Jakub Lipka show
11 listopada 2014; 15:43 - administrator Komentarzy: 4W ostatnim meczu rundy jesiennej Kaczkan Huragan Morąg wygrał na własnym boisku ze Zniczem Biała Piska 3:1(0:0). Głównym aktorem tego widowiska był Jakub Lipka,który strzelił w tym meczu dwie bramki,trzecią bramkę dołożył Tomasz Śnieżawski.
Nasz zespół podszedł do meczu podbudowany sobotnim zwycięstwem nad elbląską concordią.Trener Czesław Żukowski w miejsce pauzującego za kartki Pawła Galika ustawił Daniela Chilińskiego,a od początku meczu zagrał Dariusz Boczko.Pierwsze minuty meczu to kilka udanych akcji naszego zespołu,ale brakowało wykończenia.W tym okresie próbował swojej szansy Piotrek Bogdziewicz,Kacper Nawrocki oraz Mateusz Czorniej.
Znicz nie był wcale dłużny,bardzo aktywny w tym meczu Daniel Świderski próbował rozmontować morąską obronę.Pierwsza połowa bez bramek.
W drugiej połowie trener gości Ireneusz Piwko dokonał aż trzech zmian i zespół przyjezdnych zaczął śmielej atakować bramkę Dzikowskiego.W 50 min przegrywaliśmy już 0:1.Przy strzale zawodnika gości zdaniem arbitra piłka uderzyła naszego obrońce w rękę i sędzia tego spotkania dyktuje "11",którą Mateusz Butkiewicz zamienia na bramkę.
Ta sytuacja podziałała na nasz zespół jak przysłowiowa "płachta na byka",zaczęliśmy śmielej atakować i stwarzaliśmy sytuacje bramkowe.W 67 min w naszym polu karnym Wojciech Łapiński zdaniem sędziego uderzył łokciem naszego obrońcę i arbiter pokazał mu czerwoną kartkę .W 68 min mieliśmy już remis,z prawej strony dośrodkowanie w pole karne, Jakub Lipka strzałem głową i jest 1:1.Huragan poszedł za ciosem i w odstępie kilku minut mógł strzelić kolejne bramki za sprawą Śnieżawskiego i Czornieja.W 78 min Jakub Lipka wpisał się po raz drugi na listę strzelców.Dobrze dysponowany w tym meczu Bogdziewicz wrzuca piłkę w pole karne,a tam Lipka z głowy daje nam prowadzenie.W 84 min zmęczonego już Czornieja zastąpił Adrian Podgórski,który po paru minutach był w sytuacji sam na sam z bramkarzem,ale zwlekał ze strzałem i obrońca wybił piłkę.W doliczonym już czasie kombinacyjna akcja naszego zespołu,do piłki dochodzi Tomasz Śnieżawski,mija jeszcze bramkarza i ustala wynik meczu na 3:1.
Cieszy postawa naszego zespołu,który przy dobrze grającym Zniczu,podniósł się i jeszcze zaaplikował trzy bramki.
Kaczkan Huragan: Dzikowski-Nawrocki,Lipka,Bobek,Przybylski,Boczko,Kierstan, Chilinski,Bogdziewicz,Czorniej(84'Podgórski),Śnieżawski
Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć tutaj
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|