Zwycięstwo w doliczonym czasie

Kaczkan Huragan pokonał RKS Radomsko 2:1. Zwycięską bramkę zdobył w 90 + 4 minucie Rafał Maćkowski.
Zawody rozpoczęły się od upamiętnienia zmarłego Jacka Kucharskiego. Jacek był piłkarzem , wychowankiem naszego klubu. Wiele razy pomagał w organizacji meczy w III lidze. Prowadził także jako sędzia mecze piłkarskie w morąskiej lidze szóstek.
RKS Radomsko przyjechał po wygraną . Bardzo poważnie traktując mecz. Przyjechaliśmy dzień wcześniej , swoje przygotowania podporządkowaliśmy pod inaugurację. Nie tak to miało wyglądać - powiedział jeden z członków ekipy gości po meczu.
Od samego początku tego spotkania było widać że oba zespoły czują przed sobą respekt. Pierwszy kwadrans to swoiste badanie sił. Po kilkunastu minutach RKS zaczął lekko dominować , częściej przy piłce się utrzymywał. Jednak nic z tego nie wynikało. Pomoc i defensywa Kaczkan Huraganu bardzo mocno pracowała na to aby goście nie stworzyli groźnej sytuacji pod nasza bramką. I trzeba przyznać że defensywa w składzie Patryk Burzyński , Adam Paliwoda, Jakub Stankiewicz oraz Dominik Domagalski spisywała się bez zarzutu. Do tego trzeba dodać bardzo pewną dyspozycje w bramce Mateusza Lawrenca.
Pierwszą groźną sytuacje stworzył RKS. W 35 minucie z dystansu strzelił bardzo mocno Patryk Wozniak i M. Lawrenc końcami palców wybił piłkę nad poprzeczką. Po rzucie rożnym zakotłowało się pod naszą bramką , futbolówka minęła kilku zawodników i dotarła na 5 metr do Daniela Kraski, który strzelił lekko w środek bramki i M. Lawrenc bez kłopotów złapał piłkę.
Goście co rusz atakowali naszą bramkę ale nic nie mogli wskórać wobec bardzo dobrej , ambitnej postawy naszych zawodników,. Na domiar złego dla obu zespołów od 30 minuty zaczął padać mocny, rzęsisty deszcz , który utrudniał grę. Boisko momentami zamieniało się w grzęzawisko , które stwarzało wiele przypadkowości. Raz zawodnicy ślizgali się niemal na lodowisku a innym razem niemal grzęźli w mokrej murawie.
W drugiej połowie warunki nie uległy zmianie . Oba zespoły starały się za wszelką cenę stworzyć sytuację bramkową i zdobyć prowadzenie. I to udało się RKS. W 66 minucie dośrodkowanie w pole karne i Daniel Kraska z 5 metrów strzałem z głowy pokonuje naszego golkipera.
Kaczkan Huragan zaczął od tej pory z większym animuszem atakować bramkę gości. Radomsko cofnęło się pod własną bramkę i czekało na ataki morążan. I trzeba przyznać że gospodarze bardzo często zagrażali Radomsku. W 72 minucie wyróżniający się w tym meczu Adrian Pluta drugi raz faulował w niebezpieczny sposób naszego zawodnika. Dostał żółtą kartkę. A że był to drugi kartonik tego koloru , defensor gości musiał opuścić boisko. I to był swoisty moment zwrotny. RKS ciągle się bronił a Kaczkan Huragan atakował ze zdwojoną siłą. Już 60 sekund potem był remis 1:1. Po rzucie wolnym po faulu wspomnianego A. Pluty Patryk Burzyński strzałem głowa doprowadził do wyrównania.
Mieliśmy kilka sytuacji aby objąć prowadzenia. W 77 minucie Anton Kołosov strzelił z pierwszej piłki bardzo mocno i piłka minęła bramkę gości o kilka centymetrów. W 87 minucie sam na sam z Krystianem Krupą , bramkarzem gości po bardzo dobrym zgraniu Pawła Galika stanął Mateusz Szmydt , ale przegrał z nim pojedynek. Kiedy wszyscy na stadionie szykowali się do wyjścia i przyjęli za końcowy wynik remis na strzał zdecydował się Rafał Maćkowski. Atomowe uderzenie wpadło w samo okienko bramki Radomska. A że była to 90 + 5 minuta arbiter po tym golu zakończył spotkanie. Wszyscy w ekipie gości nie kryli rozczarowania po tym meczu. Morąg to bardzo niegościnny i trudny teren podsumowali goście.
Ten mecz to pojedynek dwóch równorzędnych rywali. RKS Radomsko to groźny zespół , który odbierze punkty nie jednemu zespołowi.
Warunki meczu były bardzo trudne. Warto także powiedzieć że arbiter główny tego meczu Pan Krzysztof Mandes , reprezentujący Mazowieckie KS , prowadził te zawody bardzo dobrze. Nie dopuścił do nerwowych sytuacji, niemal każdy faul był prawidłowo interpretowany.

Kaczkan Huragan : Lawrenc - Burzyński , Paliwoda, Stankiewicz, Domagalski - Michałowski ( 46, Łysiak ), Maćkowski, Piskuła ( 62, Galik ), Grzybowski ( 74, Degórski ), Modrzewski ( Szmydt 46 )- Kołosov.

RKS Radomsko : Krupa - Zatoń. Pluta, Wożniak ( Nowak 89 ), Kraska ( 90 +2 Bednarski ), Ślęzak , Babul, Jatczak ( 58 Wrzesień ), Danilczyk , Bocian , Yoshioka ( 69 Siewiera ).

Sędzia : Krzysztof Mandes.

Andrzej Sekita

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.