Przegrywamy z Unią Skierniewice
06 września 2019; 20:14 - administrator Komentarzy: 0W kolejnym meczu III ligi Kaczkan Huragan Morąg przegrał na własnym stadionie 2:3(0:1) z Unią Skierniewice. Bramki dla gości strzelili Michał Wrzesiński w 18 min, Kamil Łojszczyk w 65 min oraz Marcin Pieńkowski w 72 min, a dla Huraganu Anton Kolosov 67 min i 74 min.
Jak widać przełożenie meczu z soboty na piątek nie wyszło nam na dobre. Jednak oczywiście nie była to główna przyczyna porażki. Unia w tym meczu, szczególnie w pierwszej połowie sprawiała dużo lepsze wrażenie. Zawodnicy gości grali agresywnie, szybko i skutecznie w odbiorze piłki.
Już w pierwszej minucie skierniewiczanie mogli objąć prowadzenie, ale Bujalskiego w polu karnym ubiegł Mateusz Lawrenc. Potem to Kaczkan Huragan stworzył dwie sytuacje do zdobycia gola, jednak golkiper Unii nie dał się zaskoczyć. Mocny strzał z pierwszej piłki po rzucie rożnym oddał Mętlicki , ale bramkarz gości był na posterunku.
W 18 minucie szybka kontra lewą stroną Skierniewic , dogranie piłki w pole karne i Michał Wrzesiński zdobywa bramkę. Unia prowadzi 1:0 i dalej gra konsekwentnie . Natomiast gospodarze próbują doprowadzić do remisu ale są nieskuteczni.
Drugą połowę zaczeliśmy z animuszem , jednak to goście strzelają drugiego gola. Dość przypadkowa ręka Patryka Burzyńskiego przed polem karnym i rzut wolny. Do piłki podszedł Kamil Łojszczyk i w 65 minucie 2:0. Kiedy wydawałoby się że stoimy na straconej pozycji już minutę później jest tylko 1:2. Kontaktową bramkę zdobywa niezawodny ostatnio Anton Kolosov.
Unia tracąc tego gola chciała za wszelką cenę podwyższyć prowadzenie,a Kaczkan Huragan wyrównać. Zrobiło się ciekawe widowisko. Jeden z najlepszych zawodników na boisku Marcin Pieńkowski indywidualną akcją zwiódł obrońców gospodarzy i strzelił trzeciego gola w 72 minucie. Ale emocje się na tym nie skończyły. Ponownie mija minuta i faulowany w polu karnym jest Paweł Galik. Podyktowaną jedenastkę na 2:3 zamienia A. Kolosov.
W tej części gry Kaczkan Huragan zaczyna coraz bardziej dominować. Unia broni się długimi fragmentami. Idealna sytuacja do remisu nadarzyła się w 88 minucie. Strzał na bramkę A. Kolosova i piłkę zmierzającą do pustej bramki ręką wybija K. Łojszczyk. Zawodnik Unii dostaje czerwoną kartkę i mamy drugi rzut karny. Tym razem jednak strzał A. Kolosova broni bramkarz Unii Skierniewice.
Kaczkan Huragan : Lawrenc- Burzyński , Paliwoda, Stankiewicz, Maćkowski ( Modrzewski 81 ) , Mętlicki ( 62 Michałowski) , Ressel, Szmydt, Grzybowski ( 46 Galik ), Łysiak ( 75 Domagalski ), Kolosov.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|