Wissa Szczuczyn kolejnym rywalem Huraganu

W najbliższą sobotę 12 października drużynę Kaczkana Huraganu Morąg czeka kolejna wyprawa na Podlasie. W spotkaniu 12. kolejki III ligi grupy podlasko-warmińsko-mazurskiej morążanie zmierzą się w Szczuczynie z miejscową Wissą. Początek spotkania o godz. 15.

Wydawało się, że po bardzo udanym poprzednim sezonie (5. miejce na zakończenie rozgrywek), nie dojdzie do żadnych zmian na stanowisku trenera w klubie ze Szczuczyna a tymczasem względy ekonomiczne zadecydowały, że Dzidosława Żuberka zastąpił Ryszard Borkowski, który z powodzeniem prowadził w zeszłym sezonie drużynę Mazura Ełk, wprowadzając ją do IV Ligi.

Trener Borkowski ma dyspozycji praktycznie tę samą kadrę, która grała w poprzednim sezonie a mimo to obecny sezon jest w wykonaniu piłkarzy Wissy raczej poniżej oczekiwań. Drużyna Wissy jako jedyna w III lidze nie wygrała jeszcze spotkania na własnym boisku. Biorąc pod uwagę fakt, iż morążanie w obecnych rozgrywkach jeszcze nie przegrali na wyjeździe (oprócz morążan ta sztuka udała sie tylko liderującemu Płomieniowi Ełk), nakazywałoby wskazać jednoznacznego faworyta w tym starciu ale oczywiście mecz meczowi nierówny i zdajemy sobie sprawę, że morążan czeka trudny pojedynek.

Patrząc na terminarz rozgrywek (po Wissie zagramy bardzo ciężkie mecze z Płomieniem i Dębem) trzeba koniecznie przywieźć punkty ze Szczuczyna a najlepiej jakby to był komplet punktów. Tabela naszej ligi jest tak spłaszczona, że w przeciągu kilku kolejek z okolic strefy spadkowej można awansować na miejsce w jej górnej części ale i można też podążyć w odwrotnym kierunku.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

#1 | krzysiek dnia października 12 2013 11:38:12

Czy jest coś na rzeczy w tym,że Filipek w przerwie zimowej wraca do Stomilu ?

#2 | tkuc32 dnia października 12 2013 12:14:38

Proponuję nie zajmować się plotkami tak jak to miało również miejsce w przypadku trenera Żukowskiego, który miał trenować Stomil, aczkolwiek Krzysiek Filipek swoimi dobrymi występami w tym sezonie na pewno zwróci uwagę klubów z wyższych lig i być może będzie to Stomil.
Na dzisiejszym meczu w Szczuczynie będziemy mieli swojego wysłannika i w miarę swoich możliwości przekażemy kilka meldunków z meczu

#3 | krzysiek dnia października 12 2013 13:13:38

Kolego sympatyczny nie nazywaj info o Filipku plotkami.Co do p.Zukowskiego to nie masz podstawowych informacji dlaczego nie został trenerem Stomilu.Taka jest rzeczywistość i nie należy się na nią obrażać.Pozdrawiam

#4 | mart dnia października 12 2013 14:36:23

Najpierw nasz "sympatyczny" @krzysiek pyta czy jest coś na rzeczy w sprawie Filipka, dając tym samym do zrozumienia że nie ma wiarygodnych informacji w tym temacie, po to by chwile później twierdzić,że to retoryczne jak się na początku wydawało pytanie, to "info".
Zdecyduj się chłopaku i jak masz jakieś wiarygodne informacje to je podaj bo na razie to są plotki jak słusznie zauważył @tkuc32

#5 | tkuc32 dnia października 12 2013 15:06:05

Szanowny Krzyśku, czy ja w swoim poście obraziłem się na kogoś albo na coś? Staramy się podawać na naszym portalu tylko sprawdzone informacje, więc na tym etapie traktuję Twojego newsa jako plotkę, a jak będziemy coś wiedzieli na ten temat to się podzielimy z kibicami. No chyba, że rzeczywiście wiesz więcej od nas to prosimy o źródło takiej informacji, z chęcią wysłuchamy Pozdrawiam

#6 | tkuc32 dnia października 12 2013 15:09:49

Mecz w Szczuczynie rozpoczęliśmy w identycznym składzie jak w Supraślu z rezerwami Jagi tj. Dzikowski – G. Naczas, A. Naczas, Przybylski, Nawrocki – Boczko, P. Galik, Kierstan, Stefanowicz – Chiliński, Filipek.

#7 | tkuc32 dnia października 12 2013 15:15:49

Pierwszy kwadrans za nami i kibice w Szczuczynie zobaczyli już dwie bramki. Huragan wyszedł na prowadzenie w 9. minucie po strzale Grzegorza Naczasa, gospodarze wyrównali w 11. minucie po bramce Tomasza Dąbrowskiego.

#8 | tkuc32 dnia października 12 2013 15:21:49

2-1 dla Huraganu! W 18. minucie Krzysztof Filipek przelobował bramkarza gospodarzy z ok. 35 metrów.

#9 | tkuc32 dnia października 12 2013 15:41:19

W 23. minucie Krzysztof Filipek przegrał pojedynek "sam na sam" z białoruskim bramkarzem Wissy Pavlem Rudneu. W 28. i 35. minucie groźne sytuacje mieli zawodnicy Wissy ale na nasze szczęście nic nie wpadło do naszej bramki.

#10 | tkuc32 dnia października 12 2013 15:54:52

Do przerwy prowadzimy 2-1. Morążanie ostatnie minuty pierwszej połowy grali typowo z kontry i dwukrotnie przed szansą podwyższenia rezultatu stanął Krzysiek Filipek. W 38. minucie strzałem z głowy trafił w bramkarza a w 41. minucie też strzelał z głowy ale ponad bramką Rudneu.

#11 | tkuc32 dnia października 12 2013 16:09:36

Niestety mamy remis 2-2. W 47. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny, piłka trafiła w słupek a skuteczną dobitką popisał się Maciej Kurcewicz.

#12 | tkuc32 dnia października 12 2013 16:19:47

W 55. minucie Bartosz Dzikowski obronił rzut karny! Jedenastka była podyktowana za faul Kacpra Nawrockiego (dodatkowo żółta kartka dla naszego młodego obrońcy). Etatowy wykonawca jedenastek - Radosław Guzowski okazał się gorszy od naszego bramkarza.

#13 | tkuc32 dnia października 12 2013 16:21:42

Niewykorzystane akcje się mszczą, tak mówi popularne przysłowie. W 57. minucie Artur Naczas w zamieszaniu podbramkowym strzela trzecią bramkę dla naszej drużyny i prowadzimy 3-2!

#14 | tkuc32 dnia października 12 2013 16:44:24

W 82. minucie dobrą sytuację zmarnował Piotr Żórański, który zmienił w 65. minucie Daniela Chilińskiego.

#15 | tkuc32 dnia października 12 2013 17:04:35

Wygraliśmy 3-2! Mała korekta, trzecią bramkę zdobył Grzegorz a nie Artur Naczas. Za relację z meczu dziękujemy naszemu wiernemu kibicowi Panu Andrzejowi Dziejowskiemu.

Dodaj komentarz