W niedzielę gramy na Podlasiu
19 września 2019; 21:36 - Andrzej Sekita Komentarzy: 0Kaczkan Huragan w niedzielne popołudnie zagra w odległym Wasilkowie.
Zespół spod Białegostoku zajmuje ostatnie, osiemnaste miejsce. Jednak zbytni optymizm i pewność siebie może zgubić . KS Wasilków zdobywając trzy punkty w Warszawie, wygrywając z Polonią był autorem sensacji. Poloniści przed meczem byli prawie pewni że pokonają rywala i zainkasują bardzo potrzebne im trzy punkty. Nic z tego. Goście schowani za podwójną gardą wyprowadzali zabójcze kontry i wygrali 2:0.
W ubiegłej kolejce przegrali natomiast z Legią II Warszawa 4:0.
W zespole naszego rywala nikt po awansie do III ligi nie odszedł. Co więcej , KS wzmocnili następujący zawodnicy :
Damian Oracz - MOSP Białystok , Jakub Jakimiuk – ŁKS Łomża , Michał Grygoruk- Puszcza Hajnówka, Damian Wysocki - MOSP Białystok , Łukasz Trzaska - Hetman Białystok , Maciej Zieniewicz - Mazur Ełk .
Wspomniałem, że KS Wasilków zdobył tylko trzy punkty, jednak u siebie może być groźny. Warto także dodać że jeśli nasi rywale przegrywali to były to porażki wysokie z Legią Warszawa , Pelikanem Łowicz czy RKS Radomsko.
Były jednak mecze , w których pomimo wygranej rywale męczyli się z ambitnie grającym zespołem z Wasilkowa.
Z Concordią w Elblągu była minimalna porażka 1:2. Warto także dodać że w tym meczu zespół z Podlasia nie wykorzystał rzutu karnego.
Z Sokołem Ostróda przegrali 0:2. Ale wiemy jakim potencjałem ofensywnym dysponują zawodnicy Sokoła. Natomiast Broń Radom wygrała w Wasilkowie tylko 1:0, po bardzo ciężkim meczu.
Podobnie 1:0 Wygrał na Podlasiu Ursus Warszawa, szczęśliwie zdobywając gola.
W środę nasz rywal grał mecz w ramach 1/16 Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. KS Wasilków pokonał na wyjeździe KS Grabówka 2:0.
Rywal z klasy okręgowej nie postawił twardych warunków . KS zagrał w większości z zawodnikami, którzy mniej grają w lidze.
W Wasilkowie nikt nie pauzuje za kartki oraz nikt nie jest kontuzjowany. Stąd tez zagrają przeciw nam w najsilniejszym składzie.
Kaczkan Huragan po remisie z Lechią Tomaszów Mazowiecki i spotkaniu w wojewódzkim Pucharze Polski miał tydzień na przygotowanie się do meczu. Zawodnicy solidnie pracowali w tygodniowym mikro cyklu.
Niepewny jest występ kontuzjowanego Piotra Łysiaka. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu trenerskiego.
Zdjęcie www.kswasilkow.pl/
Andrzej Sekita
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|