Piotr Łysiak wróci na Pogoń ?
03 października 2019; 18:34 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Kaczkan Huragan kolejny mecz ligowy zagra z trzecim beniaminkiem, Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Trzeci mecz z drużyną , która w tym sezonie awansowała do III ligi i trzeci wyjazd.
Jak do tej pory starcia z beniaminkami wyszły naszej drużynie połowicznie. Z RKS Radomsko przegraliśmy 0:3, natomiast z KS Wasilków wygraliśmy 2:0.
Pogoń jak do tej pory zajmuje niskie 17 miejsce. Jednak wiele razy podkreślamy że w lidze miejsce nie do końca świadczy o sile zespołu. W ubiegłym tygodniu nasi rywale byli niemal skazywani na porażkę , bowiem grali z wice liderem Legią II Warszawa w Ząbkach. Choć w zespole rezerw mistrza Polski zagrało kilku zawodników z szerokiego składu pierwszej Legii to Pogoń zremisowała 2:2. Co więcej prowadziła nawet na bardzo trudnym terenie 2:1 , a ambitna gra gospodarzy przyniosła ledwie remis faworyzowanej Legii. Warto dodać nazwiska legionistów, którzy zagrali przeciw Pogoni. Byli to między innymi byli reprezentanci : Polski i Serbii. Odpowiednio Paweł Wszołek i Ivan Obradović. Na boisku zameldowali się także bramkarz Wojciech Muzyk oraz Inaki Astiz, Mateusz Praszelik.
W Grodzisku nie doszło do jakiejś wielkiej rewolucji kadrowej. Z zespołu odeszło ledwie kilku piłkarzy. Natomiast do zespołu dołączyło sporo wartościowych zawodników. Wspomnieć należy tu przede wszystkim o Bartoszu Broniarku z Pelikana Łowicz- bardzo doświadczonym stoperze, Bartłomieju Gajda ze Znicza Pruszków. Doszedł także groźny napastnik Mateusz Kinast także Znicz Pruszków, Michał Gładysz z Legii II Warszawa czy Grzegorz Gulczyński z Gryfa Wejherowo.
W Grodzisku mówi się jedno – walczymy o wygraną. Będziemy grać efektownie aby zdobyć z silnym rywalem trzy punkty.
Kaczkan Huragan po remisie z Olimpią Zambrów 0:0 także chciałby zagrać o pełną pulę. Choć trzeba zdawać sobie sprawę że na wyjazdach o punkty może być trudniej. Do składu być może powróci już Piotr Łysiak, który nie grał z powodu urazu od trzech kolejek.
W meczu z Unią Skierniewice doznałem stłuczenia okostnej w okolicy stawu skokowego. Po meczu pojawił się duży obrzęk, który uniemożliwiał mi swobodne chodzenie i obciążanie nogi- mówi P .Łysiak.
Na szczęście nasz pomocnik wrócił do zajęć.
W zeszłym tygodniu rozpocząłem treningi indywidualne z trenerem Doboszem, które miały na celu głównie przetestowanie jak kontuzjowana noga reaguje na coraz większe obciążenia. Na szczęście wszystko wyglądało pozytywnie. Więc od poniedziałku wróciłem do treningów z całą drużyna po trzech tygodniach przerwy- mówi dalej Piotr.
Decyzja czy P.Łysiak zagra od pierwszej minuty w Grodzisku zapadnie w sobotę przed meczem.
Andrzej Sekita
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|