Udana inauguracja rezerw

W pierwszym meczu na nowym szczeblu rozgrywkowym (klasa okręgowa) Kaczkan Huragan II Morąg wygrał w derbowym meczu z Ewingami Zalewo 4:2 (3:0).


Chwilę przed meczem miała miejsce mała uroczystość, w której to kapitan zespołu Tomasz Krajewski odebrał pamiątkowy puchar za wygranie rozgrywek A klasy w sezonie 2016/17.

W pierwszej połowie meczu można było obserwować mądrą grę naszego zespołu. Od pierwszych minut dużo popłochu w formacji obronnej gości siali zarówno Giovani Parizotto i Dawid Bogdański. Jednak pierwszą dogodną sytuacje na zdobycie gola (8 min) miał Kwaśny, który w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką. W 10 minucie dobrze po skrzydle w akcje ofensywną podłączył się Stankiewicz obsługując dobrym podaniem Sapieję. Niestety ten źle dostawia stopę i w dalszym ciągu było 0:0. W 16 minucie padła pierwsza bramka. Rzut wolny z ok. 19m skutecznie wykonał Bogdański. Po zdobyciu bramki morąscy zawodnicy oddali inicjatywę gościom, ale ci nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji do wyrównania stanu meczu. W 33 minucie było już 2:0, a autorem bramki był ponownie Bogdański, który wykorzystał idealne podanie z własnej połowy od Gębali. Warto dodać, że podanie to było najwyższej klasy i nieczęsto spotykamy takie asysty nawet na najwyższych szczeblach rozgrywkowych. W 45 minucie do asysty Gębala dorzucił jeszcze bramkę z karnego i po pierwszej połowie było 3:0.

W drugą połowę meczu zdecydowanie lepiej weszli zawodnicy z Zalewa. Pierwsze 15 minut należało do nich. W 46 minucie zaczęło się od niecelnego strzału, W 49 i 51 minucie mieliśmy dwa groźne strzały piłkarzy z Zalewa. Strzały Marcina Sawickiego oraz Pawła Kamińskiego zostały obronione przez Dzikowskiego. Natomiast w 55 min nasz bramkarz musiał już wyciągać piłkę z siatki. Wrzutkę z rzutu rożnego kierowaną na dalszy słupek zgrywa do środka Mateusz Musiński, gdzie czyhał już Paweł Kamiński i pewnie wbił piłkę do siatki. Na to wydarzenie nasza drużyna odpowiedziała już 4 minuty później. W sytuacji sam na sam bramkarza gości pokonał Sapieja. Trzeba tutaj odnotować, że chwile wcześniej przed utratą kolejnej bramki ratuje nas Dzikowski, który wyszedł zwycięsko z pojedynku sam na sam z Sawickim. Od około 65 minuty zaobserwować było można, że zawodnikom obu drużyn zaczynało brakować sił co skutkowało wieloma stratami i niecelnymi podaniami. Ostatnią, wartą odnotowania akcją w tym meczu była bramka zdobyta przez gości w 71 minucie. Mariusz Gradys otrzymał dokładne podanie od Marcina Sawickiego i pokonał naszego bramkarza ustalając wynik spotkania na 4:2.

Następny mecz Kaczkan Huragan II Morąg zagra w środę w Zwierzewie z tamtejszym Kormoranem. Natomiast już w najbliższą sobotę zapraszamy na kolejny mecz rezerw, w którym ich przeciwnikiem będzie Płomień Turznica. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00.

Kaczkan Huragan II Morąg – Ewingi Zalewo 4:2 (3:0)

Bramki: 1:0 Bogdański (16’), 2:0 Bogdański (33’), 3:0 Gębala (45’ k.), 3:1 Kamiński (55’), 4:1 Sapieja (59’), 4:2 Gradys (71').

Kartki: Krajewski, Kwaśny, Leonowicz - żółta

Kaczkan Huragan II Morąg: Dzikowski – Stankiewicz (Leonowicz 61’), Joniuk, Kwaśny, Giemza – Sinoradzki, Krajewski, Gębala (Szultek 89’) – Parizotto (Cołoś 46’), Sapieja (Bachura 70’ Sasin 88’), Bogdański (Dec 82’)

Zadanie jest współfinansowane ze środków otrzymanych z Urzędu Miejskiego w Morągu.

Komentarze

Dodaj komentarz