Reduta Ordona w Morągu
15 października 2022; 19:09 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Huragan przegrał na własnym boisku z Granicą Kętrzyn 0:3.
Nam strzelać nie kazano – pisał Adam Mickiewicz w Reducie Ordona. Ten cytat pasuje jak ulał do dzisiejszego starcia Huraganu z Granicą Kętrzyn.
Choć kętrzynianie wygrali 3:0 to wynik mógł być korzystny dla morążan. Być może dziwnie to brzmi ale to mógłby być fakt. Mógłby …. gdyby nie fatalna skuteczność gospodarzy.
Jednak po kolei. Oba zespoły zaczęły mecz z respektem. Jakby się badały. Huragan grał pressingiem, szybko doskakiwał do zawodników gości, uniemożliwiając im składne akcje. Granica starała się grać długim zagraniem , mijając środkową strefę boiska.
W 15 minucie z kilku metrów strzela na bramkę Huraganu Bobrowski, ale dobrze interweniował Trzmiel. 18 minucie dobra akcja Huraganu. Jakub Stankiewicz bardzo mocno strzela z 17 metrów, bramkarz Granicy broni , piłka trafia do Adama Kapusty, który strzela minimalnie nad poprzeczką. 26 minuta i kolejna szybka akcja gospodarzy. Igor Koć wpada w szesnastkę, obrońca Granicy próbuje wybić piłkę , ta odbija się od nogi I. Kocia i ocierając się o poprzeczkę wychodzi poza bramkę.
W 32 minucie gospodarze tracą gola. Silne wybicie golkipera Granicy, piłka trafia na 40 metrze od bramki Huraganu do napastnika gości , M. Błaut nie wybił piłki głową i Tomasz Bobrowski lobuje Krzysztofa Trznadla. Wydaje się że nasz bramkarz nie powinien wychodzić z piątki . Dwie minuty potem rzut rożny wykonuje Granica i na 2:0 ładnym strzałem głową Bartłomiej Czerniakowski pokonuje bramkarza gospodarzy. Te dwie sytuacje zadecydowały o wygranej gości.
Druga odsłona to duża przewaga Huraganu i można powiedzieć swoisty anty futbol Granicy. Goście nie stworzyli groźnej sytuacji aż do 90 minuty, kiedy to trafili po raz trzeci. Natomiast Huragan stworzył co najmniej cztery stuprocentowe sytuacje w drugich 45 minutach aby zdobyć gole.
Już w 55 minucie po bardzo dobrej akcji Igora Kocia, który był faulowany w polu karnym , arbiter dyktuje jedenastkę. Nie wykorzystuje jej Aleksander Tomasz- pudłuje. W 57 minucie z 4 metrów do pustej bramki nie trafia Adam Kapusta . W 70 minucie na 10 metrze otrzymał piłkę Piotr Zaleski , jednak była niewygodna do uderzenia głową i bramka nie pada. W 73 minucie ponownie aktywny Piotr Zaleski uderza mocno i piłka mija prawy słupek gości . W 85 minucie P. Zaleski wrzuca piłkę w pole karne , ta odbija się od ziemi i lobuje Paplińskiego, który końcami palców wybija ją na rzut rożny. Wreszcie w 88 minucie Mariusz Dec strzela mocno i znowu bramkarz Granicy na posterunku.
Granica strzela bramkę w 90+1 minucie po jednej groźnej akcji w drugiej odsłonie.
Huragan : Trzmiel- Ziemianowicz, Stankiewicz, Błaut, Fabisiak- Zaleski, Dec, Szymanowski ( Marchlewski 65), Tomasz ( Kołodziej 65), Kapusta, Koć.
Granica : Papliński , Czerniakowski, Baran, Kolesnyk, Zapałowski, Policha ( 69 Wójcik), Zawalich ( 83 Turczyn), Bobrowski , Swacha-Sock, Oracz, Spirydon ( 90 Sokołowicz ).
Żółte kartki : Kapusta, Stankiewicz, Andrzej Malesa ( Huragan), Oracz ( Granica).
ANDRZEJ SEKITA
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|