W środę gramy z Lechią.
14 maja 2019; 08:13 - tkuc32 Komentarzy: 0W środę 15 maja Kaczkan Huragan Morąg podejmie na własnym stadionie Lechię Tomaszów Mazowiecki. Początek spotkania o godz. 17.00.
Przed początkiem obecnego sezonu znane były wszystkim kłopoty organizacyjne klubu z Tomaszowa Mazowieckiego. Wycofał się główny sponsor, jednak dzięki miastu klub przetrwał ciężki okres i zaliczył udaną rundę jesienną. W przerwie zimowej, mając na uwadze spory kapitał punktowy i brak perspektyw walki o wyższe cele, zarząd Lechii postanowił totalnie odmłodzić drużynę, aby zejść z kosztów. Prawie wszyscy piłkarze dostali wolną rękę w szukaniu nowych pracodawców ale chyba największa stratą miało się okazać odejście trenera Bogdana Jóźwiaka, dzięki któremu klub z Tomaszowa już drugi sezon z rzędu należał do czołówki III ligi. Ostatecznie oprócz Jóźwiaka odeszło aż 12, w większości doświadczonych i ogranych w wyższych ligach zawodników m.in.: Łukasz Bocian (RKS Radomsko), Michał Efir (Chełmianka Chełm), Artur Golański (GKS Bełchatów), Paweł Magdoń (koniec kariery), Marcin Mirecki (Ceramika Opoczno), Jakub Rozwandowicz (Sokół Aleksandrów Łódzki) czy Kamil Tlaga (Świt Nowy Dwór Mazowiecki). W ich miejsce natomiast przyszło wielu młodych zawodników z niższych lig, głównie z regionu łódzkiego. Obsada ławki trenerskiej też była małym zaskoczeniem bowiem stery w klubie przejął 33-letni Daniel Myśliwiec, trener, który nigdy wcześniej nie prowadził samodzielnie drużyny seniorów na takim szczeblu.
Wydawało się, ze po takiej rewolucji kadrowej nie ma mowy o dobrych wynikach, tymczasem odmłodzona Lechia radzi sobie na wiosnę bardzo dobrze. Tak naprawdę to Lechici cały czas liczą się w walce o awans do 2 ligi, chociaż jak podejrzewamy nikt takich celów przed nimi nie stawiał. Odmłodzenie składu zielono-czerwonych dało też inny pozytywny efekt. W klasyfikacji Pro Junior System Lechia momentalnie przesunęła się z końca klasyfikacji na czołowe miejsca.
My klasyfikacją Pro Junior System na razie chyba nie powinniśmy sobie zaprzątać głowy bowiem najpierw trzeba się utrzymać w lidze. A tutaj po weekendzie sprawy wyglądają różnie. Korzystne dla nas wyniki padły w III lidze (porażki na własnym boisku Ruchu i Victorii), niekorzystny wynik padł natomiast w 2 lidze gdzie Olimpia Elbląg przegrała na własnym boisku z Resovią, komplikując sobie przy tym sytuację przed ostatnią kolejką.
Żeby jednak nie oglądać się na inne drużyny morążanie muszą zacząć punktować a przede wszystkim wygrywać na własnym boisku. A z tym jak wiemy mamy spore problemy. Od niedzielnego meczu z rezerwami Legii nie mieliśmy za dużo odpoczynku, dlatego też ważna będzie regeneracja. Wciąż wypatrujemy powrotu na boisko Piotra Łysiaka, który z pewnością poprawiłby jakość naszej gry w środku pomocy. Wydawało się, że Piotrek powróci na boisko już w meczu z Victorią ale zadecydowano inaczej obawiając się odnowienia kontuzji. Piotrek cały czas przechodzi rehabilitację i niewykluczone, że na najbliższe spotkania powróci do kadry meczowej.
Podziel się z innymi: | |
Facebook - Lubię To: |
|