Gładko, łatwo i przyjemnie. Wysokie zwycięstwo z Barkasem
31 maja 2014; 19:48 - tkuc32 Komentarzy: 5W spotkaniu 33. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej Kaczkan Huragan Morąg pokonał Barkasa Tolkmicko 5:0 (3:0). Bramki dla Huraganu zdobyli: Chiliński (7'), Kułakowski (30'), Nawrocki (39'), G. Naczas (79') oraz Żórański (89').
To było godne pożegnanie naszej drużyny z morąską publicznością w tym sezonie. Morążanie odnieśli najwyższe zwycięstwo w całym sezonie i awansowali na 7. miejsce w tabeli, kosztem właśnie naszego dzisiejszego przeciwnika. Trzeba jednak przyznać szczerze, że Barkas wymagającym przeciwnikiem w dniu dzisiejszym nie był. Żal było patrzeć na tę drużynę mając jeszcze w pamięci mecz rundy jesiennej, w której Barkas pokonał w Tolkmicku morążan 1:0, grając momentami piłkę na bardzo wysokim poziomie.
Morążanie rozpoczęli festiwal strzelecki już w 7. minucie, w obrębie pola karnego Konrad Kierstan podał do Chilińskiego a ten sprytnym strzałem w lewy górny róg wyprowadza morążan na prowadzenie. W 9. minucie powinno być 2-0. Tym razem Nawrocki podaje do Chilińskiego, a ten strzela celnie, jednak z linii bramkowej piłkę wybija obrońca gości. Im bliżej było końca pierwszej połowy sprawy w swoje ręce a tak naprawdę w swoje nogi wzięli morąscy obrońcy. Najpierw w 30. minucie bramkę w zamieszaniu podbramkowym strzela Kułakowski, który w dniu dzisiejszym zastąpił na środku obrony Jakuba Lipkę a w 39. minucie pięknym strzałem z 22 metrów popisuje się Kacper Nawrocki i morążanie kończą pierwszą połowę trzybramkowym prowadzeniem.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnej ładnej akcji morążan. W 50 min. Galik obsłużył świetnym podaniem Gawrysia ale ten w doskonałej sytuacji strzelił mało precyzyjnie i bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. W 55. minucie goście stworzyli chyba jedyną groźną sytuację w meczu. Strzał napastnika gości wylądował na poprzeczce morąskiej bramki i to tylko dzięki udanej interwencji końcówkami palców Marcina Marszałka. Morążanie w drugiej połowie nie grali już z takim polotem jak w pierwszej połowie ale zdołali dopisać do swojego dorobku dwie bramki. W 79. minucie najładniejszą chyba bramkę meczu zdobył kolejny obrońca - Grzegorz Naczas, który z lewego narożnika pola karnego uderzył nie do obrony w prawy róg. Ten sam zawodnik w 89. minucie wystąpił w roli asystującego, dokładne podanie w pole karne do Piotra Żórańskiego a ten lekkim lobem pokonuje po raz piąty bramkarza gości ustalając w ten sposób wynik spotkania.
Kaczkan Huragan Morąg: Marszałek - G. Naczas, A. Naczas, Kułakowski (85' Brzuziewski), Nawrocki - Gawryś (70' Krajewski), Kierstan, Przybylski (65' Żórański), Galik, Bogdziewicz - Chiliński.
Zdjęcia można zobaczyć tutaj
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|