'

.

Dziś jest 28 marca 2024 Osób online: 4

Mecze

MKS Huragan Morąg - KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 4:1 23.03.2024 14:00
  • Matracki 4'
  • Zaleski 7' 84'
  • Kottlenka 74'
  • Świniarski 18'

LKS Unia Susz - MKS Huragan Morąg 30.03.2024 15:00

Tabela ligowa

Ostatnio dodane komentarze

Losowa fotografia

Statystyki strony

· Gości online: 4

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 225
· Najnowszy użytkownik: skayway

· Odwiedzin dzisiaj: 4011
· Odwiedzin wczoraj: 8630
· Odwiedzin ogólnie: 12715152
Odwiedź WwW.AnkurThakur.iN więcej na Addons

Zwycięstwo po emocjonującym meczu

11 maja 2013; 19:38 - tkuc32 Komentarzy: 9

Zwycięstwo po emocjonującym meczuBramki dla morążan zdobyli: Radosław Stefanowicz (27'), Paweł Galik (60') oraz Artur Naczas (90'), natomiast bramki dla ŁKS-u zdobyli: Adrian Mleczek (77') oraz Łukasz Tarnowski (81').

Zaskoczeniem w dzisiejszym meczu był występ Darka Boczko, ale jak się okazało dostał akurat przepustkę na ślub siostry i korzystając z okazji wystąpił w meczu. Niespodzianką był również występ od pierwszej minuty Daniela Chilińskiego, który jak się później okazało był jedną z wyróżniających się postaci w naszym zespole.

Pierwsza połowa meczu zupełnie nie zapowiadała emocji, które czekały na kibiców w drugiej odsłonie spotkania. Najciekawszym momentem tej części spotkania była 27. minuta. Najpierw drużyna gości wykonywała rzut rożny podyktowany po świetnej paradzie Przemysława Matłoki i po kontrze dobre podanie Daniela Chilińskiego wykorzystał Radosław Stefanowicz i gospodarze objęli prowadzenie.

W 60 minucie po akcji zainicjowanej przez Stefanowicza Paweł Galik technicznym strzałem po raz drugi pokonał Rakowieckiego. W 74. minucie mogło być już po meczu, akcja najlepszych zawodników w dzisiejszym meczu, Stefanowicz podaje do Chilińskiego i ten drugi minimalnie przestrzelił. Wydawało się, że morążanie mają mecz pod kontrolą ale niestety w odstępie czterech minut straciliśmy dwie bramki. Najpierw w 77. minucie Adrian Mleczek wykorzystując błąd w kryciu morążan precyzyjnym strzałem pokonał naszego bramkarza a później w 81. minucie po rogu wykonywanym przez Alberta Rydzewskiego do piłki najwyżej wyskoczył Łukasz Tarnowski i strzałem z głowy doprowadził do remisu.

Gdy wydawało się, że morążanie kolejny raz nie wygrają meczu na własnym boisku, w ostatniej minucie rzut wolny wykonywał Paweł Szymański i Artur Naczas w ekwilibrystyczny sposób strzałem z głowy przelobował bramkarza ŁKS-u. Jakież było zdziwienie, gdy sędzia spotkania przedłużył mecz o cztery minuty. W tym momencie piłkarze z Łomży postawili wszystko na jedną kartę i rzucili się do odrabiania strat, jednak to morążanie mieli kolejne szanse na podwyższenie prowadzenia. Dwukrotnie przed taką szansą stanął Daniel Chiliński ale zabrakło mu trochę zimnej krwi. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry serca kibiców z Morąga jeszcze raz mocno zadrżały, napastnik ŁKS-u znalazł się w sytuacji "sam na sam" z Przemkiem Matłoką ale ten umiejętnie skrócił kąt i obronił groźny strzał.

Kaczkan Huragan Morąg: Przemysław Matłoka - Grzegorz Naczas, Artur Naczas, Łukasz Galik, Marcin Brzuziewski - Dariusz Boczko (82' Paweł Szymański), Paweł Galik, Paweł Przybylski, Radosław Stefanowicz, Daniel Chiliński - Krzysztof Filipek (88' Piotr Żórański)

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Reddit StumbleUpon Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze

#1 | tkuc32 dnia maja 12 2013 11:08:52
Pytanie do dyżurnych krytyków naszej drużyny, dlaczego po porażkach wasze żale wylewają się i to już parę minut po meczu a po zwycięstwie jest cisza? Czy my naprawdę nie potrafimy się cieszyć ze zwycięstw a tylko czekamy na potknięcie naszej drużyny? Zapraszam do dyskusji.
#2 | kibic dnia maja 12 2013 11:45:30
Taką huśtawkę nastrojów, jaką doznałem w drugiej połowie, chciałbym doznawać w każdym meczu. Esencją tego sportu są emocje a w tym meczu ich nie brakowało. Dzięki za wspaniałe widowisko. Błędne posunięcie to brak Pawła Szymańskiego. Kluczowych zawodników nie sadza się na ławce rezerwowych.
#3 | henik1603 dnia maja 12 2013 12:58:02
Brawo cała drużyna za ambicje i wolę walki.Szkoda że Filipek nie może się przełamać, może w spotkaniu z Korszami
#4 | fan945 dnia maja 12 2013 13:19:13
To jest właśnie piękno tego sportu. Kibice, którzy tego dnia przybyli na stadion na brak emocji nie mogli narzekać.
Według mnie Huragan do momentu strzelenia 2 bramki grał dobrze, ale potem nasi zawodnicy zbyt głęboko cofnęli się na własną połowę oddając przeciwnikowi inicjatywę(stracone 2 bramki).
Co do Szymańskiego to wydaje mi się, że ten kto był na meczu z Sokołem widział jak ten chłopak walczył i biegał, więc trener Fedoruk postanowił dać mu odpocząć, bo już w środę czeka nas kolejny mecz.Natomiast trzeba pochwalić Daniela Chilińskiego, który bardzo dobrze zastąpił Szymańskiego w wyjściowym składzie.
Oczywiście trzeba cieszyć się ze zwycięstwa, bo dzięki niemu odskoczyliśmy trochę od strefy spadkowej.
#5 | tkuc32 dnia maja 12 2013 16:21:56
Paweł Szymański narzekał na drobny uraz kostki
#6 | Kibic_z_daleka dnia maja 12 2013 16:51:14
Ja śledząc mecz na live też ledwo nie dostałem zawału serca. Nie byłem na meczu i zaraz powiecie, że się czepiam, ale przy prowadzeniu 2:0 chyba zbyt łatwo pozwoliliśmy gościom wyrównać.Ale 3 punkty niezwykle ważne.Gdyby jeszcze Filipek się odblokował...
#7 | walsomir dnia maja 12 2013 22:49:54
Odblokuje się, gdy strzeli pierwszą bramkę. Bo widać po nim, że warunki na dobrego napastnika to On ma.
#8 | Andrzej Sekita dnia maja 13 2013 09:24:56
Bardzo cenne i potrzebne zwycięstwo. Gratulacje. A tak przy okazji do misiek oks. w poprzednich wpisach twierdziłeś że nie odrobiłem pracy domowej i twierdziłem że Mazik wchodząc na murawę wnosi wiele dobrego do zespołu z Ostródy. Ty natomiast napisałeś " Mazik przeszedł w przerwie zimowej do Zalewa. " To jakim cudem gra w Sokole i z Dębem dostał czerwoną kartkę. Pozdrawiam i proszę o pisanie sprawdzonych info.
#9 | misiek_oks dnia maja 13 2013 11:10:28
Z tego w wynika, że jest dwóch mazików. Paweł mazik przeszedł do Zalewa, na dowod artykul http://dwadozera....alewo.html a teraz w sokole gra Krystian Mazik pewnie jego mlodszy brat, ktory dopiero zaczyna grac w seniorach. Mozna powiedziec ze i ty miales racje i ja, chociaz ten mlody Mazik raczej o sile Sokola nie stanowi jeszcze a tobie bankowo chodziło o Pawła Z przymrużeniem oka

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie

Witaj Gościu Zaloguj/Rejestracja
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Tutaj kliknij, żeby się zarejestrować.
Zapomniałeś hasła?
Żeby otrzymać nowe, tutaj kliknij.

Kalendarz



Szybkie wyniki

Sponsorzy klubu

USŁUGI OGÓLNOBUDOWLANEGMINA MORĄG WSPIERA SPORThotel tailorKACZKANAGROMECHWoda EVA
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.