołem i od niego zależy najwięcej jeśli chodzi konstruowanie akcji ofensywnych, które poważnie zagrażają bramce przeciwnika. Częstym zmiennikiem Hudonia jest Arkadiusz Wojno, pochodzący z Białegostoku, którego największym atutem jest strzał z dystansu i wykonywanie stałych fragmentów gry. Puszcza gra dość prosty futbol, bez zbędnych kombinacji, często z pominięciem środkowej strefy boiska.
W Hajnówce nie zagra: Mateusz Hajto – czerwona kartka w Korszach oraz podstawowy obrońca, młodzieżowiec- Michał Lewczuk- czerwona kartka w meczu z MKS Korsze.
Kaczkan Huragan po ciężkim ostatnim czasie ( mecze co trzy dni – liga , puchar , liga) wybiera się do dalekiej Hajnówki w bojowych nastrojach.
Pomimo przegranej w Pucharze z Nowym Miastem Lubawskim 0:2 , szczególnie w drugiej połowie Morążanie zostawili po sobie dobre wrażenie.
W meczu nie zagra Paweł Galik, który odniósł kontuzję meczu ligowym z Romintą Gołdap – bardzo bolesna kontuzja łokcia. Być może nie zagra także w następnym środowym meczy z Olimpią Olsztynek.
Zawodnicy z Hajnówki do Morąga wrócą w poniedziałek nad ranem a w środę czeka ich kolejny ciężki mecz.
Fot. Grający trener Puszczy - Marcin Strzeliński (po prawej) w starciu z zawodnikiem Olimpii Zambrów (źródło: olimpiazambrow.net)
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|