Dwa mecze ligowe Kaczkana Huraganu w "weekend majowy" odbędą się w Morągu.
29 kwietnia 2014; 14:31 - tkuc32 Komentarzy: 0W czwartek 1 maja o godz. 17.00 nasza drużyna podejmować będzie rezerwy Jagiellonii Białystok. Trzy dni później również na stadionie w Morągu o godz. 17.00 podopieczni Czesława Żukowskiego spotkają się z Wissą Szczuczyn.
Na początek rezerwy Jagiellonii
Drużyna prowadzona przez Dariusza Bayera miała w zamyśle opierać się na zawodnikach, którzy występowali w zlikwidowanej Młodej Ekstraklasie ale w ostatnich meczach coraz częściej występują w niej zawodnicy z pierwszej drużyny. I tak w ostatnim meczu ligowym z Wissą Szczuczyn, w wyjściowej jedenastce rezerw Jagi wystąpiło aż dziewięciu zawodników, którzy mieli jeden bądź więcej występów na boiskach polskiej ekstraklasy w tym sezonie. Najbardziej znani to Jakub Słowik i Tomasz Bandrowski, zawodnicy, którzy mają nawet w swojej karierze występy w koszulce z orzełkiem na piersi. Jesteśmy ciekawi ilu zawodników z pierwszego zespołu będzie miał do dyspozycji trener Bayer 1 maja, bowiem tego samego dnia Jagiellonia Białystok, występująca w T-Mobile Ekstraklasie rozegra swoje spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
W niedzielę zagramy z Wissą Szczuczyn
W zimowej przerwie Wissę zasilili: Mariusz Dzienis (Pogoń Siedlce), Marcin Gałązka, Albert Rydzewski (obaj ŁKS 1926 Łomża), Adrian Wiszowaty (MOSP Białystok) oraz Przemysław Koźlik (Promień Mońki). Wydawało się, że po takich transferach stać będzie szczuczynian na równie udaną rundę wiosenną jak przed rokiem (zajęli 5 miejsce w końcowej tabeli) ale podopieczni trenera Dzidosława Żubereka często zawodzą i widmo spadku coraz bardziej zagląda im w oczy.
Co słychać w Huraganie?
Morążanie przystąpią do czwartkowego spotkania mocno osłabieni, bowiem za żółte kartki nie zagrał Paweł Galik. Przypomnijmy, że to jego strzał zapewnił morążanom zwycięstwo z rezerwami Jagi w meczu rundy jesiennej. Pod znakiem zapytania stoi również występ etatowego ostatnio bramkarza Bartosza Dzikowskiego, który w meczu z MKS Korsze nabawił się urazu stawu skokowego. Być może pierwszy raz na wiosnę będzie miał okazję wystąpić na boiskach trzecioligowych Paweł Przybylski, który po wyleczeniu kontuzji z początku roku już drugi tydzień trenuje z drużyną.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|