Kontuzje po WPP
07 maja 2015; 08:24 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Środowa potyczka w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski między Huraganem a Błękitnymi Orneta miała kilka swych konsekwencji. Pierwszą sprawą jest oczywiście to że Kaczkan Huragan awansował do kolejnej rundy i zmierzy się na własnym boisku z jednym z najsilniejszych drużyn w III lidze Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie.
Jednak z drugiej strony czeka nas w sobotę niezwykle ważny mecz o ligowe punkty z Romintą Gołdap. A trzeba przypomnieć że zagraliśmy w twardym boju z IV ligowcem w pucharze aż 120 minut ( w regulaminowym czasie było 2:2). Mam nadzieję że to nie odbije się w sobotniej potyczce brakiem sił pod koniec spotkanie. Niepokojącym faktem jest też to że zdarzyły się dwie kontuzje. Dość szybko bo już w 26 minucie kontuzję zgłasza podstawowy bramkarz Bartosz Dzikowski , którego zastępuje Marcin Marszałek. Natomiast w dogrywce z powodu urazu w 108 minucie kontuzji doznał Paweł Galik. Czołowy pomocnik Huraganu ma podkręcony staw skokowy. Wraz z zawodnikiem z Ornety wyskoczyliśmy do pojedynku główkowego o piłkę – mówi P. Galik. Kiedy spadliśmy na murawę mój przeciwnik stanął mi jeszcze na nodze i tak doszło do urazu – kontynuuje piłkarz. Okazało się to na tyle bolesnym urazem że zawodnik musiał opuścić boisko. Czy wystąpi z Romintą sam zawodnik wraz trenerem zadecyduję bezpośrednio w sobotę przed meczem.
Kilku piłkarzy jest też lekko poobijanych lecz nie odnieśli poważniejszych kontuzji.
ANDRZEJ SEKITA
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|