Przed nami ciężki mecz w Lubawie

Drużyna Motoru trenowana od tego sezonu przez byłego piłkarza Jezioraka - Tomasza Zakierskiego to solidny trzecioligowiec, który zwłaszcza na własnym boisku jest bardzo groźny. Warto wspomnieć, że lubawianie dopiero w 24 kolejce tegorocznych rozgrywek doznali pierwszej porażki na własnym stadionie, przegrywając z niedawnym rywalem morążan - Olimpią Zambrów.

Drużyna Motoru stawia przede wszystkim na doświadczonych zawodników. Oprócz Zakierskiego, który poza trenowaniem pomaga drużynie również na boisku, w wyjściowej jedenastce lubawian możemy spotkać tak doświadczonych piłkarzy jak: Sławomir Święcki, Piotr Dymowski czy Mariusz Lipowski. W ataku lubawian grają niezwykle groźni: Piotr Piceluk, Jarosław Chodowiec i Bartosz Dobroński.

Wszystko więc wskazuje na to, że naszą drużynę czeka w Lubawie ciężka przeprawa ale morążanie pokazali już w rundzie rewanżowej, że w meczach wyjazdowych radzą sobie bardzo dobrze. Pozytywna wiadomość jest również taka, że pierwszy raz w rundzie rewanżowej trener Machiński będzie miał do dyspozycji praktycznie całą kadrę zespołu, ponieważ żaden z zawodników nie pauzuje za kartki i nie skarży się na poważniejsze kontuzje, do pełni sił powracają po kontuzjach Przemek Płoszczuk i Paweł Przybylski.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz