Dobry początek, gorzki koniec. Huragan przegrywa z Płomieniem
05 października 2025; 09:54 - administrator Komentarzy: 0Sobotnie spotkanie z Płomieniem Turznica miało być nowym początkiem dla Huraganu Morąg, który po serii niepowodzeń liczył na przełamanie. Mecz był też debiutem trenerskim Kamila Kowalskiego, który objął drużynę w trudnym momencie sezonu.
Udany początek pod wodzą nowego trenera
Pierwsza połowa była w wykonaniu Huraganu bardzo dobra. Gospodarze od początku narzucili swój styl gry, byli aktywniejsi w ofensywie i lepiej organizowali się w obronie. W 21. minucie Kacper Kruszewski otworzył wynik spotkania, dając morążanom zasłużone prowadzenie.
Do przerwy Huragan prezentował się pewnie i kontrolował przebieg meczu. Kibice mogli mieć nadzieję, że tym razem drużyna sięgnie po długo wyczekiwane punkty.
Druga połowa pod znakiem błędów i straconych szans
Po zmianie stron sytuacja zaczęła się jednak komplikować. Goście z Turznicy z minuty na minutę przejmowali inicjatywę, a w grze Huraganu pojawiło się coraz więcej nerwowości i błędów.
W 77. minucie Kacper Sadowski wykorzystał nieporozumienie w obronie i doprowadził do wyrównania. Ten gol wyraźnie podciął skrzydła gospodarzom, którzy nie potrafili już odzyskać rytmu z pierwszej połowy.
Chwilę później, w 83. minucie, pech dopadł Wiktora Matrackiego, który po niefortunnej interwencji skierował piłkę do własnej bramki. Płomień objął prowadzenie 2:1, którego nie oddał już do końca spotkania.
W 87. minucie sytuacja Huraganu stała się jeszcze trudniejsza – Kuba Szymanowski otrzymał czerwoną kartkę i gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę. Pomimo ambitnej walki, nie udało się już odwrócić losów spotkania.
Siódma porażka, ale widać pozytywne sygnały
Dla Huraganu była to siódma kolejna przegrana, jednak nowy szkoleniowiec mógł dostrzec pewne pozytywne elementy w grze swojego zespołu – zwłaszcza w pierwszej połowie, gdzie drużyna wyglądała solidnie i konsekwentnie realizowała założenia taktyczne.
Huragan Morąg – Płomień Turznica 1:2 (1:0)
Bramki: 21’ Kruszewski – 77’ Sadowski, 83’ (sam.) Matracki
Czerwona kartka: 87’ Szymanowski (Huragan)
Trener Huraganu: Kamil Kowalski (debiut)


Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Facebook - Lubię To: |
|