W hicie 25 kolejki lepsza Concordia

W zapowiadanym hicie 25 kolejki Concordia Elbląg pokonała MKS Huragan Morąg 3:1(0:0). Bramki dla elblążan strzelili Mariusz Pelc w 51',Augusto w 53' oraz Edel z rzutu karnego w 90'+4'. Jedyną bramkę z rzutu karnego dla naszego zespołu strzelił w70' Patryk Burzyński.
Na mecz do Elbląga wybrała się spora liczba kibiców Huraganu Morąg licząc że nie zawiodą się i zobaczą kawałek dobrej piłki. Kibice zgromadzeni na trybunach nie zawiedli się, bo oba zespoły stworzyły miłe dla oka widowisko w którym lepsi okazali się zawodnicy Concordii.
Początek spotkania to szybkie akcje obu zespołów, ale to pierwsze minuty należały do morążan. W 11 minucie swoich sił próbuje Oskar Kordykiewicz i bramkarz gospodarzy ma spore problemy z wybiciem na rzut rożny, w odstępie kilku minut w polu karnym znalazł się Paweł Galik, który mija kilku zawodników, ale dogrywa piłkę niecelnie. W 26 minucie swoich sił próbuje Adrian Podgórski, strzela niecelnie. W 32 minucie w polu karny faulowany zostaje Galon, lecz sędzia tego spotkanie nie dopatruje się przewinienia elbląskiego obrońcy.
W 41 minucie dobrą akcją rewanżuje się concordia, która szybko uruchomiła aktywnego Augusto, ten odgrywa piłkę do wbiegającego w pole karne napastnika gospodarzy ten strzela, ale Zalewski nie dał się zaskoczyć. To była najgroźniejsza sytuacja Concordii w pierwszej połowie.
W drugiej części spotkania elblążanie zaczęli troszeczkę śmielej, z dalszej odległości próbuje strzelać Augusto lecz niecelnie. W 51 minucie Concordia wykonuje rzut rożny, do piłki dochodzi Mariusz Pelc i strzałem głową wyprowadza elbląski zespół na prowadzenie, W 53 min na strzał z odległości ok 40 metrów decyduje się Augusto, który lobuje naszego bramkarza i elblążanie prowadzą już 2:0. Po wznowieniu Adria Wasiak miął swoją szansę, ale strzałem głową posłał piłkę obok bramki.
Huragan Morąg nasilił swoje ataki i w 70 minucie po faulu na aktywnym w tym meczu Pawle Galiku sędzia tego spotkania dyktuje "11" którą na bramkę zamienia Patryk Burzyński.
Huragan nie zwalniał tempa, a gospodarze cofnęli się na swoją połowę czekając na dogodną kontrę. W 88 minucie swojej szansy nie wykorzystał Anton Kolosov. W doliczonym już czasie w polu karnym zostaje faulowany napastnik gospodarzy i arbiter wskazuje na 11 metr. Pewnym egzekutorem okazuje się Edil, a sędzia tego spotkania kończy ten mecz.
Podsumowując to sobotnie spotkanie, to zdaniem wielu obserwatorów(nawet tych elbląskich)to Huragan Morąg był zespołem lepszym i dojrzalszym, ale pamiętajmy, że w tych rozgrywkach nikt nie przyznaje punktów za wrażenia artystyczne tylko za strzelone bramki.
Gratulujemy Concordii Elbląg wygranej i możemy już życzyć jej powodzenia w III lidze.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.