Cieszy nas wygrana w Ełku.

Wygraliśmy wyjazdowy mecz w Ełku. To trudny teren ?

- Szczerze mówiąc to w tej lidze to już łatwych terenów nie ma. Mecz , jak każdy inny gdzie trzeba punkty dosłownie wyszarpać na boisku. Potwierdzeniem tego jest dosyć późno zdobyta bramka, mimo tego , że dużo wcześniej mieliśmy dobre okazje aby zdobyć prowadzenie.

Mieliśmy , szczególnie w drugiej połowie sporą przewagę. Dobrze czuliście się fizycznie w tym meczu ?

- To o czym mówiłem wcześniej. W każdym meczu musimy dawać z siebie maksa i tak staramy się grać. Generalnie jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Mamy teraz szeroką kadrę . Do tego ciężko pracujemy na treningach co przynosi efekty.

Strzeliłeś decydującą bramkę . Jak do tego doszło z perspektywy boiska ?

- Można powiedzieć że wykorzystałem zamieszanie w polu karnym przeciwnika. Musiałem tylko skierować piłkę do bramki przeciwnika. Miałem sporo szczęścia że trafiła do mnie. Udało się , z czego bardzo się cieszę. Rywale zgłaszali pozycję spaloną ale jak widać na skrócie z meczu nie mieli racji. Sędzia podjął słuszną decyzję .

W sobotę mecz z w Morągu z Legią II Warszawa. To kolejny trudny rywal.

- Zgadza się. Ale my będziemy grali o wygraną i trzy punkty. Nie ma kalkulacji. Nikt z nas nie zastanawia się czy rywal należy do tych bardzo trudnych czy może nie. Każda z drużyn w lidze jest w naszym zasięgu , proszę mi uwierzyć na słowo.

Rozmawiał Andrzej Sekita.

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz