Testowania ciąg dalszy.

W sobotę morążanie rozegrali swój drugi sparing podczas letnich przygotowań. Grająca w mocno eksperymentalnym składzie morąska ekipa przegrała z beniaminkiem III ligi - Concordią Elbląg 2:3 (1:1).

Tym razem sztab szkoleniowy naszej drużyny postanowił wysłać na plac boju zespół zbliżony do tego, który rozpoczynał drugą połowę w meczu ze Stomilem. Przez wiele minut wiało nudą na boisku, dopiero w 28. minucie rewelacyjny strzał Radka Lenarta przebudził garstkę kibiców, która zdecydowała się spędzić sobotnie popołudnie na stadionie w Morągu. Kamil Skop nie miał żadnych szans przy strzale byłego pomocnika Kaczkana Huraganu. W 38. minucie dość nieoczekiwany strzał z narożnika pola karnego oddał Jakub Stankiewicz i tym razem to bramkarz gości był bez szans. Wynikiem 1-1 zakończyła się 1. połowa.

Druga połowa zaczęła się dość niefortunnie dla naszego zespołu. Już w 47. minucie na lewej stronie boiska zerwał się Radek Lenart i zaskakującym strzałem "z dużego palca" pokonuje Szymona Zalewskiego. Radek Lenart chyba polubił murawę morąskiego obiektu z czasów gry w naszym zespole bo był dzisiaj bardzo dobrze dysponowany. W 67. minucie były pomocnik Kaczkana Huraganu skompletował hattricka, lobując Zalewskiego. Morążan stać było jeszcze na strzelenie drugiej bramki, i trzeba przyznać, że jeden z testowanych zawodników strzelił w 82. minucie bramkę równie piękną jak ta, którą oglądaliśmy w 1. połowie w wykonaniu Radka Lenarta.

Kaczkan Huragan Morąg: (I połowa) Skop - testowany, Paliwoda, Kierstan, Stankiewicz - testowany, Michałowski, testowany, Januszkiewicz, Tomasz - testowany.

Kaczkan Huragan Morąg: (II połowa) Zalewski - testowany, Paliwoda, Kierstan, Stankiewicz - Bogdański, Michałowski, Grzybowski, testowany, Matracki - Tomasz.
W trakcie II połowy dokonywano również zmian powrotnych.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.