'

.

Dziś jest 25 kwietnia 2024 Osób online: 1

Mecze

MKS Huragan Morąg - LKS Płomień Turznica 2:1 20.04.2024 16:00
  • Dec M. 3'(k) 69'
  • Szymański F.67'

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 1

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 5512
· Odwiedzin wczoraj: 4369
· Odwiedzin ogólnie: 12957249
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Koniec dobrej passy. Przegrywamy z Mragowią

31 sierpnia 2013; 19:09 - administrator Komentarzy: 12

Koniec dobrej passy. Przegrywamy z MragowiąW kolejnym meczu III ligi grupy podlasko-warmińsko-mazurskiej Kaczkan Huragan Morąg uległ Mrągowii Mrągowo 2:3 (1:1). Bramki dla naszego zespołu strzelili: Krzysztof Filipek (35') oraz Dariusz Boczko (88').

Po trzech kolejnych zwycięstwach w lidze, Kaczkan Huragan Morąg musiał uznać wyższość Mrągowii Mrągowo, która zrehabilitowała się tym samym się za ostatnią porażkę z rezerwami Jagiellonii. Morążanie, którzy przystąpili do sobotniego meczu przetrzebieni kontuzjami oraz bez pauzującego za czerwoną kartkę Artura Naczasa, pokazali jak nie powinno się strzelać rzutów karnych, bowiem dwukrotnie nie potrafili uzyskać gola z wapna. Pierwszy rzut karny fatalnie przestrzelił w 19. minucie Krzysztof Filipek. To zemściło się na gospodarzach bowiem 10 minut później Kacper Rokicki, po dośrodkowaniu świetnie dysponowanego w tym dniu Szymona Nałysnyka, umieszcza piłkę w bramce gospodarzy. Morążanie doprowadzili do wyrównania w 35. minucie. Na bramkę Osmańskiego uderzał Mateusz Czorniej a dobijał skutecznie jego strzał Krzysztof Filipek.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodarzy ale to goście objęli prowadzenie. W 64 min. do siatki gospodarzy trafił wprowadzony minutę wcześniej na boisko Rafał Niedźwiecki. Morążanie mogli doprowadzić do wyrównania ponieważ sędzia podyktował kolejny rzut karny. Tym razem do piłki podszedł Piotr Żórański ale jego strzał obronił Osmański! I w tym momencie kolejny raz należy przytoczyć stare piłkarskie porzekadło "niewykorzystane sytuacje, lubią się mścić". W 85 minucie trzecią bramkę dla gości zdobył Szymon Nałysnyk. Na nic zdała się w 88 min. bramka kontaktowa Darka Boczko. Morążanie przegrali mecz, po którym mogą mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie.

Kaczkan Huragan: Dzikowski - G. Naczas, Przybylski Ł. Galik, Brzuziewski - Boczko, Kierstan, P. Galik, Żórański - Czorniej (70' Nawrocki), Filipek.

Zdjęcia z tego meczu można zobaczyć tutaj

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

#1 | skrzydlaty666 dnia sierpnia 31 2013 19:52:22
No cóż, na usta cisnął się słowa,że na własne życzenie przegraliśmy ten mecz.Jak się nie wykorzystuje "dwóch" rzutów karnych to nie ma o czym mówić.Przecież to 100% sytuacja!!!Swoją drogą to tracimy bardzo dużo bramek,ja wiem że Naczas pauzował ale na 6 meczy nie było żadnego na zero z tyłu.Mówi się trudno gramy dalej.
PsSzeroki uśmiecho adminaPokazuje językłomień-Granica 3:3
#2 | administrator dnia sierpnia 31 2013 20:10:45
Tak,masz rację,już poprawiłem Uśmiech
#3 | Kibic_z_daleka dnia sierpnia 31 2013 20:38:15
Przypomniał mi się mecz przed wielu laty w lidze okręgowej (ówczesny piąty poziom) w którym Huragan w meczu nie z kim innym jak Mrągowią przegrał 0:2, nie strzelając także dwóch rzutów karnych. W spotkaniu tym uczestniczyli m. in. obecny administrator tej strony oraz wiceprezes Krawczyk. Pojedynek sędziował ówczesny arbiter ekstraklasy Jarosław Szostek (ojciec zawodnika Sokoła). Był to ostatni mecz w karierze sędziowskiej Szostka i trzeba przyznać, że się nie popisał. Oba karne dla Huraganu były "z kapelusza".Oczywiście, nic to nie znaczy. Ot, taka ciekawostka. A co do dzisiejszych karnych, to skoro z czterech karnych nie strzela się trzech, to nie jest to już kwestia przypadku, czy braku szczęścia. Rzut karny to jesnak jeden z elementów wyszkolenia piłkarskiego.
#4 | okiem_kibica dnia sierpnia 31 2013 21:12:09
Denerwuje tylko jedno,przez prawie cały mecz prowadzimy grę(bo jednak mieliśmy przewagę),a dostajemy takie głupie bramki,czyżby to brak koncentracji czy co ?
#5 | Andrzej Sekita dnia sierpnia 31 2013 21:24:10
Zaangażowanie, pot a nawet krew na nic to się zdało w meczu z nieobliczalną Mrągowią. Przyczyna wydaje się kuriozalna. Mając dwie tak zwane setki - nie strzelając dwóch rzutów karnych nie ma się prawa nawet marzyć o wygranej i inkasacji kompletu punktów. Przyjechaliśmy wygrać i zrobimy wszystko aby osiągnąć cel- powiedział przed meczem jeden z graczy gości. Nie inaczej mysleli miesjscowi stąd też byliśmy świadkami interesującego widowiska. Początek to wzajemne badanie sił. Choć akacja w 2 min. P. Kowalewskiego i zagranie do Rokickiego w pole karne mogło przysporzyć sporo kłopotów gospodarzom. Jednak napastnik z Mrągowa zwlekał z oddaniem strzału i obyło się na strachu. Potem więcej z gry mieli zawodniczy Kaczkana Huragan . Jednak pewnie w bramce spisywał się Osmański. Nadeszła wreszcie 19 minuta gry zamieszanie w polu karnym gości zagranie ręką obrońcy i arbiter bez wahania dyktuje jedenastkę. Do piłki podchodzi Filipek i fatalnie przestrzelił. Jak się nie strzela karnego to się może zemścić słychać było wśród obserwatorów meczu. Stare przysłowie ma coś w sobie bo wzorowa kontra przeprowadzona przez Nałysnyka dośrodkowanie na 15 metr i Rokicki pakuje piłkę do bramki Morążąn. Konsternacja i ściekłość . Huragan narzuca swój rtym, styl i na efekty nie trzeba długo czekać. Strzał Czornieja broni Osmański ale wobec dobitki Filipka jest bezradny i w 35 minucie jest 1:1. Druga połowa jeszcze ciekawsza. Morążanie maja drugi rzut karny . Tym razem strzela Żórański i Osmański broni. I tu na usta ciśnie się pytanie? : trzy karne i trzy nie strzelone. Powód?? Nerwy , stres czy brak umiejętności. Inna kwestia : jakie były ustalenia w szatni co do jedenastek? Kto ma je wykonywać. Bo na mój nos to ewentualnym strzelcem miał być ktoś inny. W taki razie dlaczego wykonawcą był wspomniany Zórański? Dlaczego zespół nie wykonał zaleceń trenera? To być może pytania, które w zaciszu szatni zawodnicy wyjaśnią wraz z trenerem czy zarządem. Niestety pomimo optycznej przewagi gospodarzy bramki strzelali Mrągowianie. W 65 min. wprowadzony 50 sekund wcześniej Niedzwiecki trafił do siatki a w 85 na 1:3 podwyższył jeden z najlepszych na boisku Nałysny. Na nic zdał się prawdziwy zryw Morążan, którzy co rusz atakowali bramkę gości. W 88 min. na 2:3 strzelił Boczko jednak to było wszystko na co dziś było stać Huragan.
#6 | johny dnia września 01 2013 11:15:33
Prowadziliśmy grę w pierwszej połowie meczu, natomiast w drugiej odsłonie daliśmy sobie niestety narzucić styl gości. Widać było (szczególnie w drugiej połowie) że Mrągowia przyjechała do Morąga po trzy punkty. Zagrali ofensywnie i jak widać opłaciło się. My możemy mieć pretensje do siebie o niewykorzystane DWA !! Szok rzuty karne. Niestety po raz kolejny Marcin Brzuziewski udowodnił że III liga to dla tego zawodnika za wysoki poziom. Przegrywał bardzo dużo pojedynków sam na sam i wydaje mi się że drużyna Mrągowii zauważyła to i wykorzystywała osłabienie Huraganu na prawej stronie obrony. Na plus oceniłbym grę Mateusza Czornieja, szkoda tylko że nie wykorzystał żadnej ze swoich sytuacji podbramkowych. Ambicji i woli walki nie można mu jednak odmówić z czym kiedyś bywało różnie. Wygląda na to że zeszłoroczne wypożyczenie dobrze zrobiło temu zawodnikowi.
Generalnie byliśmy świadkami dobrych zawodów ze strony obydwu drużyn, szkoda tylko że 3 punkty wywieźli z Morąga goście. Natomiast pretensje o taki stan rzeczy Huragan może mieć tylko do siebie. Te karne to jakiś dramat ...
#7 | Halina dnia września 01 2013 11:42:45
Booooooże -.- Cały mecz to totalna pomyłka. Było agresywnie i chamsko. Kibice z Mrągowa byli wulgarni i zaprezentowali najniższy poziom kibicowania... po prostu brak słów. Szok Konrad Kierstan nie wyszedł z tego meczu cało, gdyż ktoś z Mrągowia Mrągowo kopnął go w twarz. Za to powinna być czerwona kartka ! Paweł Galik miał tyle nie wykorzystanych akcji, ale no cóż każdy ma gorsze dni. Gdy padł 3 gol Mrągowa większość kibiców opuściła stadion. Chciałam zrobić tak samo, ale trzeba wspierać naszą drużynę z gminy Morąg Uśmiech
#8 | szymon07 dnia września 01 2013 14:03:17
Jak się nie strzela 2 karnych to sie nie wygrywa !!
Ostatnio jak grali na wyjeździe też nie strzelili karnego .
W meczu z Warmią meli 2 karne i tylko jednego wykorzystali !
Muszą poćwiczyć chyba rzuty karne Z przymrużeniem oka
A i bym chciał jeszcze powiedzieć że w meczu z Łks-em łomżą będzie doping około 30 chłopaków się zebrało będą w czerwonych koszulkach Szeroki uśmiech
#9 | Kibic_z_daleka dnia września 01 2013 15:06:30
Mam pytanie do Kuchara lub Galona. W dzisiejszym meczu Warmii Grajewo z Dębem gra ukarany w Morągu czerwoną kartką Lekenta. Wynika z tego, że za "czerwień" w meczu z Huraganem pauzował on tylko jeden mecz. Czy to oznacza, że Artur Naczas też ma sznsę pauzować tylko jeden mecz? Czy będzie grał w Lubawie? Od czego to zależy?
#10 | tkuc32 dnia września 01 2013 16:20:21
Nie wiem od czego to zależy i kto podejmuje takie decyzje w wmzpn ale już wiadomo, że Artur też będzie pauzował jeden mecz. Na nic to jednak się nie zda ponieważ, za tydzień w meczu z Motorem Artura nie będzie z powodów czysto prywatnych.
#11 | Agata dnia września 01 2013 18:58:35
W pełni zgadzam się z Haliną, wczorejszy mecz to po prostu skandal. Liczyłam na naj, a tu lipa :'(Szok
#12 | Helena dnia września 05 2013 19:26:20
Huragan Morąg tym razem zawiódł kibiców, było tyle akcji które nie zostały wykorzystanie. Zgadzam się z Haliną , że Galon tego nie wykorzystał. Możliwe że chłopcy mieli zły dzień i następny mecz bedzie o wiele lepszy od tego !! Uśmiech

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

ALPINAMRDIAGNOSTICWD-TECHUSŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEPIKSELGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVAMIRBRUK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.