Media o ostatniej kolejce
20 listopada 2024; 16:07 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Płomień rozpoczął i skończył zwycięsko pierwszą rundę na własnym stadionie. Na koniec jesieni w Turznicy po huśtawce nastrojów pokonał lidera. Outsidera rozgrywek u siebie ograł Huragan. Porażką piłkarski rok skończył Kormoran.
Na “Stadionie Wiatrów” (tam wieje wiatr nawet jak go nie ma ) w Turznicy piłkarze Płomienia raczej nie zwykli przegrywać. Na całym dystansie pierwszej rundy sezonu 2024/25 w grupie 2 klasy okręgowej tylko morąski Huragan na najlepszej murawie w gminie Ostróda sięgnął po komplet punktów. Poza tym większość ekip wyjeżdżała z Turznicy bez punktów. Nie udało się to nawet liderom z Braniewa.
Huragan w Morągu rywalizował z ostatnim w tabeli Welem Lidzbark. Rywale morążan jesienią zdobyli tylko jeden punkt, więc przed pierwszym gwizdkiem niewiadomą była wysokość ewentualnego zwycięstwa gospodarzy. Tymczasem spotkanie na stadionie miejskim przy ul. Żeromskiego zaczęło od wiadra zimnej wody na głowy podopiecznych Andrzeja Malesy. Po początkowym naporze Huraganu w 21. min goście raz skontrowali morążan i na tablicy wyników było 0:1.
I lepiej było nie drażnić piłkarzy z Morąga. Za kilka chwil stan rywalizacji wyrównał Piotr Zaleski, a po 35 minutach było 3:1 dla Huraganu. Radość ze zdobycia trzeciego gola szybko została stonowana, ponieważ nie minęło 60 sekund, a goście zdobyli kontaktową bramkę. W drugiej połowie morążanie mogli jeszcze kilkukrotnie posłać futbolówkę do bramki Welu, ale na skutecznością trener Malesa musi popracować ze swoimi piłkarzami. Najlepszej okazji nie wykorzystał Wiktor Freigin, jego strzał z rzutu karnego obronił bramkarz z Lidzbarka. Na szczęście wcześniej wynik meczu ustalił Oskar Rynkowski.
Źródło : https://nos-portal.pl/2024/11/17/
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|