Huragan zdmuchnął Płomień
22 września 2024; 14:58 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0W lokalnych mediach można poczytać o wynikach ligowych zespołów występujących w klasie okręgowej.
W grupie 2 okręgówki pod wodzą trenera Andrzeja Malesy mocy nabiera Huragan Morąg. Morążanie zapunktowali w trzecim z kolei meczu, pokonali Płomień w Turznicy. Wyjazdową wpadkę do Drwęcy zaliczył Kormoran Zwierzewo.
Fantastyczna letnia aura u schyłku lata. Po drugiej stronie boiska rywal bez sześciu podstawowych piłkarzy i z napastnikiem w bramce. W takich okolicznościach wydawało się, że piłkarze Płomienia Turznica na własnym boisku odprawią z kwitkiem Huragan Morąg. Między słupkami w zespole gości stanął Wiktor Matracki, który do niedawna zdobywał gole dla Tęczy Miłomłyn. Wydawało się, że wystarczy oddać celny strzał w stronę bramki, a piłka zatrzepocze w siatce.
Mogłoby tak być, jednak gospodarze nie strzelali. To znaczy zrobili to raz i wtedy po dotknięciu piłki przez Mateusza Rutkowskiego zrobiło się 1:1. Wcześniej to Huragan po wymianie kilku podań objął prowadzenie po trafieniu Wiktora Freigina. Od wyrównania Płomień sporo grał wszerz, starał się operować piłką, którą dłużej posiadał, ale Matracki czyli napastnik w roli bramkarza więcej nie skapitulował. Za to w 41. min Huragan pograł od lewej do prawej, kilka szybkich podań, a ostatnie do Piotra Zaleskiego. Najskuteczniejszy w Huraganie oddał strzał zza linii 16 metrów, piłka toczył się i płakała po ziemi, kończąc proces toczenia się w bramce Płomienia.
W drugiej części gry goście na równym zielonym dywanie w Turznicy próbowali szybciej pograć i jak się uda wykreować coś pod bramką turzniczan dołożyć kolejne trafienie. Morążanie posłusznie realizowali pomysł trenera Malesy, a zwieńczeniem tego był gol Cezarego Klisza w 71. min. W ostatnich minutach Płomień rzucił wszystkie siły by chociaż zremisować. Nie dał rady końcówce podopiecznych Pawła Oliwy pogrążył Oskar Kottlenga.
Źródło : https://nos-portal.pl/2024/09/21/
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|