Pierwsza, wyjazdowa porażka Huraganu w sezonie.
27 października 2013; 14:57 - tkuc32 Komentarzy: 10W spotkaniu 14. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej Kaczkan Huragan Morąg przegrał w Dąbrowie Białostockiej z miejscowym Dębem 4:2 (1:0). Bramki dla morążan w końcówce spotkania zdobyli: Artur Naczas, z rzutu karnego oraz Krzysztof Filipek.
Jak przyznał po meczu w rozmowie telefonicznej z naszym portalem trener Czesław Żukowski, przegraliśmy z Dębem zasłużenie, popełniliśmy za dużo błędów w bocznych strefach boiska, po których wpadła większość bramek. Owszem mieliśmy dobre momenty gry i swoje sytuacje (m.in Nawrockiego i Boczko) ale było ich zdecydowanie za mało, żeby pokonać ambitnie grającą drużynę gospodarzy. - Przed nami mecz ligowy z drużyną Znicza Biała Piska i trzeba zrobić wszystko żeby zrehabilitować się za ostatnie niepowodzenia - podsumował rozmowę trener Żukowski.
Lekarstwem na słabszą grę obronną morążan być może będzie powrót na trzecioligowe boiska Jakuba Lipki, który w dniu dzisiejszym pierwszy raz od 15 września 2012 r. wybiegł na piłkarską murawę. Póki co było to boisko w Żabim Rogu i mecz rezerw Huraganu ale wobec słabszej postawy morąskiej defensywy jest to chyba najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia.
Kaczkan Huragan Morąg: Dzikowski – G. Naczas, A. Naczas, Przybylski, Nawrocki (46' Kierstan) – Boczko, P. Galik (84' Ł. Galik), Chiliński (60' Żórański), Stefanowicz – Czorniej (46' Brzuziewski), Filipek.
Dąb: Paweł Bondziul - Korotkiewicz, Markiewicz, Chańko, Łabieniec – Orpik, Biernacki, Citko, Kowalewski (60' M. Sołowiej), Ambrożewicz (80 Dzitkowski) - Konon (57' Piotr Bondziul).
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|